Czasami, poznałam ją przez to, że przyjaźni się z Kingą. Na początku wzięłam ją za Karynę, która wpadła z innym sebixem, która najchętniej tylko by imprezowała i udaje wielce dorosłe życie. O Kindze może nie będę się wypowiadać, bo szkoda na to czasu i sił. Uważam, że z tych dwóch osób Ala jest dużo bardziej rozgarnięta, jakoś sobie radzi z tym, że ma dziecko, a imprezowanie, coż sama miałam niedawno 19 lat i jedyne co się dla mnie liczyło, to tanie piwo i imprezy ze znajomymi heh