Morgane7171
Zarejestrowani-
Zawartość
19 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Morgane7171
-
Calosc dyskusji rozbija sie o to, czy kobieta potrafi zadbac o siebie w zwiazku i co soba prezentuje. Wiem, ze sa kobiety, ktore na starosc zostaja z palcem w nocniku, bo maz odszedl do mlodszej ale mogly robic tak, zeby do tego nie doszlo. Powinny podpisac umowe przedslubna, w takiej umowie mozna zapisac jakie odszkodowanie dostaje kobieta po zdradzie meza. Po za tym kobieta MUSI miec swoje oszczednosci, chocby uzbierane z pensji meza. Tylko do tego trzeba miec madrosc i szacunek do siebie- wybrac dobrze meza, a nie brac byle kogo. Skoro kobieta jest brzydka, z nieciekawa osobowoscia, to bedzie musiala zadowolic sie typem, ktory szanuje kobiete za to, ze ta pracuje po za domem. Ta atrakcyjna, wysokojakosciowa znajdzie faceta, ktory kupi jej torebke LV na urodziny. To jest proste jak budowa cepa. W ogole smieszy mnie jak bardzo preza sie tutaj baby, zarabiajace grosze. Ja zarabiam powyzej 10tys na czysto, a sie tak nie sadze z tego powodu. Do tego zatrudniam kilkanaście osob, kiedys bylo kilkadziesiąt. Nie chwale sie, tylko chce pokazac zadufanie co niektorych forumowiczek, komiczne o tyle, ze sa to nieudacznice.
-
Wiadomo, ze trzeba wiazac sie z facetem, ktory jest w stanie zarobic na rodzine i wydatki wlasne zony. Nie mowimy tutaj, a przynajmniej ja o facecie, ktory zarobi np. 4 tys na reke, bo to jest bardzo malo. W duzych miastach sam wynajem kosztuje srednio 3 tys za 2pokojowe mieszkanie. Jezeli facet potrafi zarobic te 12tys., to nawet jesli kobieta zarobi 2.5 to i tak to on defakto ta rodzine utrzymuje. Jeszcze jezeli jest to praca z domu, to jak cie moge ale poswiecac czas na byle co i sadzic sie jaka to ona jest ambitna, bo grosz zarobi, to komedia. Osobiscie pochodze z patologii, a mimo to potrafilam dojsc do czegos i poprostu smiesza mnie od zawsze baby, ktore zarabiaja na stancje i tanie zarcie, a woza sie jakby co najmniej wdrazaly nowe technologie. Teraz nawet kobieciny z kas na piczcie twierdza, ze robia kariere Kariere to robia prezeski i wlascicielki firm, jakies lekarki, dobre adwokatki, a nie mlodsza ksiegowa albo baba z Zabki.
-
Nie jestem zadna malzonka, noe udzielam sie na forum, jedynie czasem podczytuje. Co niektore babki nie szanuja sie do tego stopnia, ze wolalyby sprzatac kible za 2 tys, niz gotowac obiad wlasnemu mezowi. Jest to CHORE.
-
Ta cala Qwerty82 to chyba jakas darmowa materacka (nie materac, wszak musi byc zenska koncowka ;)). Pewnie cale zycie popijala sperme,godzila sie na jakies dewianckie zabawy, a facet nawet kawy w Starbucksie nie chcial jej kupic... Stad poglad, ze kazdy mezczyzna zneca sie nad kobieta, gdy zarabia na dom. Moj byly utrzymywal mnie, rozpieszczal i robil co chcialam, ani razu nie wypomnial mi, ze mnie utrzymuje. Do tej pory jestesmy w dobrych stosunkach. Jak mozna gardzi praca wykonywana na rzecz wlasnej rodziny i przedkladac nad to uslugiwanie za psi grosz jakiemus ,,szefowi"? Obecnie prowadze wlasna mala firme, zarabiam kilka srednich krajowych, jednak nie oszukujmy sie wiekszosc patopolek robi ,,kariere" w Biedronce, tudziez jako biurwa niskiego szczebla.Jak bycie pomiatana przez szefa mozna przedkladac ponad opieke nad domem?! Mezczyzny obowiazkoem jest zarobic na rodzine.
-
Czy jest gdzie aktywny watek o Swiat Gosi?