-
Zawartość
417 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez BusinessWomens
-
Ale to by trzeba było wstać o 7 rano i siedzieć kilka godzin. Ona chce wstać o 9 i skończyć pracę o 11, żeby udać sie na telewizor to zielonego pokoju lub do aquaparku nagrać gniota. Ona tyle "choruje", że pewnie by ją zwolnili zaraz, darmozjada.
-
Bruskiette
-
Zauwazylam na stories ma kurze łapy przy oczach. Trochę się zdziwiłam, bo na filmikach na YT ich nie ma wcale. Nie to że się doszukiwałam czegoś. Ja ją oglądam głównie na YT i mocno rzuciło mi się to w oczy. Nie dowierzałam,że ona używa filtra na YT. Wierzyłam, że tak wygląda naprawdę. Jak widać jest inaczej... My widzowie boimy się prawdy.
-
Magazyn to bawialnia... Dzidzia będzie układać herbaty wg alfabetu. Raz na pierwszej półce, potem zmieni aranżacje i poprzekłada tematycznie. Będę co robić. Rajdy do Gdyni będą uzasadnione.
-
Szmacioorom to nic nie umknie Madzia. Niedługo zrobisz storytime i nam opowiesz jak to było u dentysty.
-
Madzia przygotowuje nam ramówkę TVN i Polsatu. Na playerze ma ponad godzinny materiał do obejrzenia
-
Po co ona to w ogóle tak powiedziała? Po tytule sądziłam, że może spłodziła jakieś wybitne dzieło/projekt. Jak zaczęłam oglądać ten filmik i zdałam sobie sprawę, że ona urodziła -> kamień <- to prawie żygłam. Poród kojarzy się z parciem i co ten kamień parła i najpierw było widać główkę? Potem wypadł czy wyciągnął go lekarz? Czy może przy sikaniu parła i Wiesia ją trzymała nad toaleta za ręce, żeby nie wpadła do środka?? Takie myśli mi przyszły kiedy doszło do mnie o czym jest film. Nie znam się na kamieniach w nerkach, nic a nic. Filmiku nie skończyłam, bo to nie na moje nerwy. Wyłączyłam od razu. No jest jeszcze bardziej obrzydliwa niż jej obdarta futryna, czy zgniłe pieńki! Fuj! Można było powiedzieć, że była na badaniu i kamienie znikły lub była na zabiegu cokolwiek co nie wypływało by tak na wyobraźnię. Umie owijać w bawełnę i mijać się z prawdą (co prawda ułomnie). Może to tylko ja mam taką wybujałą wyobraźnię? A może to click bait? Fuj
-
Może od antydepresantów? Kto wie
-
Madzia na wakacjach jako piąte koło u wozu. Siostra wyjechała z rodziną na wakacje i Magda miała do wyboru albo takie albo wcale. Nie sądzę, że miała jakikolwiek wpływ na aktywności jakich się podejmą. Byly z nimi dzieci i to głównie dla nich cały wypad, nie dla Maguni. Jeżeli chciała wyjechać dalej niż do Gdyni musiała przystać na warunki. Takie jest życie. W sumie nic w tym złego, rozumiem ją. Tylko niech nie wciska kitów o samoobslugowości i zaradności oraz posiadaniu chłopaka i miliona znajomych. Gniję na samą myśl siedzenia w ubraniach na basenie. Mogła chociaż wbić się w strój kąpielowy i poprosić siostrę o wywiezienie na strefę zewnętrzną w jakiś półcień lub do opalania. Może być tak, że czuła się niezbyt chciana i nie chciała sprawiać więcej kłopotów, dlatego siedziała w kącie. Smutne. Wkurza mnie to, że nazywa osoby z którymi pojechała znajomymi Pojechali w pięć osób: Magda, dwójka dzieci, szwagier i siostra Jacy to znajomi? Chłopak Maguni istnieje tylko w jej myślach. Wakacje i lato to dobry czas żeby gdzieś razem wyjechać, (niekoniecznie daleko i na długo) spędzić razem czas. Napewno Magunia nie omieszkała by nas o tym poinformować na vlogu. Tu nie chodzi o to że jest na wózku i nie może korzystać z atrakcji i się nabijamy z tego. Tu chodzi o wciskanie kitu na każdym kroku.
