Dreamscometrue
Zarejestrowani-
Zawartość
373 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Dreamscometrue
-
Dziękuję za wsparcie. Mam nadzieję ,że to wszystko dobrze się skończy i donoszę tą moją kropkę zdrowo i do końca .
-
Mi nic nie kazali zwiększać ani we wtorek po plamieniu,ani dzisiaj po krwawieniu. Może źle robię ,ale sama z siebie raz dziennie dodaje sobie jedną więcej tabletkę progesteronu. Zaszkodzić mi nie zaszkodzi a jak ma pomóc pomoże. Po Świętach idę do swojej lekarki niech się tym zajmie bo mi psychika siadzie.
-
W momencie kiedy pisałam wam swoją historię siedziałam. Wstałam i polała się ze mnie żywo czerwona krew. Myślałam,że to będą kolejne tym razem najgorsze Święta w moim życiu. Właśnie wróciłam z SORu. Krwawienie ustało , w badaniu dopochwowym brak żywej krwi z macicy. Szyjka zamknieta. Pani doktor pokazała mi tylko stara krew która została na wzierniku. W USG obraz prawidłowy , kosmówka bez zmian. Zarodek żyje,serce bije, nawet urósł od piątku do 7,12mm. Ja się wykończę psychicznie.
-
To bardzo ważne co napisałaś. Dwa lata temu siedziałam przy stole wigilijnym ze szwami po usunięciu ciąży pozamacicznej. Ze szpitala wyszłam dwa dni wcześniej. Rodzina mnie wspierała,ale było mi bardzo ciężko. W tym roku w styczniu druga taka sama. Ta Wigilia jest dla nas inna. Mamy okruszka ,jeszcze malutkiego ale to nasze kilka milimetrów szczęścia i mamy nadzieję,że za rok bedzie nas więcej. Warto wierzyć, przejść wiele medycznie i psychicznie bo nie ma co ukrywać InVitro to też ciężka walka z własną psychika. Życzę nam wszystkim spełnienia tego jednego jedynego naszego wspólnego marzenia. Wesołych Świąt
-
Słoneczko jestem w 6tc4dn i dzisiaj czuje się jakbym w ciąży nie była. Z wyjątkiem tego,że mój mąż mówi,że bigos za kwaśny mu wyszedł i ponoć kapusta też a dla mnie zero kwachu po tym wiem,że raczej dalej w tej ciąży jestem bo wczoraj serducho biło tyle,że mam zmieniony totalnie smak na wszystko Każdego dnia czuje się inaczej. Jak coś zakuje to się martwię,jak nic mi nie jest też się martwię i tak w kółko.
-
Piękne wiadomości na Święta 🥰 Oby było wszystko dobrze bez żadnych rozrywek typu takich jak moje wczoraj 🥴 Dzisiaj u mnie już śladu żadnego a ja cieszę się,że jednak jestem na L4, jakiś taki wewnętrzny spokój z tego powodu poczułam. Nie muszę się nigdzie spieszyć, stresować fakturami , siedzę sobie w szlafroczku próbuję ubrać choinkę walcząc z kotem o nie zjadanie łańcucha
-
Hej dziewczyny. Właśnie wróciłam z izby przyjęć. Wczoraj i dzisiaj zauważyłam ciemne/brunatne plamienie na papierze. Przestraszyłam się przyznaje się ,że bardzo się przestraszyłam. Zadzwoniłam do Pani dr u której jeszcze nawet na pierwszej wizycie nie byłam i kazała jechać sprawdzić do szpitala. Zbadali mnie, krew jest stara tzn. nie żywo czerwona tylko taka jak ja ją widziałam , USG zrobione serce dalej bije. Mam się przestać stresować, zwolnić obroty w końcu poszłam po rozum do głowy i zgodziłam się na L4. Te kilka godzin strachu trochę mną wstrząsnęło i uświadomiłam sobie w końcu ,że ciąża jest teraz najważniejsza. Jeśli będę miała leżeć przez 9 mies. to będę leżeć.
-
Madzia mnie po pozytywnej becie bolało jak na okres ,głowa bolała, pryszcz się pojawił, no wypisz wymaluj okres a beta pozytywna i serce bije więc wszystko jest możliwe
-
U mnie mały update. Skontaktowałam się z Panią doktor. Po świętach mam zadzwonić i się umówić na wizytę bo jak sama powiedziała po InVitro to Pani ma wszystkie badania ,ja Pani po świętach założę kartę ciąży i dam skierowanie na NFZ na podstawowa morfologię. Także miło mnie zaskoczyła ,że mimo,że prywatnie chce do niej iść to pchnie mnie na NFZ u siebie w szpitalu A ja wczoraj cały dzień przespałam I nie mam na nic apetytu 🥴
-
Oczywiście,że może być za wcześnie. Ja robiłam w 7dpt i mogła bym go wyrzucić bo była taka kreska słaba,że normalny człowiek który się na tym nie zna powiedział by,że mam zwidy.
-
Test jaki ? Taki domowy z moczu ?
-
Aja ,ale to nie ja robiłam dzisiaj sikańca Ja tylko napisałam komentarz do Twojego komentarza i nie z zamiarem mówienia ,że to nowotwór Chyba mnie źle zrozumiałaś
-
Powiedzmy,że opadły na tyle ile mogły. Wczoraj cały dzień spędziliśmy u przyjaciół ,ale ciągle gdzieś z tyłu głowy jest takie zastanawianie się czy to nie sen i żeby to serduszko było silne i zdrowe i biło Tym bardziej,że fizycznie czuje się dobrze,coś czasami czuję w dole brzucha czy pachwinach,ale nie jest to jakiś ból raczej uczucie pełności które przechodzi. Nie mam mdłości porannych i ogolenie właśnie rano czuje się najlepiej. Po południu dopada mnie senność i od czasu do czasu mnie zemdli,ale zaraz szybciutko przechodzi.
