agent of Asgard
Zarejestrowani-
Zawartość
31918 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez agent of Asgard
-
A jeśli chodzi o Autorkę, to z tego co piszesz, chyba masz raczej w głowie dobrze poukładane priorytety. Na nich się skup i zajmij sobie czas, a w kolejnych relacjach zwracaj uwagę na oznaki niedojrzałości u ludzi. Normalny partner to wsparcie, a nie kula u nogi, rozwiązuje problemy zamiast od nich uciekać. Załatw sprawę alimentów i relacji dziecka z ojcem. Skoro masz tyle rzeczy na głowie, może tato zajmie się nim np. przez całe weekendy?
-
Co Ty w ogóle piszesz. Dorośli ludzie mają obowiązki i bywają okresy, gdy nie są w stanie poświęcić wiele czasu partnerowi. Każda dojrzała jednostka to zrozumie. Zresztą spędzanie czasu z partnerem to nie tylko sex. Z tego, co Autorka napisała, miała na głowie większość tych obowiązków, które mają kobiety nie pracujące, czyli zajmowanie się domem i dzieckiem, plus do tego pracę zawodową i jeszcze szkołę. Nikt by tyle nie wytrzymał, a rolą partnera jest wspierać i odciążać. Myślę, że normalny ojciec nie rywalizuje z dzieckiem. Dziecko i partnera kocha się inną miłością, ale z uwagi na to, że dziecko jest niesamodzielne, przez pewien czas trzeba mu poświęcić więcej czasu i troski, to normalne.
-
Tak, ze dwa razy, nie było to w żaden sposób podniecające.
-
Każdy ma trochę z introwertyka, trochę z ekstrawertyka, nie ma czystych typów. Zwykle określałem się jako ambiwertyk, ale dochodzę do wniosku, że ostatnio część introwertyczna u mnie dominuje. To, co ostatecznie wpływa na kształt naszej decyzji, to nasza osobista lista plusów i minusów. Miasto nie oznacza hałasu ani tłumów, jeśli mieszkasz na skraju miasta, czy w kameralnym bloku / kamienicy. To, że masz sąsiadów, nie oznacza zakłócania spokoju, bo możesz wyciszyć mieszkanie, zamieszkać w skrajnym mieszkaniu na ostatnim piętrze itd. Mógłbym mieszkać na wsi, ale jednak wolę, nie odpalając samochodu, przejść się do kawiarni, kina, czy biblioteki. Poza tym akurat obawiałbym się mieszkać w domku, bo dość często wyjeżdżam.
-
Czy mógłby mi ktoś doradzić? Najlepiej mężczyzna chyba
agent of Asgard odpisał Miłośćjedna na temat w Życie erotyczne
Tak, jak wcześniej napisano, skoro on wie, że go kochasz i nic z tym nie robi, to mu na Tobie nie zależy. -
Co kto lubi. Jestem introwertykiem i artystą i wolę miasto. Nieduże, obrzeża, ale miasto.
-
Odpuść. Do mnie koleżanka pisze „Loki, możesz przyjechać, bo nie mam z kim zostawić synka”, a nawet nie jestem ojcem.
-
Facet ode mnie odszedł... nie potrafię żyć
agent of Asgard odpisał Xayah na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Jakbyś przeczytał całą moją wypowiedź ze zrozumieniem, to byś nie pisał bzdur od czapy. -
Facet ode mnie odszedł... nie potrafię żyć
agent of Asgard odpisał Xayah na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Tu nie ma co rozumieć, bo to jest takie zwyczajowe gadanie, żeby partnerowi był miło i by nie wyjść na chama - kocham Cię / jesteś wspaniała, ale… ja Cię nie chcę i znikaj z mojego życia. -
Facet ode mnie odszedł... nie potrafię żyć
agent of Asgard odpisał Xayah na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Myślę, że nie warto. Czujesz się tak dlatego, że podświadomie wiesz, że jeśli coś się psuje, to się naprawia, jeśli się wypala, można to rozniecić. Musisz jednak wiedzieć, że ludzie nie podejmują takich decyzji pochopnie i choć dla Ciebie jest ona szokiem, to masz 99,9% szans na to, że Twój facet miał jakieś wątpliwości już miesiące wcześniej, a skoro nie było poważnej rozmowy, to wolał zamieść je pod dywan. Teraz pojawił się impuls, który spowodował zakończenie związku, który dla partnera dawno był martwy, a impulsem takim zwykle jest nowa osoba. Raczej mylisz się w swojej ocenie jego obecnych uczuć, tak samo, jak myliłaś się w ocenie jego stosunku do Ciebie. -
Jak długo czekałyscie na oswiadczyny?
