Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Natalia1990

Zarejestrowani
  • Zawartość

    285
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Natalia1990

  1. Natalia1990

    In vitro 2021

    Faktycznie jest dość mocno specyficzny i też namawiał nas za każdym razem na badania genetyczne zarodków, do których ja nie jestem przekonana, chciał mnie skierować również koniecznie na szczepienia limfocytami, do czego też jestem sceptycznie nastawiona, tym bardziej, że później lekarka w Katowicach powiedziała, że w moim przypadku szczepienia nie są dobrym rozwiązaniem. Na plus według mnie u niego jest to, że nie czeka na któryś z kolei nieudany transfer aby pogłębić diagnostyke, tylko szybciej kieruje na specjalistyczne badania.
  2. Natalia1990

    In vitro 2021

    Jeśli lekarz będzie Cię prowadził protokołem krótkim, to od jutra lub następnego dnia wprowadzi zastrzyki, ale jeśli będzie to protokół dlugi to najpierw od jutra dostaniesz tabletki antykoncepcyjne i pod koniec tego cyklu zaczynasz przyjmować jedne zastrzyki, a dopiero przy kolejnej miesiączce wprowadzane są zastrzyki kolejne już właściwie stymulujące.
  3. Natalia1990

    In vitro 2021

    Prowadził mnie dr. Przybycień. Ogólnie z niego jako lekarza jestem zadowolona, ma bardzo dużą wiedzę i doświadczenie i wiem, że wielu dziewczynom pomógł. Jednak miałam tam 3 transfery, zawsze 1 zarodka i nic nie wyszło. Dlatego drugą procedurę zdecydowałam się podjąć w innym miejscu i nie ukrywam, że zależało mi na klinice, która ma w ofercie fertile chip, ze względu na nienajlepsze nasienie męża.
  4. Natalia1990

    In vitro 2021

    Pierwsze podejście miałam w Krakowie w Macierzyństwie, teraz jestem w Invimed w Katowicach. Najbliżej mam Rzeszów, tam jest Parens, ale mało słychać o ich skuteczności i doświadczeniu w in vitro, a ceny takie jak gdzie indziej.
  5. Natalia1990

    In vitro 2021

    Dziewczyny, na środę mam umówioną punkcje, po dzisiejszej kontroli jest 16 pęcherzyków:) myślę, że to dobry wynik z moim AMH poniżej 2. Mam nadzieję, że będzie z tego chociaż połowa dobrych komórek.
  6. Natalia1990

    In vitro 2021

    Dokładnie, ja mieszkam na Podkarpaciu i tutaj nigdy nie było i podejrzewam, że nie będzie żadnego programu dofinansowania do in vitro od miasta, bo w Urzędach głównie rządzi PiS:).
  7. Natalia1990

    In vitro 2021

    Mi udalo się zajść przy pierwszym in vitro w pierwszym transferze. Niestety w 7 tyg poronilam, zarodek miał wadę genetyczną. Ale ciąża była więc jak dla mnie poza względami psychicznymi, bo bardzo to przeżyłam, lekarz stwierdził że mamy krok do przodu. Znam jedną dziewczynę, która ma synka "z pierwszego razu" :).
  8. Natalia1990

    In vitro 2021

    Ja na 3 transfery dwa razy zaszłam w ciążę i poronilam, immunologie mam nienajlepszą, tak więc nie jest to regułą, że immunologia szwankuje tylko jeśli nie dochodzi do implantacji.
  9. Natalia1990

    In vitro 2021

    Ja po każdym transferze dostawalam l4, nawet o nie nie prosiłam:) lekarz sam wystawiał do czasu testu. Dwa razy test wyszedł mi pozytywny więc miałam przedłużane już wtedy na płatne 100%.
  10. Natalia1990

    In vitro 2021

    Ja będę mieć punkcje w przyszłym tygodniu, ale transfer najwcześniej w lutym, także dołączam do grona
  11. Natalia1990

