agent of Asgard

Informacyjnie: tak, są tu panie z dużym biustem.

Różnie to bywa, ludzie nie są jednakowi.

Bez przesady, włożenie palca nie jest bolesne, jeśli jest dobrze nawilżony, to nie jest aż tak mały otwór. Obejrzyj sobie średnicę Twojego, za przeproszeniem, gów-na. Po prostu masz opory i nie jesteś rozluźniony. A co do gejów, to niektórzy nie lubią bzykania w tyłek, bo preferują inną rolę albo mają mniej wrażliwą prostatę.

A możesz napisać coś więcej? To naprawdę ciekawe. Edit: o jakiego typu zaburzenia chodzi?

Jak długo się z nim spotykałaś? Nie za wcześnie na omawianie przyszłości, zwłaszcza, że facet się nie zdeklarował co do statusu związku? Nic Ci nie zgrzyta?

Ja nie szukam Twin Flame. Skąd ta statystyka? Pamiętasz może źródło? Chętnie poczytam, bo pokrywa się to z moimi obserwacjami.

Ja mam takie doświadczenia, że na portalach randkowych siedzi dużo niedowartościowanych ludzi, ale w tej znajomości za wielu czerwonych lampek nie opisałaś. Dziwne jest to, że od Ciebie (jak rozumiem) wymagał zamknięcia konta, a sam tego nie zrobił.

Nie rozumiem, skoro na wyjeździe nie wydawał się być poważnie zainteresowany, czemu poszłaś z nim do łóżka?

We współczesnych czasach to „raz chłopaczek, raz kabaczek”.

Dokładnie, wolę szczere „lubię Cię” albo „podobasz mi się” od nieszczerego „kocham”.

Może dlatego, że druga strona oczekuje deklaracji, gdy nie jesteś gotowy. Ja czułem miłość, ale wyartykułowanie tego to była próba odwagi.

Czułem się jakbym stąpał po kruchym lodzie. Może to dlatego, że moje poprzednie związki też nie były zdrowe, tj. nie czułem się w nich bezpiecznie.

Ja też rzadko mówię, potrzebuję na to czasu.

Nie, to typowy problem dzieci z domów dysfunkcyjnych.

Ale przynajmniej to w końcu zauważyłeś, a to duży, istotny krok. Mało osób umie kochać, ale większość nawet tego nie wie.

Nie. Choć pewnie to wtedy widać, kiedy jestem zakochany.

Na pewno człowiekowi lżej, kiedy się dobrze wysra.

Ja nigdy.

Trudno powiedzieć, nie znając szczegółów Waszej nieformalnej relacji.

Nie używałem żywicy epoksydowej, ale dobrze trzyma się klej PONAL, może ktoś z warsztatu stolarskiego się podzieli, bo jest trudno dostępny. Można też stopić kawałek plastiku np. z długopisu BIC, zależy jak duży jest ubytek i jak to w ogóle wygląda.

Nie wszyscy wrażliwi ludzie są empatyczni. Niektórzy stłumili tę empatię, gdyż są uszkodzeni.

Znałem wielu ludzi, którzy kreowali się na dobrych, empatycznych, wrażliwych, a mieli niskie poczucie wartości i problemy emocjonalne i skutkiem tego mocno ranili bliskie osoby. Ważna jest stabilność emocjonalna.

Niekoniecznie. Osoba emocjonalna czy wrażliwa może mieć też cechy kojarzone z badboy’em czy samcem alfa, takie, jak np. zdecydowanie, może też różnie zachowywać się w różnych okolicznosciach - inaczej w domu, inaczej w pracy, inaczej w stosunku do bliskich, a inaczej do obcych. Poza tym pamiętaj, że ludzie grają różne role.

Chcecie test na badboy’a? https://play.howstuffworks.com/quiz/nice-guy-or-bad-boy-which-one-are-you