Oj tam oj tam, prywatnosc, czy monetyzacja xD Przeciez ona caly czas zarabia na swej prywacie, wszystko jest na sprzedaż. Prawda jest taka, że nie wynika to raczej z tego, że jest taka hurrrrra otwarta itd - ona po prostu nie ma nic innego do zaoferowania Przeciez widzi ile wyświetleń miały jej vlogi z codziennego normalnego życia, a ile maja od kiedy "chroni prywatnosc dzieci".