To nie jest facet, tylko troczki od kaleson... I co to w ogóle za teksty, czy widziałaś faceta z odkurzaczem...? Ja widziałam, znam sporo facetów którzy potrafią cos koło siebie zrobić. Moj mąż posprząta, ugotuje, uśpi dziecko, starsze zawiezie do szkoły, i męskości mu to nie ujmuje, wręcz przeciwnie.
Jeśli od małego widzial, że to matka wszystko robi i jest traktowana jak służąca i nie widzi w tym nic niestosownego pomimo Twoich uwag i prób zmiany tej sytuacji, to mała szansa żeby mu się odmieniło. On ewidentnie nie szanuje Ciebie skoro ma w nosie Twoje zdanie na ten temat...
Proponuję nie tracić czasu na kogoś takiego, bo on raczej zawsze juz będzie Tak Cie traktować albo gorzej...