agent of Asgard

Masz zapasy jedzenia?

Jak się czujesz?

Mówię o Polsce. Są u nas limity, ale nikt ich nie przestrzega ani nie pilnuje, by były przestrzegane.

Nie ma sprzętu. Te szpitale to śmiech na sali. Zamiast wykorzystać szkoły (te stare były budowane z planem przekształcenia w szpitale wojskowe), nieukończone szpitale to zimą organizują jakieś namioty...

Od dawna jest sporo absurdów. Nikt nie przestrzega limitów w komunikacji miejskiej i przedszkolach, ale zamknęli galerie, restauracje i wprowadzili nauczanie zdalne.

Współczuję Szynszylko. Też czytałem o tym, że zablokowano loty do UK. O co chodzi z tą nową mutacją? Znalazłem informacje tylko o tym, że jest nowa, a nie, że groźniejsza od pozostałych...

Bawełna z dodatkami jest trwalsza, bardziej elastyczna i mniej się gniecie, trzeba by częściej prasować ubrania. Wg mnie zbędne są raczej rzeczy typu plastikowe opakowania i butelki.

Dlaczego tylko 4h spałeś?

Ja i tak prawie nie używam plastiku, chyba, że nie mam innego wyjścia. Obudowa laptopa może być metalowa, ale co z np. słuchawkami do telefonu?

Dzień doberek! U mnie deszczy i plany okienne i cmentarzowe wzięły w łeb!!!

Torba papierowa na twarz, z nadrukiem koleżanki z pracy. A serio, smutne to.

Na etapie znudzenia swoją partnerką, która, jak sam przyznałeś, nie pociąga Cię szczególnie? Do tego sporo pijesz, co ma wpływ na potencję.

Taki ktoś może okazać się lepszym kochankiem, niż Ty. Wystarczy, że będzie wrażliwy na potrzeby partnerki / partnera. Ty już określasz autorytarnie, co dla kobiety jest lepsze, bo „wiesz to z doświadczenia”, a ludzie są różni i jedna pani może preferować krótkie numerki, a inna długie. A Ty, podejrzewam, nawet nie dasz im dojść do słowa na ten temat.

Dobranoc

Ja Ci Przemku mogę dać szyszkę z brokatem. Została mi ze stroiku. Reflektujesz?

Jest jeszcze jedna sprawa, czy jesteś uznany za ojca dzieci, czy nie? Bo w związkach nieformalnych bywa różnie.

W takim razie już wcześniej Cię skreślił. Myślałaś, że coś się zmieniło?

A który facet będzie walczył o partnerkę, która go zostawiła bez prób naprawy związku dla nie rokującej relacji? Taki, który mam popalone styki...

Nie.

Znam mnóstwo osób płci obojga, którzy uważają, że związek bez ślubu jest tymczasowy i bez problemu oraz bez żalu rezygnują z niego przy pierwszej nadarzającej się okazji. Jednym okazja nadarza się po roku, innym po 5, a jeszcze innym po 20 latach.

Nie mogę powiedzieć, bo po tym można mnie rozpoznać.

Oj tam, Boni, nie bulwersuj się. Przynajmniej Ty bardziej przypominasz Resa, niż ja Piaskuna.

To trochę tak, jakby delfin próbował zjeść rekina, czyż nie?

Wystarczy pojechać w Alpy albo do Norwegii.

Jedno drugiego nie wyklucza. Ja do tej pory nie trafiłem jeszcze na taką osobę. Najlepszy układ to miłość + rozsądek.