marlis318

"W tej kuchni ciągle się gotuje. Ta kuchnia żyje" Tekst z ostatniego vloga

Po prostu chce jakoś usprawiedliwić swoj zakup, bo mówiła, że w lutym nie zrobi żadnych "kompulsasywnych" zakupów, ale coś ciężko jej idzie i nie może wytrzymać.

Ona chce, żeby fanki ją podziwiały. Taką bogatą paryżanke z siebie robi. Wierne widzki pewnie myślą, że Loron w jakimś biurze pracuje czy coś w tym stylu.

Temat o Żulii usunięty

Dobre Liski to większy sztos. Obserwuję na insta i kiedyś coś stamtąd kupowałam, ale też nie wszystko się opłaca.

Przy wszystkich produktach jest napisane-dostępność niewielka

Ten sztosowy sklep jest już otwarty?

Znowu zrobiła nowe pazurki?

Może gdzieś wyjeżdżają na święta lub po świętach i o to chodziło?

Jak już chcą całe noce imprezować to niech opiekunkę zatrudnią. Tylko, że za taką codzienną usługę dużo wyjdzie, więc wolą ją trzymać przez całą noc w towarzystwie podpitych ludzi.

Niemodna mi dzisiaj fotki polajkowala. Musiała mnie nieźle wystalkowac, bo ja tylko wyświetliłam jej relacje i obserwuję niektóre osoby z "włoskiej rodziny".

Mam identycznie. Znam ten ból.

Ostatnio znowu usunęli temat o Żulii. Patrzyłam czy nie ma innego, ale nie znalazłam. Tylko starajcie się nie pisać tutaj ich prawdziwych danych, bo znowu nam usuną

Jedną brzydką fryzurę zmieniła na drugą brzydką fryzurę. Za ciemne są te włosy dla niej.

Ktoś jej napisał: "dobrze że nie ma aż tak mocnych obstrzeżeń, bo możesz się Felka i Mel z domu pozbyć".

Oj dzieci w domu będą jej przeszkadzać

Gdzie to było?

Co to za jedzonko u Żulii na story? Jednak nie będzie frutarianka robiącą sport?

Ciekawe co jutro będzie reklamowała.

Biedna Żulka musi ogarniać z Lolo sprawy których z dziećmi nie jest w stanie ogarnąć i nie może teraz nagrywać.

A na relacji na insta ma włosy jakby innego koloru.

A teraz chodzi z toksycznym trzydziestoparolatkiem, który każe jej zmywać naczynia.

Dodała zakładkę do dodawania pytań i teraz usunęła chyba.