 
			 
					
				
				
			Miszmasz
Zarejestrowani- 
				Zawartość417
- 
				Rejestracja
- 
				Ostatnio
Reputacja
423 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
- 
	Faktycznie idąc do nowej pracy, albo zmieniając zawód, nikt się nie zastanawia ile może zarobić ani czy idzie się z tego utrzymać. Według was każdy temat jest tabu. To po co wypytujecie o jej życie.
- 
	Po pierwsze: zapewne znów ich nie wyprała, co mnie naprawdę dziwi, po ty jak dostała uczulenie. Po drugie: po co jej tyle ciuchów, ani nie pracuje w żadnym biurze, w banku czy gdziekolwiek indziej gdzie trzeba się dobrze ubierać. Po trzecie: zrozumiała bym jak by kupowała jesienno-zimowe ciuchy. A nie kolejny na lato
- 
	Jej nie pomaga, ale poleca innym by spróbowali
- 
	Załamanie "formy" przyjdzie na vlogmas, ona nie jest w stanie nagrywać codziennie. Niby powiedziała że będzie dziś nagrywać vloga, ale kiedy się pojawi.
- 
	Po za tym ostatnio mówiła że będą robic generale porządki, a tu proszę już się jej odechciało.
- 
	Wydaje mi się że w Stanach też wypożyczaja uczniom książki na cały rok. Tak żeby każdy miał swoje.
- 
	Jest wdzięczna za to że będzie miała sprzątaczkę.
- 
	No, ale przecież ona musi pracować. Przecież haruje bardziej od niego.
- 
	Ja mam wrażenie, ze ona nie była taka przejęta jak A. poszedł pierwszy dzień do szkoły. A dla niego to duża zmiana.
- 
	Ja odnoszę takie wrażenie że on od poniedziałku do soboty robi po 10-12h z tego co ona pokazuje. Po za tym podobno on jest taki nie zawodny w pracy, ze bez niego firma nie działa (J. tak powiedziała). Więc jeżeli nie musiał by zarabiać na całą czwórkę, bo J by sie np. dokładała ze swojej pracy. To miał by zmienione godziny.
- 
	Widziałyście ostatnie instastory, czy tam się jej coś rozbiło i mała chodzi po tym w skarpetkach?
- 
	I Lolo nie musiał by tyle pracować, bo współprace tyle by ogarnęły.

 
					
						 
					
						