martwywbutach

masakra..... to foto mówi samo za siebie https://wiadomosci.onet.pl/swiat/koronawirus-wielkie-umieranie-na-wschodzie-unii-europejskiej/s0cmvre

Musisz wszystko na kase przeliczać? Ano tak, KORPO.....

wiem że im samym wszystko jedno te przyziemskie pierdoły, ale jak to wygląda od strony prawnej?

no ja dziękuje być ostatnim, chyba żaden zaszczyt gdy pół miasta już przerobiła

ale weź to wytłumacz naiwniakom

a po latach bycia używana jak gumowa lala przez różnych ziomków, wniosek że trza było się jednak "męczyć", weź zrozum babską logike

jak można być tak durnym? https://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/194754

i zostać własnością farmaceutyków na wieki wieków,

kobieta ZAWSZE ma plan na dodatkową kase ( jak najszybciej wydać oczywiście )

może naprawi bo wymusza docieranie

nie pił jak go poznałaś? przez 7 lat nie problem ?

docierać PRZED ślubem? Ty chyba nigdy w udanym związku nie byłaś bo pleciesz farmazony. Docieranie trwa LATA, trzeba mieszkać razem i doświadczać świat razem.

Każdy się musi docierać, bo ślub i mieszkanie razem to kolizja światów, a tu nagle trzeba podporządkować się pod coś innego, myśleć o innych, kompromisy, itp.... to dla wielu wielkie wyzwanie..... trudno się dostosować

Jak by jej zależało to by za nim poszła, ale to niedojrzała gòwniara, on też musi nad sobą pracować, święty nie jest. Muszą się docierać, jak dadzą rade 10 lat to sukces.

trza brać the good and the bad, takie życie lalka

gdzie ta praca 8 godzin? chyba w budżetówce tylko. Jego żona musi się z teściami dogadać, niestety, to jej druga rodzina teraz. Zachowuje się jak rozpieszczona gòwniara.

Co? Kto ma na to wszystko zarobić jak nie on? Wy baby tylko wymagań w chooj ale kasa ma po prostu być, was nie obchodzi skąd i jak. On ma teraz żone i dziecko to dopiero się orka zaczyna. Aby wytrzymał presje.

Nie słuchaj głupot durnych bab, twoja żona ma chodzić jak zegarek i nie strzelać foch, masz ją opierniczać aż oprzytomnieje. Dzieckiem niech się zajmuje i nie marudzi. Baby chcą wszystko, chłopa w domu i hajs na zachcianki też, nie ma tak. Ktoś musi na to zarobić, to ty. Powiedz jej jak nie pasuje to drzwi tam są. Babe trzeba trzymać krótko i teściów też, bo się nie pozbierasz jak im za dużo pozwolisz. Dziecko to studnia bez dna, oraj jak masz okazje. Powodzenia ziom.

widać że nie potrafisz nikogo kochać

2,3, 5? gdzie jest granica

gdzie jest granica?

co to się porobiło....... gdzie te nienormalne.... bo "normalnych" masa

wraźenia są wszędzie, nawet tam gdzie się nie szuka

nie nadajesz się do związku ani do mieszkania z kimś

drobiazgami się stresujesz