agent of Asgard

To nie są portale płatne.

Nie jestem w stanie wypić tyle, żeby się upić. Najpierw przestanie mi smakować. Teraz powiesz?

Spróbuj jeszcze na Gumtree, Lento i lokalnych grupach na FB, poznać jakichś znajomych, może coś z tego będzie. Przepraszam, że trochę wcinamy Ci się w temat.

Myślę, że powinieneś szukać dziewczyny ze swoich okolic.

Dlaczego Ciebie to ciekawi?

Biedronka jeszcze otwarta. Od 3 tygodni planuję.

Ja też nie, może dziŚ się napiję.

Zapoznanie kogoś, by zapomnieć, to podłe wykorzystanie nowej osoby.

Wygląda na to, że ona chce być wolna jeśli chodzi o zobowiązania wobec Ciebie, ale Ty bezterminowo masz czekać na jej decyzję. Trudno powiedzieć, czym to jest spowodowane, może zemsta? Proponuję wysłać jej SMS, że dajesz jej 2 tygodnie (wyznacz konkretną datę) na ogarnięcie się i decyzję co z Waszym związkiem i jeśli do tej pory się nie odezwie, uznajesz go za zakończony. Nie kontaktuj się w ogóle.

Możliwe, że z początku dobrze jej się z Tobą pisało, ale swoimi pytaniami zacząłeś sprawiać kiepskie wrażenie, tj. osoby męczącej i niepewnej siebie i ona już nie ma ochoty na pisanie z Tobą.

Ja jestem facetem. Nie wyobrażam sobie nie podzielić się domowymi obowiązkami, jeśli obie strony pracują (nieważne, kto ile zarabia). Czasem pomagam drugiej stronie w jej obowiązkach, z czystej życzliwości. Jeśli coś pożyczam, to oddaję. To tyle.

Nie doczytałem. Dziwne, jak na piątek jestem dziś mało zbereźny.

Też tak bym podejrzewał. Czym się uja maluje?

Coraz mniej powodów do denerwowania mnie Ci zostało.

Kajtuś! Lubisz, gdy Ci się podlizuję?

Ej, tylko ja mam prawo do niego tak mówić.

Przepraszam, już milczę jak grób.

Elcia ma tak naprawdę na imię Kajetan.

Proponuję utopić Mariana, będzie bardziej na czasie.

99% moich kolegów sprząta, gotuje i wstawia pranie i nikt tego za plus nie uważa, tylko coś normalnego.

Myślę, że chyba nie będziemy ich zapoznawać.

Widzę, że nie ustajesz w podpowiedziach.

Starałem się go dobrze wychować. Muszę przyznać, iż ma dobre serduszko, jest zdolny (ale leniwy) i kreatywny. Ale patrz Pan, Panie Irukangi, jaki bezczelny! To na pewno nie po mnie ani nie po mamie...

Trochę szacunku do ojca.

Dla Ciebie Pan Ojciec.