-
Zawartość
155 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez jodełka99
-
Nie byli głównymi bohaterami i Lubiczami, ale kiedyś dużo scen było z nimi jako małżeństwo. I z tego co pamiętam nawet pojawiła się córka Jeremiasza i jej synowie, którzy sprawiali kłopoty. A potem ciocia umiera i pyk zero o jej mężu. I mimo, że nie lubiłam za bardzo Jeremiasza to taka taktyka scenarzystów nie bardzo mi się podoba.
-
To wiadomo, tylko jak postać żyje to dlaczego go nie wspominają? Często w Klanie tak jest niestety, że scenarzyści zapominają o postaciach.
-
Nie pisałam o aktorze tylko postaci którą grał. Nic o nim nie wspominają, może za jakiś czas tak samo Elżunia powie ile to już lat Jeremiasz nie żyje.
-
W wyszukiwarce wyświetla się anioł na resorach, ale nie ma tam żadnej treści.
-
W tym roku ma 30stke, bo ona rocznik 91
-
Kłamie ewidentnie i nie ma co się doliczać ile ma dni urlopu. Co niby wybierze to znów zaległy. Bujda na resorach!
-
Tak Rutka kiedyś z nią miał romans, ale teraz woli trochę młodsze lekarki. Nijaka baba mieszkająca z ojcem go nie interesuje. A ta jak widać woli żonatych i dzieciatych.
-
Ale ten Janusz głupi! Ma rodzinę to poleciał na taką nijaką sąsiadkę. A tej Rafała nie udało się zbałamucić to wzięła się za Janusza.
-
No to z Viki było podobnie, zero wychowania. A małego oglądałam jak uczył się chodzić.
-
Kretki nie oglądam od dawna, ale pamiętam małą Viki i ona też krzyczała jak mówiła.
-
Karolina Rafalska to córka Piotra. Taki był świat mały, że na swojej drodze spotkała Jacka Boreckiego i była z nim w ciąży. Niestety poroniła. To teraz nie zdziwiłabym się jakby była żoną Błażeja.
-
Okłamał ją, bo zataił że ma żonę i dziecko.
-
Nie no chyba żonaty był tylko Rafalski, ale święta nie była. Jacka zdradziła z Rafalskim, aż cud że po tym wszystkim Jacek się z nią ożenił.
-
Blondi jest niezrównoważona psychicznie. Na Rafalskiego też leciała, teraz na Jaśka. Ledwo go zna a gada o jakiś uczuciach Walnięta! Ramona pasuje to tego byłego Pauliny bardziej niż do Jaśka. Ale facet ma bogatą przeszłość, teraz niby się zmienił ale w sumie nie wiadomo na jak długo. A Beata to toksyczna matka. Wszystko by chciała kontrolować i wiedzieć. Traktuje syna jak malucha. Małgosię zresztą też. Sama w młodości szalała z żonatymi facetami.
-
Milda jest inżynierem budownictwa a nie architektem. A tak poza tym to Daniel powinien być sam, bo jest samolubny i wredny. Z wyglądu też hmm....specyficzny. Milda też nie jest jakaś piękność, trochę sztywna moim zdaniem ale szkoda jej dla Daniela. Nie pasują zupełnie do siebie.