ultra0violet

nieprawda. to nie jest desperacja, ani zadne gadki typu: bo nie moze sobie znalezc chlopa... sa bledem. moze poprostu od danego faceta wie, czego moze sie spodziewac i poprostu nie ma ochoty na nowe znajomosci ani chęci. czasami tak jest lepiej niz z kims nowym.

moze szukac kontaktu, bo zdala sobie sprawe, ze zerwanie przed laty moglo byc bledem i potrzebowala czasu, zeby to zrozumiec

O dzieki haha

Ogolnie chodzi mi o to, ze byl z nia watek ludzie pisali o wszystkim, to ktos musial go zglosic I tak w kolkooooo

Podbijam

omg.. wlasnie odpowiedzialam na post sprzed kilku lat. zle ze mna

Mozesz mi napisac priva, bo meila nie sprawdzam. oczywiscie, jesli nie boisz sie 34letniej, bezdzietnej singielki

Idz na spotkanie. Nikogo spotkaniem nie skrzywdzisz. Nie idziesz grzeszyc. Zrob to dla siebie samego.

Tylko na spotkaniu mozg wyluzuje. Bo jak nie zobaczysz jej na zywo to beda Ci sie klebic i klebic mysli w glowie o niej. A jak sie spotkac to wszystko sie wyjasni I jeszcze wyjdzie na to ze to Ty sobie za duzo wyobrazales I sie uspokoisz

A juz myslalam ze ludzie maja tylko powazne problemy... Za szybko polozyles lache na tamtej, wskoczyles w nowy zwiazek, a teraz masz dylemat bo im dluzej to tymbardziej zakazany owoc krazy ci nad glowa. Spotkaj sie z nia. Moze ona tylko szuka kolegi, a nie seksu czy zwiazku

Zapach czyichs spoconych pach w sklepie