Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jules8207

Zarejestrowani
  • Zawartość

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Jules8207


  1. 58 minut temu, BitchNaughty napisał:

    Prowokację to trzeba umieć napisać. 

    To nie jest tak, że idziesz sobie do psychologa i natychmiast zaczyna się procedura zmiany płci. 

    Następnym razem dopracuj prowokację w szczegółach. 

    A zeby wypowiadac sie na pewnoe tematy, trzeba miec chociaz dwucyfrowy iloraz inteligencji

    W ktorym momencie napisalam, ze syn JUZ zaczyna zmiane plci?


  2. 24 minuty temu, Meliodas napisał:

    Narazie niech chodzi do psychologa, rozmawia z nim o tym. Psycholog na podstawie tego będzie mógł określić jej prawdziwą płeć. Ważne jest to aby Pani wspierała swojego syna w tej kwestii sądzę, że dla niego też jest to trochę stresującą sytuacją - zastanawia się czy ludzie ją zakceptuję takim jakim jest i co najważniejsze czy rodzina, znajomi itd ją zaakceptują. W niektórych sytuacjach ustępować chociażby przy nowym imieniu a w niektórych mówić 'Nie' ale nie po to by mu uprzykrzyć tylko "uratować" ją przed pochodną decyzją. Bardzo ważne jest też pytanie się jej o relacje z rówieśnikami - to, że Państwo ją zakxeptowało nie oznacza, że znajmoi to zrobią..

    Z mojej strony to wszystko.

    Bardzo dziekuje


  3. 2 minuty temu, ChAD napisał:

    Pozwoliła na terapię hormonalną? To jak, idziecie na siłownię kupić testosteron od jakiegoś koksiarza? Przecież to jest lek na receptę. Przepisuje to endokrynolog, robi wcześniej od cholery badań, a później co miesiąc, wcześniej opinie musi wystawić dwóch psychiatrów, którzy mają doświadczenie w diagnozowaniu transseksualizmu. To jest dość długi proces, zwłaszcza w przypadku osoby nieletniej. Poza tym jakim trzeba być tępym osobnikiem, żeby od urodzenia dziecka nie widzieć, że integruje się z drugą płcią. Także to jest 100% ściema. Pewnie inspiracja nowym odcinkiem 7 m pod ziemią na YT.

    Serio?! Wypraszam sobie 

    I radze wpisac w google fraze transeksualizm 

    CHAD to choroba a nie bycie transseksualnym!


  4. 38 minut temu, Gość_2 napisał:

    To brzmi, jakby to było już. I tak, sama terapia hormonalna zaczęta w tak wczesnym wieku, nawet bez późniejszej operacji genitaliów powoduje, że takie osoby żałują, że ktoś im pozwolił na coś takiego. Takie terapie powinny robić osoby już pełnoletnie, a nie dzieci

    Nie pozwole na to aby moj syn (corka?) jeszcze 4 lata cierpial w nie swoim ciele.. 

    16 lat wydaje mi sie odpowiednio na to tez przystalisny


  5. 2 godziny temu, Nemetiisto napisał:

    Masz dwie możliwości, zaakceptować i być kochanym rodzicem lub walczyć i być przeklętą matką. Wybór należy do Ciebie.

    Jeśli zaakceptujesz jest szansa, że mu przejdzie, kiedy doświadczy wszystkiego. Jeśli będziesz walczyć, nie dość, że staniesz się wrogiem to jeszcze w imię przekory może to dłużej trwać jeśli jest tylko chwilowe. Jeśli jest prawdziwe i tak nic nie zmienisz.

    OK akceptuje! 

    Ale czy to przejdzie? Przeciez to nie choroba...


  6. 5 godzin temu, .Gość napisał:

    prowo! 

    "[...]

    Na poczatku wakacji jego ”przemiana” nabrala rozpedu ze tak powiem

    Zaczol ubierac sie juz typowo jak dziewczyna , ma juz calkiem dlugie wlosy[...]"

    Trzy miesiace i ma "calkiem dlugie wlosy"...- chyba pod pacha!

    Wrocil do szkoly po wakacjach w legginsach i w rozowej bluzeczce w kwiatuszki. I najwiekszym problemem jest nowe imie...

    Prowo i to nieprzemyslane. 

    Sluchaj Kobieto

    To, ze ty masz trzy wlosy na glwoie na krzyz nie znaczy ze kazdy mierzy sie z tym samym problemem..

    Nie zycze sobie tego typu ”pod pacha” komentarzy..

    Dla mnie wlosy ” do szyi” u chlopaka sa calkiem dlugie..


  7. 38 minut temu, Gość_2 napisał:

    Póki nie osiągnie pełnoletności nie powinniście wyrażać zgodny na jakiekolwiek kroki w kierunku zmiany płci. Możesz poczytać o osobach, którym pozwolono na to w wieku Twojego syna i teraz tego żałują, a czasu nie cofną - gdzieś widziałam serię takich jakby wywiadów, wspomnień? Co prawda po angielsku, bo to ze Stanów, ale można odszukać.

    Niech chodzi do psychologa. Jak musi koniecznie, niech się nosi jak chce, ale na tym koniec. Póki sam o sobie nie stanowi nie róbcie pochopnych kroków.

    Imieniem też bym się zwracała dotychczasowym, a nie wybranym przez niego

    Zwracanie sie do niego jego ”dawny’ imieniem to misgenderyzm, nie chce go krzywdzic..

    Co do zmiany plci operacji to jasne, poczekamy

    Na razie zgdozilam sie wylacznie na terpaie jormonalna

     


  8. Dziewczyny, co byscie zrobily w mojej sutuacji? Pytam was jako matek wydaje mi sie, ze to najbardziej odpowiednie miejsce ..

    Mianowicie mam syna. Moj pierworodny ma 14 lat. Jest dobrym dzieckiem nie sprawia problemow wychowaczych. Pomaga w domu, w szkole jest OK.

    Jest tylko jedno male ALE.

    Moj syn otworzyl sie przed nami ( mna i mezem) 7 mc temu. Powiedzial, ze od zawsze czuje sie bardziej dziewczyna..

    Nie powiem bylismy w ogromny szoku! 

    Wiele dni zajelo nam "przyjecie”tego..

    Przegadalismy temat z mezem. On jest nastawiony do tego OK ale widac, ze nie vzuje sie z tym swobodnie.

    Moj syn chcilby zaczac terapie jak najszybicej sie da.

    Uczesvza regularnie do psychologow etc etc

    Na poczatku wakacji jego ”przemiana” nabrala rozpedu ze tak powiem

    Zaczol ubierac sie juz typowo jak dziewczyna , ma juz calkiem dlugie wlosy

    Jednakze wczoraj przeszedl sam siebie poprosil nas abysmy zwracali sie do niegu juz innym zenskim imieniem

    Zadzialalo to na mnie jak zimny prysnicz i sama juz nie wiem czy obralismy dobra droge..

    pomocy..

×