Wrednaika27

Właśnie chce zeby się odezwał bo wtedy ja będę mogła się nim zabawic tak jak on mną

Problem w tym ze zonie powiedzial ze raz się kochaliśmy a to nie prawda. Za każdym razem nie musiał mi mówić ze było mi dobrze bo widziałam jak na niego dzialam. Nie rozumiem dlaczego zablokowal mnie na messengerze a normalnie mogę pisać mu wiadomości. I nie wiem czy mam się spodziewać jego kontkatu czy nie. Dodatkowo w pracy u byłego porozpowiadal ze moj były jest najgorszy i ze mnie zaliczył. Jedni mówią ze się odezwie drudzy ze nie i sama nie wiem

Chce tylko wiedzieć czy z waszego punktu widzenia on przeczeka aż sytuacja ucichnie i się odezwie czy juz definitywnie koniec kontaktu. Nie potrzebuje tutaj kazan ze się nie szanuje bo to moje życie

Czyli znając jego charakter to się nie odezwie

Skąd ta pewność? Mimo ze to mnie obwinia za rozpad małżeństwa mimo ze go zwyzywałam od najgorszych nawet jak powiedział że nie chce mnie widzieć i znać i ze mu zle było?

Tylko pytanie czy się odezwie bo go zona kopnie w dupe czy mimo wszystko nawet jak z zona bedzie to się odezwie? I trochę go w sms obraziłam to nie wiem czy się odezwie. I po jakik czasie może się odezwać