-
Aja w tym wypadku test na pewno się nie myli,ale niestety beta HCG jest wykrywana przy nowotworze oraz u mężczyzn również przy nowotworze. Więc to nie tak do końca,że nasz organizm go nie produkuje jeśli to nie ciąża.
-
Ooo jaka fajna wiadomość z rana Super.
-
Mam poleconą lekarkę przez Pana doktora a skojarzyłam ją po nazwisku i okazało się,,że prowadziła moją przyjaciółkę przy dwóch ciążach. Muszę się tylko do niej dostać. Trzymam kciuki za Twoją kontrolę będzie dobrze, jak zaskoczyło za 1szym razem to teraz pójdzie za ciosem i się uda 🥰
-
Jeszcze nie bo to usłyszałam pod koniec dnia. Na zwolnienie pójdę niebawem, muszę tylko zdecydować i to szybko kto będzie prowadził ciąże bo za dwa tygodnie mam się zgłosić na kolejne USG,ale już do swojego lekarza. Z klinika na dzień dzisiejszy się pożegnałam,mam dać znać jak się urodzi ale lekarz powiedzial,że jak będę miała wątpliwości co do leków u nowego lekarza to mam do niego dzwonić.
-
Dziewczyny dziękuję wam za gratulacje wszystkim i każdej z osobna. Lekarz mówi,że to 6 tydzień (plus minus 3dni). Postaram się troszkę uspokoić choć dzisiejszy dzień w pracy zepsuł mi cały radosny nastrój, dowiedziałam się,że " w sumie miałem Cię zwolnić,ale trochę ochłonąłem ". Teraz mam ważniejszy priorytet pod sercem ,ale wiadomo ,że nie jest miło usłyszeć coś takiego tym bardziej od kogoś kto sam prosił abym przyszła dla niego pracować. Postaram się żeby tego wieczoru z tatusiem dziecka nie zepsuły nam myśli o pracy - niestety pracujemy razem więc też sam szef id...io...ta Na pewno z wami tu zostaję bo przecież jeszcze nie jeden stres przede mną Czekam na wieści od was bo każda wiadomość przeczytałam więc czekam razem z wami.
-
Kochane sorry,że tak późno ,ale rzeczywistość wezwała do pracy. Dziękuję wam za wszystkie kciuki trzymajcie dalej. Potomek o wymiarach CRL 3,2mm zamrugał do mamusi radośnie ,że aż się mamusia wzruszyła i doktorek nie mógł zdjęcia zrobić bo się tak trząsł mamusi brzuszek Z zaleceń estrofem odstawiać po 1 tabletce co 3 dni. Znaleźć lekarza do prowadzenia ciąży i następne USG już u swojego lekarza za dwa tygodnie. Nawet dr polecił mi swoją koleżankę w szpitalu obok którego mieszkam i chciała bym w nim rodzic więc oby chciała mnie prowadzić. Teraz postaram się już nie stresować i uwierzyć w końcu w to,że jestem w ciąży.
-
"this is it" Jak to Kevin Sam w domu powiedział przed atakiem na złodziei Jestem gotowa do wyjścia. Za wcześnie jak zawsze, na śniadanie zestaw tabletek i banan bo nic innego z nerwów nie jestem w stanie przełknąć. Wiem,że cokolwiek dzisiaj nie zobaczę /bądź zobaczę na USG z wami dam radę się pozbierać. Trzymajcie kciuki choć już na nic nie mamy w tym momencie wpływu.
-
Sprawdź sobie jeszcze raz np w poniedziałek żebyś miała spokojną głowę na Święta. Ahhh to moje usg. Dzisiaj rano jak poczułam, że piersi nie bolą mnie tak strasznie bardzo jak zazwyczaj to dostałam lekkiej paniki i już miałam jechać na badanie krwi, ale los chciał, że szef zadzwonił czy mogę być wcześniej w pracy. I w sumie bardzo dobrze bo co by mi to dało, jak jest wszystko w porządku to i tak jutro wizyta jak nie to jutro wizyta więc na jedno wychodzi. Za 24 godziny już będę wiedzieć, chyba w nocy nie będę mogła zasnąć. Dlaczego to czekanie musi być takie ciężkie
-
Moj lekarz też kazał mi tylko napisać pierwszy wynik bety i na jego podstawie napisał krótko "ciaza, leki bez zmian, zapraszam za dwa tygodnie". Ja dla samej siebie j sprawdzałam w sumie 3 razy 11dpt,14dpt i 18dpt beta juz była 2872 i dałam spokój choć nie powiem,że korciło sprawdzać dalej, ale dla mnie to za duży stres czekanie na wynik i stwierdziłam, że skoro lekarz nie kazał a ja sie czuje normalnie to nie bede sobie tego stresu więcej dostarczała bo i tak go dużo z tym czekaniem na usg. Teraz to już będzie co ma być nie mam na to wpływu.
-
No nareszcie znowu fajne wiadomości z rana
-
Tak była 5 dniowa. No to tak jakby by się zgadzało z tego co aplikacje ciążowe liczą na podstawie samej daty ostatniej miesiączki plus chyba dodają mi 1 czy 2 dni. Zobaczymy co tam wypatrzy (oby coś wypatrzył)lekarz w piątek będzie 25dpt...o rany to już po jutrze
-
Aja weź no mi moje tygodnie policz bo ja tuman z matmy jestem i to dla mnie czarna magia Ostania miesiączka 3.11, transfer 23.11 , dziś 23dpt. Pomożesz ?