Na 18nastkę to dostał coś co pewnie pamięta do dziś dnia. W naszej rodzinie teraz staramy się dać coś co się nie zgubi zniczy ani nie zepsuję tylko zapiszę się w głowie wspomnienie na całe życie, i jak do teraz każdy zadowolony.
Syn od synowej dostawał przeważnie żel i no wiadomo co mu dawała. A mi było zawsze wstyd że to słyszę wszystko. Mieszkanie 2 pokoje ściany cienkie, no wszystko słyszałam zawsze i mi się coś robiło we mnie.