    In vitro 2021

    Ja przy pierwszej procedurze miałam 8 komórek, z czego 7 dojrzałych, zapłodnionych było 6, jedna się nie zapłodniła. Do 5.doby dotrwały 3.
  12. Natalia1990

    In vitro 2020

    I do tego na tym zaświadczeniu z grupą krwi musi być podany nr PESEL. Ja miałam grupę krwi z 2008r. bez peselu i w szpitalu powiedzieli mi, że ten papierek jest do niczego bo nie ma nr pesel i robili mi na nowo.
  13. Natalia1990

    In vitro 2020

    Aga36, jeśli zaczęłaś l4 w trakcie trwania umowy to nawet jeśli nie przedłużą pracy to i tak dostajesz zasiłek z ZUSu i do ZUS są dostarczane Twoje zwolnienia. Nawet jeśli w ciągu max 30 dni od zakończenia umowy, czyli już będąc niezatrudnioną, zacznie się być na l4 i jest to cały czas ta sama jednostka chorobowa i nie ma ani dnia przerwy w tych zwolnieniach to nadal dostajesz zasiłek z ZUSu. Najważniejsza w takich przypadkach jest ciągłość zwolnień. Ważne też aby mówić lekarzowi wystawiającemu zwolnienie, że jest to l4 po ustaniu zatrudnienia, bo lekarz wtedy zaznacza sobie coś tam innego w systemie.
  14. Natalia1990

    In vitro 2020

    Współczuję wiem co czujesz, ale nie trać nadziei na szczęśliwe zakończenie, jeszcze się uda!!
  15. Natalia1990

    In vitro 2020

    Dziękuję:) przy gonalu miałam 8 w tym 7 było zdolnych do zaplodnienia, także wynik dość dobry, ale liczę teraz na więcej. Zaczęłam od dawki 225 j.
  16. Natalia1990

    In vitro 2020

    Cześć dziewczyny ja dziś po wizycie kontrolnej i od dziś zaczynam przyjmować menopur. Mam nadzieję, że podziała na mnie dobrze i może "wyhoduje" kilka komórek więcej niż w pierwszej stymulacji rok wcześniej.
  17. Natalia1990

    In vitro 2020

    Też właśnie brałam ten fakt pod uwagę. W Polsce się je stosuje, aczkolwiek z tego co czytałam nie jest to terapia rekomendowana przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Jest za mało badań na ten temat i skutecznosc też jest nie do końca potwierdzona. Są też opinie, że po takich szczepieniach mogą być duże problemy, jeśli zajdzie u kobiety potrzeba np.przetoczenia krwi lub przeszczepu.
  18. Natalia1990

    In vitro 2020

    Mi wyszło allo 0, jeden lekarz kierował mnie na szczepienia od razu, drugi powiedział, że przy moich kirach AA szczepień się nie powinno stosować. Ogólnie ja byłam od początku sceptycznie do tego nastawiona, więc wiele się nad tym nie zastanawiałam. Czytałam nieraz na forach, że po szczepieniach były ciąże, ale tak do końca niewiadomo czy to akurat szczepienia pomogły, czy leki, czy akurat po prostu "zaskoczylo". Osobiście w kolejce u lekarza poznałam 2 dziewczyny, które stosowały te szczepienia w Krakowie. Jedna zachodziła w ciaze naturalnie, ale zawsze roniła w pierwszych tygodniach, po szczepieniach nawet zajść już nie mogła. Druga miała allo w okolicach 15, po szczepieniach spadło jej do 0, więc lekarz zaprzestał terapii. 3 miesiące później miała transfer i przy zerowym allo zaszła szczęśliwie w ciążę i urodziła.
  19. Natalia1990

