Zaba19

Do pracy pojechac nie mogla, ale juz rajd po galerii to nie problem. Nie moze znalezc na siebie ubran - skoro jest szersza niz wyzsza i zre jak opetana to nie dziwne, ze nie ma na nia rozmiaru. Ciagle narzeka zamiast cos ze soba zrobic

Poniedziałek nadszedł, więc Bunia już źle się czuje. Raz, dwa trzy - eL czte-ry ; D

1 godzinę temu, Etoile napisał:

I co w związku z tym? Czyli jej maz niech sobie wyposaża dom za gruby hajs a obcy maja się składać na leczenie jego żony? Bo nie rozumiem. To mąż czy obcy maja dbać o finanse na jej leczenie? Nie wyremontują góry w chacie to będzie na wózeczek dla sylwuni. Są w dwojke bez dzieci to 1-2 pokoje im starcza a nie cala chata. A widac ani ona ani on chcą dawać kasy na leczenie. Sylwia się chwaliła że dobrze jej biznes idzie z tymi ciuchami, lepiej niż  na etacie wiec więcej niż 3 tys wyciagnie to stac ją czy jego na co tam ona zbiera. Choć właśnie nie wiadomo na co jak i tak się nie leczy.

Ale ja tez nie popieram zebrania w jej sytuacji. Zwrocilam tylko uwage na niescislosc, a Ty sie unosisz. Luzik

2 godziny temu, Etoile napisał:

Ale my piszemy o osobie która stac mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu plus ma nowo wybudowany dom  na drugim końcu Polski.

Zacznijmy od tego, ze ona do tego domu nie dolozyla ani zlotowki. To jest dom z pieniedzy Daniela

Gwiazda znów żebrzę o 1,5%, a głupie fanki na nią przekazują zamiast na kogoś, kto naprawdę tego potrzebuje i nie wyda na pierdoły w stylu kremiki, maseczki czy mani - bo przecież Sylwunia nie korzysta z rehabilitacji

Oho, temat o Buce spadł. Ale my się nie poddajemy ; D

Sylwunia juz sie totalnie odkleila. Nie ma dnia, zeby na stories nie mowila, ze wstala i  jest zmeczona. No ilez mozna w kolko narzekac. Chciala prowadzic sklepik to chyba sie liczyla z tym, ze to wymaga czasu i pracy. A ta ciagle biadoli i biadoli…

Dnia 17.01.2024 o 17:10, Zolta napisał:

 

Ale jak wyszukac ubran, na ktorych to ona jest modelka? Przeciez na innych stronach nie ma jej zdjec

9 godzin temu, Blada napisał:

I mierzy dżinsy, w których nie widać żadnego ciążowego brzucha

A jaki problem mierzyc dzinsy kilka miesiecy temu, a teraz wrzucic rolke?

Zaslania sie, bo jest w ciazy

21 minut temu, Zolta napisał:

Zdecydowanie wszystkie rzeczy znalazłam tańsze o jakieś 50%. Bardzo wysoki narzut ma na te ubrania szyte w Chinach. Nigdy nie pokazała metki, a chwali się tym, że uszyte we Włoszech. 

Ja z ciekawosci tez szukalam tych ciuchow z jej butiku, ale nigdzie nie moglam znalezc

22 minuty temu, Etoile napisał:

Też Tak myślę, że dalej w Niemczech pracuje. To ciekawe jak to będzie wyglądać po przeprowadzce na drugi koniec polski. Przeciez ten dom mógł sprzedać i kupić coś w Szczecinie czy innym mieście. Coś mi się historia z kolegą nie klei. Dla kolegi przeprowadza się z północy na poludnie kraju.

W zwiazku z tym, ze Sylwunia co chwile kreci to nie wierze, ze D. nie ma tam zobowiazan - to wyjasnia przeprowadzke

1 godzinę temu, Etoile napisał:

A gdzie ten jej mąż pracuje? W budowlance??? Bo obecnie pracuje w Szczecinie a kiedyś dużo wyjeżdżał do Niemiec. Obstawiam budowlanke. Tylko że sylwia twierdzi, ze na tej wsi nie będzie sama zostawać to nie wiem . Przecież zleceń tam nie bedzie miec w nieskończoność. Co zrobi jak wszyscy dookoła się wyremontują? 

Mi sie zdaje, ze on nadal pracuje w Niemczech, ale gdzies przy granicy - dlatego dojezdza codziennie. Oni mieszkaja blisko granicy

24 minuty temu, Wsedno napisał:

Może taki, ze to jest zawsze dodatkowo płatne? Nie wiem, może ona, jak osiądzie tam na stałe, właśnie takie rozwiązanie wybierze. 

Kazda forma wysylki jest platna. I tak teraz musi jezdzic na poczte czy do paczkomatu, wiec bedzie musiala jakos ogarnac kuriera lub inny sposob wysylki

21 minut temu, lili.83 napisał:

Odpowiedziała na jakieś pytanie teraz,że on nie ma dzieci więc odpada argument czemu miałby chcieć tam się przeprowadzić. 

Przeciez nawet jakby mial dzieci to Sylwia tego nie przyzna, bo to rysa na jej malzenstwie : D

6 godzin temu, Wsedno napisał:

No pewnie nie ma. Mało to takich wiosek?

No, ale skoro do niej kurier dociera z towarem to jaki jest problem by zamowic kuriera, zeby zawiozl zamowienia w swiat?

Sylwunia juz sie odnosi do naszych postow i opowiedziala o podjezdzie na gore. 
A tak w ogole - skoro siedzi tydzien tam na wsi, dostaje towar, robi zdjecia na strone to czemu wstrzymala wysylanie paczek? Na tym zadupiu nie ma zadnej poczty, paczkomatu czy jak?

14 godzin temu, Gość Gość Anna napisał:

Szczyci się tym mężem jakby Pana Boga za nogi złapała.

No dla niej to jest zaszczyt, ze ma męża. Gdyby nie on to do 40 by się tułała po akademiku w ...enkach z Mohito

Sylwunia znow twierdzi, ze miala covid. Ciekawe, bo przeciez sie nie testowala, chodzila normalnie wsrod ludzi, na zakupy, z paczkami itp. 

18 godzin temu, Gość Gość Anna napisał:

No co Ty przecież ona nie ma już siły w rękach to kto by to dziecko nosił 

No Daniel, a kto?

Sylwunia ma mdlosci i ostatnio ciagle zle sie czuje - czyzby ciaza?

Nie widac juz efektow tego jej schudniecia, raczej przybrala na wadze

2 godziny temu, Wsedno napisał:

 Co to się stało, że S juz nie maluje pazów lakierami Lucky Nails?

Tyle kolorów miała, takie dobre były...

Sprzedala pewnie swoja super kolekcje i za hajs meza jezdzi na mani do salonu

U Kasi wielkie zmiany. Juz nie pudelija tylko „Kasia motywuje do zycia”. Dzis opowiada o rozstaniu z furry Slawkiem. Co sadzicie? jest jakas nowa grupa na FB odnosnie Kasi?

Albo na Podkarpacie albo do Niemiec - pewnie gdzieś ma dzieci