

agent of Asgard
Zarejestrowani-
Zawartość
31918 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez agent of Asgard
-
Ja mam znajomych, ale raczej nikogo przez nich nie poznaję, bo np. moi przyjaciele kolegują się gł. z rodzinami z dziećmi, za to czasem zdarza mi się kogoś poznać przypadkowo. Natomiast co do portali randkowych, to coraz bardziej jestem przekonany, że przedziwni ludzie tam zaglądają. Podobnie zresztą jest na Kafeterii - z osób, które aktywnie szukają tu partnerki, żadna nie zachowuje się w normalny sposób.
-
Oj, libed, libed, jak mnie to bawi, kiedy się tłumaczysz.
-
To slodkie.
-
Małe rączki, mały... ...nos.
-
Najpierw uznałeś mnie za najfajniejszą kafeteriankę, a teraz udajesz, że się brzydzisz. Oj, libed, libed.
-
Rączkami rób ten masaż, libed. Użyczę Ci później płyn do dezynfekcji.
-
Co z tym masażem?
-
Nie nadążam za zmianami u Ciebie.
-
Masz zbyt charakterystyczny styl.
-
Ho, ho, ho.
-
Gdyby faceci też bawili się w gierki typu makijaż
agent of Asgard odpisał porwał mnie jaszczomp na temat w Życie uczuciowe
To trochę dziwne. -
Gdyby faceci też bawili się w gierki typu makijaż
agent of Asgard odpisał porwał mnie jaszczomp na temat w Życie uczuciowe
Skarpetki w majty. -
Gdyby faceci też bawili się w gierki typu makijaż
agent of Asgard odpisał porwał mnie jaszczomp na temat w Życie uczuciowe
Można sobie np. prostatę masować. -
Są jeszcze osoby, które wróżą z Tarota tylko dla siebie i znajomych i nie biorą za to pieniędzy i osoby, które komunikują się ze zmarłymi i biorą za to pieniądze, co sądzisz o nich? Nawiasem mówiąc znalezienie osoby, która bezpłatnie pomaga, łatwe nie jest.
-
Tak, tak. Nic nie robię, tylko naiwne dziunie wyrywam. Już cały sznureczek za mną biega...
-
Jasne, Wojtek.
-
A pamiętasz pewne zdjęcie? I dlatego jestem przeciwny traktowaniu kart jako wyrocznię, co masz zrobić. To służy tylko zaspokojeniu ciekawości.
-
A Ty wyłapiesz?
-
Po prostu nie wystarczy chcieć.
-
Tak.
-
Teraz rozmawiamy o naszym wpływie na naszą własną przyszłość. Mamy go.
-
I masz prawo.
-
Przykro mi, ale mam odmienne doświadczenia.
-
Nie ma określonej przyszłości.
-
Nie musisz kontaktować się ze zmarłymi, wystarczy, jeśli skontaktujesz się ze sobą, to znaczy z tą częścią Ciebie, która ma połączenie ze światem zmarłych czy ze światem możliwości. Mówię „wystarczy”, choć nie jest to proste. To, co Ty robisz, to znów zrzucanie na innych odpowiedzialności za swoje decyzje.