

agent of Asgard
Zarejestrowani-
Zawartość
31918 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez agent of Asgard
-
To jest Taki Obraz Wasz w późniejszym wieku.
-
Ale Ty chcesz zabrać jej wolność i zmusić ją do postąpienia wbrew sobie. Ona też tego od Ciebie oczekiwała? To, co ludzie robią dla nas ma wartość, jeśli robią to bezinteresownie i z własnej woli.
-
Zupełnie serio przeraża mnie Twoje podejście. Czy pragnienia innych ludzi mają dla Ciebie jakieś znaczenie?
-
A czemu nie wyciągnąć wnioski, popracować nad sobą i zaufać Wszechświatowi?
-
Podsumowując, to ona miałaby problem z rozwodem.
-
Doczytałem już, nie ma ochoty.
-
A kto mówi, że tutaj?
-
A umiesz przestać?
-
Opowiedz coś więcej o tym, że bez miłości nie u Ciebie seksu. Próbowałeś? A co klejnotów, zawsze możesz Przema wysłać. Ale lepiej nie.
-
Miałem na myśli, że z Twojej strony nie było miłości. Kiedy kogoś kochasz, nie zmuszasz go do bycia ze soba, jeśli tego nie chce. Z jej strony oczywiście również jej nie było.
-
Tak. Powiedziałem Ci już, że myślisz głównie o sobie. To nie miłość.
-
A ja chcę wiedzieć coś więcej na ten temat, bez fot.
-
Tak, powinna podać powody rozstania i przeprowadzić z Tobą poważną rozmowę, bo takie niedokończone sytuacje sprawiają, że poświęcamy im później dużo uwagi, próbując zrozumieć.
-
Nie mnie. Ale godzisz w moją męską godność, musiałem zareagować.
-
Te słowa były do Irukangi.
-
Jeśli Ciebie nie kochała, to miała z Tobą zostać? Nawet nie uszanowałeś jej decyzji. Myślisz tylko o sobie.
-
Rok to kupa czasu...?
-
A ja to co? I też chcę tę historię.
-
Wiesz, co ja widzę w Twoim poście? Widzę brak szacunku do Twojej byłej, chamstwo, agresję. Niby ją kochasz, niby chcesz z nią być, a tu, na publicznym forum piszesz, że jest sprzedajną duszą, która leci na kasę, że brak jej serca i mózgu.
-
Tell me.
-
Jeśli ktoś by mnie kochał, a ja bym nie umiał tego odwzajemnić, też bym odszedł. Pewnie po długich rozmowach, wyjaśnieniach, tak delikatnie, jakbym potrafił, ale bym odszedł. Wg Ciebie ta kobieta miała poświęcić swoje szczęście w imię Twojego? To, że rzuciłeś pracę (jak można rzucić dom?) to Twój wybór. Z perspektywy czasu - zły. Ale nie obwiniaj jej za to, że Ciebie zniszczyła. Jeśli jest bez sumienia, serca i uczuć, to czemu chcesz do niej wróci? Uroda? Sex?
-
Jeżeli ktoś nic do Ciebie nie czuje, to czego oczekujesz? Że poświęci się i zechce być z Tobą z miłości. Brzydzi mnie wyrzygiwanie komuś, że „byłem dla kogoś za dobry”. Nie byłeś dobry. Pomagałeś jej, bo oczekiwałeś czegoś w zamian i masz do niej żal, że nie chce tego długu spłacić. A co do tego, czy zechce wrócić to na dwoje babka wróżyła.
-
Wystarczy blender z opcją kruszenia lodu. Tylko nie możesz ich trzymać dłużej w zamrażalniku, bo zamarzną na kamień.
-
Składniki (na 2 porcje): – 2 banany, – 3 łyżki jogurtu greckiego, – 2 łyżki ksylitolu / erytrolu Banany pokrój na cienkie plasterki. Włóż do zamrażalnika na kilka godzin. Zamrożone banany i jogurt naturalny zmiksuj razem z ksylitolem na gładką masę. Umieść ponownie w zamrażalniku na 1-2 godziny. Po wyjęciu odczekaj kilka minut, aż lody trochę się rozmrożą.
-
Możesz wydać własnym kosztem, ale to też ma plusy, bo cała kasa dla Ciebie, a nie 10-15%.