![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2021_08/98FA732E-94D3-4F78-A812-5A1CF1F43F98.gif.5e167c040981e0934470d06c8328df1e.gif)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2021_09/A_member_194025745.png)
agent of Asgard
Zarejestrowani-
Zawartość
31918 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez agent of Asgard
-
W sumie coś w tym jest, każdy mój kolejny związek był lepszy.
-
Problem polega na tym, że Ty to odgrywasz, a nie odczuwasz.
-
Każdy trafia na zołzy, chodzi o to, aby to szybko zauważyć i uciąć znajomość z takimi osobami.
-
Nie rozumiesz. Nie masz szukać w sobie winy, tylko powodów tego, dlaczego zachowujesz się tak, a nie inaczej i sposobów, jak to zmienić. Szukanie w sobie winy to wchodzenie w rolę Ofiary. Masz nie obwiniać nikogo!!!
-
Tu nie chodzi tylko o żalenie, a o odpowiedzialność za własne postępowanie. Ofiara źródeł niepowodzeń szuka w innych.
-
Electra po lekturze tego tematu, nie będzie mądrzejsza, jeśli chodzi o definicję miłości - ilu ludzi, tyle opinii.
-
Powyżej mamy opis toksycznej relacji, nie mającej niczego wspólnego z miłością.
-
Wobec tego wyjaśnij mi, czemu nawet na Kafeterii zachowujesz się jak stereotypowa Ofiara?
-
Twin Flame to osoba, która jest katalizatorem rozwoju duchowego, ale te relacje zazwyczaj nie są trwałe.
-
Miłość jest wtedy, kiedy dobro drugiej osoby jest dla Ciebie równie ważne, jak własne, a momentami nawet ważniejsze i gdy nie chcesz jej zmieniać i ograniczać w żaden sposób (dajesz jej wolność). Nie oznacza to, że powinnaś poświęcać się dla ten osoby w najbardziej błahych sprawach albo tolerować niewierność i krzywdę w związku.
-
Aby wejść w rolę Kata, trzeba trafić na Ofiarę. Nie ciągnie Cię do osób, które nie odgrywają takich ról.
-
Nie trafiasz, tylko wybierasz - wprawdzie podświadomie, ale zawsze.
-
Deklaratywnie pewnie tak, a wiążesz się z takimi, które okazują Ci chłód i dystans. Pewnie zrobiło mu się szczerze przykro, bo miał nadzieję na bezterminowe ciągniecie związku w obecnej formie, a tu jakieś oczekiwania deklaracji, a może nawet jego zakończenie. Czytałem niedawno fajne porównanie People Pleasera do kanapy. Otóż jak oddasz na OLX najbardziej wypasioną kanapę: luksusową, nie używaną, blogerską, z najlepszych materiałów i diablo kosztowną, raczej nikt tego nie doceni. Natomiast można spodziewać się pytań w w stylu „A zapewnia Pan transport?”, „Dlaczego pozbywa się Pan takiej kanapy? Pewnie ktoś na niej umarł albo kot ją obsikał”.
-
Zaznaczyłem ten błąd, który sprawia, że mężczyżni tracą Tobą zainteresowanie. Czy znane jest Ci określenie PEOPLE PLEASER?
-
To ta, która chce poskakać na moim materacu.
-
Ale tę druga powinnaś kojarzyć!
-
No nie mam, Sio.
-
Nie da rady, bez kodu albo odcisku palca nie obejrzysz mojej kolekcji. Miałem kiedyś jedną, ale mnie rzuciła. Miałem się ożenić przed Nowym Rokiem po raz drugi i ta też mnie rzuciła. Co za życie.
-
Mam zapisane w „ulubionych”, ale w pamięci tabletu.
-
Nie mam. Co to daje?
-
Widzę, że oglądamy filmy przyrodnicze na tym samym kanale.
-
Jedyne, co możesz jej napisać, to „Kocham Cię, ale chciałbym w końcu ruszyć do przodu. Proszę, odezwij się do mnie w ciągu 2 tygodni, jeśli chcesz ratować nasz związek. Jeśli tego nie zrobisz, uznaję naszą relację za zakończoną”.
-
To się odezwie, jak się pozbiera. Nie ma co na nią czekać. Błędem było nie dopytanie wcześniej, KIEDY dostaniesz wiążącą informację.
-
Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(
agent of Asgard odpisał Goscgosc123 na temat w Życie uczuciowe
Najlepiej napisać nigdy. Przypominam, że powiedziała „odezwę się”. Piłka jest po jej stronie. Żaden normalny człowiek nie zapomina od razu ani nie układa sobie życia od razu, w ciągu kilku dni. Jeśli jutro się nie odezwie, żyj tak, jakby miała się nie odezwać już nigdy. Jeśli będzie inaczej, może będziesz miał miłą niespodziankę, o ile zrobi to szybko. -
Jeżu kolczasty, co to?