agent of Asgard odpisał Niebieskiona na temat w Śluby i wesela
No, ale kłamie. -
Jak długo czekałyscie na oswiadczyny?
agent of Asgard odpisał Niebieskiona na temat w Śluby i wesela
Dla ludzi, którzy chcą ślubu, tak. -
Jak długo czekałyscie na oswiadczyny?
agent of Asgard odpisał Niebieskiona na temat w Śluby i wesela
Zawsze możesz powiedzieć, że nie jesteście w poważnym związku, bo nie macie ślubu i jesteś w zasadzie wolna. -
Jak długo czekałyscie na oswiadczyny?
agent of Asgard odpisał Niebieskiona na temat w Śluby i wesela
Nadal się łudzisz, że jesteś dla niego ważna i że „My” stawia przed „Ja”? -
Byłem ze 3 razy w życiu u psychologa, raz na NFZ i 2x płatnie. Na NFZ żadnych konkretów, prywatnie babka chciała się taplać w moim dzieciństwie, z czym sobie dawno poradziłem i nie chciałem wracać. Poznawać przyczyny mogę hobbystycznie, docelowo poszukiwałem skutecznych narzędzi, które ostatecznie znalazłem. Ale to nie znaczy, że moja droga będzie dobra dla każdego.
-
Jak długo czekałyscie na oswiadczyny?
agent of Asgard odpisał Niebieskiona na temat w Śluby i wesela
Życia nie znasz. Zresztą mogło mu kiedyś zależeć. -
Jak długo czekałyscie na oswiadczyny?
agent of Asgard odpisał Niebieskiona na temat w Śluby i wesela
A Ty masz coś do powiedzenia w tym związku, czy tylko on? -
Jak długo czekałyscie na oswiadczyny?
agent of Asgard odpisał Niebieskiona na temat w Śluby i wesela
Zaproponuj mu zaręczyny bez pierścionka i ślub cywilny a wesele później - zobaczysz, czy w ogóle zależy mu na ślubie z Tobą i na tym, co czujesz. -
Czy kocham Cie po seksie jest wiarygodne?
agent of Asgard odpisał Dlugonogasylwia88 na temat w Życie uczuciowe
To nie ma żadnego znaczenia, bo miłość widać w czynach, a nie w słowach i to raczej nie na etapie zauroczenia. -
Czy wierzycie w drugie życie po śmierci .
agent of Asgard odpisał domel1234 na temat w Życie uczuciowe
Nie czytałem jeszcze apokryfów, to gdzie Jezus był 3 lata? -
Tak, sprawdza.
-
Moim zdaniem to najmniej skuteczna forma terapii, przynajmniej dla mnie. Ja jestem ukierunkowany na cele, a nie na gadanie o problemie. Pogadać mogę hobbystycznie na Kafeterii. Podobają mi się elementy terapii Gestalt. Każdy ma swoje preferencje, jeśli Ci coś nie odpowiada, zmień terapię albo terapeutę.
-
Nie widzę problemu z ex partnera, a z partnerem. Myślę też, że niczego nie trzeba mu tłumaczyć, on wszystko doskonale rozumie - niestety jesteś dla niego zbyt mało ważna, aby liczyć się z Twoimi uczuciami.
-
-
Gdzie oszustwo, skoro Kupujący doskonale wie, że na tym zarabiam?