    In vitro 2020

    Navelina, u mnie mimo młodego wieku, bo podchodziłam do punkcji mając 29 lat, a mąż 31 uzyskano też 3 zarodki i co prawda nie badaliśmy ich genetycznie przed transferem, jednak jeden udało się zbadać po poronieniu i wyszła wada genetyczna, 2 pozostałe nie wiem, ponieważ była ciąża biochemiczna. Moj lekarz mi mowil, ze niestety coraz więcej jest wad genetycznych zarodków od młodych rodzicow, pokazywał mi wyniki badań, gdzie kobiety były przed 30stka, a wszystkie zarodki były wadliwe :(. Smutne to. Jeśli masz chociaż jeden zdrowy to jest bardzo duża szansa że się uda znam osobiście dziewczyne ok.35 lat, ktora po pierwszej punkcji miala tylko jeden zdrowy zarodek - teraz synek ma 3 lata, z drugiej punkcji tez tylko jeden i teraz jest w ok. 25 tc.
  20. Natalia1990

    In vitro 2020

    Ja miałam inseminację na jeszcze niepęknietych pecherzykach. Komórki jajowe są zdolne do zapłodnienia do ok.24 godz od pęknięcia więc może nie było jeszcze za późno.
  21. Natalia1990

    In vitro 2020

    Też mam pigułki, dziś byłam w klinice zrobić badania i pytałam jak z wizytami w okresie miedzyswiatecznym, bo akurat wtedy zacznie mi się nowy cykl, a mam się pokazać na usg między 2 a 4 dniem i lekarka lekko się obruszyła, mówiąc że skąd ja wiem kiedy okres dostanę jak gonapeptyl przyjmuje i że często się wtedy przesuwa, a przy pierwszej procedurze miałam miesiączka o normalnym czasie więc się zdziwiłam.
  22. Natalia1990

    In vitro 2020

    Dziewczyny, powiedzcie czy przy długim protokole podczas brania gonapeptylu spóźniła się wam miesiączka? Czy cykl trwał raczej normalnie?
  23. Natalia1990

    In vitro 2020

    Hej, ja miałam identyczną, z 6.dnia i 3.1.1. Lekarz zastosował przy tym transferze nacięcie otoczki bo była dość gruba, ale rezultat nikły, beta nie wzrosła w ogóle, ale to nie ma reguły, nieraz słyszałam, że te wolniej rozwijające się dają zdrowe ciążę i lekarz, który mnie prowadził mówił mi, że miał niejedną ciążę ze słabszej blastki, także nie nastawiaj się negatywnie co ma być to będzie.
  24. Natalia1990

    In vitro 2020

    Witaj bl 5.1.1 oznacza, że zarodek zaczął przebijać się przez osłonke przejrzystą (to oznaczenie 5), natomiast jedynki oznaczają stopień rozwoju zarodka, zarodek 5.1.1 jest teoretycznie najlepiej rokujący, 3.1.1 też jest bardzo ok, tyle tylko że rozwija się troszkę wolniej. Ale to tylko teoria i tak naprawdę każda blastocysta ma podobne szanse. Nieraz z najlepszym zarodkiem się nie udaje, bo np.ma wadę genetyczna, a z tymi, które wyglądają nieco gorzej zaskakuje :).
  25. Natalia1990

    In vitro 2020

    Kiry ja mam oznaczone "genotyp KIR", może być AA, AB lub BB. Najbardziej niekorzystny dla ciąży jest AA, są one niezmienne w ciągu całego życia w przeciwieństwie np.do cytokin. Jednak wielu lekarzy uważa, że jedna trzecia populacji kobiet ma genotyp KIR AA i wiele nawet o tym nie wie i zachodzi w ciążę bez problemu. Ja też mam i w pierwsza ciążę zaszłam od razu, więc np.u mnie lekarz bardziej stawia na cytokin, które mam bardzo średnie. Badalismy jeszcze z mężem allo-MLR, czyli obraz tego czy mój organizm wytwarza przeciwciała ochronne dla zarodka, ale z tego co wiem część lekarzy patrzy i na to badanie z przymrużeniem oka. Jeszcze jest do zbadania kurczliwość macicy, jeśli prawie zawsze beta była bliska 0.
×