-
Oglądam sobie filmik szusz, ostatnio powróciłam (ciekawe czemu? :D). Przyszla mi myśl, że Madzia pewnie drze swoje zgałganione czapki. Już są passe.
-
Za dwa miesięcy to nikt nie będzie pamiętał. Myślę że januszyca o tym wie jakaś wymówka musi być na nic nie robienie.
-
Ja też się nie zorientowalam. Jej chyba brakuje piątej klepki zrobiła jakąś chyba zaskoczoną minę (czy co ona przedstawia?) I pokazała majciochy które nie wyglądają jak majciochy i myślała, że będzie skandaliczna miniaturka że będzie się klikać. "Pokaże majciochy, przecież to nie stringi". A może to pomysł nowej managerki? Bu ze śmiechu spadła z rydwanu widząc to!
-
Ją to rozbawiło to jak trafnie ten napis opisuje jej egzystencje śmieje się nam prosto w twarz businesswoman po szkole "Szlachta nie pracuje".
-
Chyba strasznie wyczerpał ją ten sukces ostatnio. Nie twierdzę że nie ma żadnych, no ale... Samoobsługowy człowiek nie pozwala sobie na takie przerwy od pracy.
-
Nawet tekstu się do cholery nie nauczyła. Co za fleja
-
Chyba mitomanką. Madzia ma do używania słów których znaczenia nie znam. Uniwersalny, unikatowy to dla niej jedno słowo. Przypominam o niszowych perfumach
-
Ona dopiero do Pepco idzie żeby szmaty na haula kupić
-
Ale Bunia ma rurki w Warszawie
-
Ty zapewne nie masz porcelanowej cery i mega mięciutkiej skóry. Nie ważysz 30 kilogramow jak najlepsze modelki. Nie nosisz rozmiaru XS. Nie noszą Cię na rękach po schodach na trzecie piętro i dziękują za to, że mogli Cię wniesć. Twoje włosy nie są idealne i pewnie nakładasz na nie jakieś dodatkowe produkty oprócz odżywki. Na Twoją nogę nie pasuje but od kopciuszka w numerze 34. "Sote" wyglądasz jak strach na wróble. Dlatego też, nie mozesz sobie pozwolić na takie ujęcia z krawężnikiem, a ładnemu to we wszystkim ładnie.
-
To w ten poniedzialek miał być jakiś haul z Pepco czy w tamten? pogubiłam się już w tym harmonogramie
-
Z tego co ja się dowiedziałam w swoim krótkim 30 letnim życiu poziom odporności nie jest stały i zależy od wielu czynników, ale co ja tam wiem. Widocznie chorowitka ze mnie.
-
Magda ma magazyny, biura w Trójmieście, a wy co lamuski? Schowek w piwnicy w bloku? (Najlepsze że Madzia nie zrozumie żartu)
-
Co jak ktoś w magazynie obok będzie trzymał trupa w szafie? Przecież one są poprzedzielane blacha falista szczury to tam mają bal nocami pewnie :D
-
Widoczne nie rozumiesz, że są sprawy ważne i ważniejsze, ze życie pisze różne scenariusze. Czasem trzeba wedprzeć chłopaka, zawieźć kota do weta. Życia nie znasz? To całkiem normalne jest w normalnym świecie, że coś mówisz a potem tego nie robisz. Norma. Obudź się
-
Wyobraźcie sobie za zamawiacie herbatę. Naklejka herbciarnia Magdy, a spod tej naklejki wystają przylepione kłaczki guziczka