Magdalena Anna

28 minut temu, Volv napisał:

Do tańca jest potrzeba dwoje, nikt was nie chce  piszcie, tak nic to nie zmieni.

Dobrze że ciebie tak wszyscy chcą arogancie. skoro ty jesteś tak chciany to co tu robisz spadaj do tych panienek które tak cię pożądają

26 minut temu, Volv napisał:

Prawda jest taka wszystko było z wami okey, byście nie byli na tym forum, tak.

Tylko obrażać potrafisz? Tylko takie argumenty znasz?

28 minut temu, Volv napisał:

Przystojny facet ma sobie wybierać, ma w czym odpowiedź znacie sami, co najwyżej popiszecie sobie, podnieść samoocenę tak wątłą.

Hahaha przystojniaczek cwaniaczek się odezwał i obraża 

24 minuty temu, Volv napisał:

Nie oszukujcie się jesteście po przejściach, nie wiadomo z jakimi urojeniami. Przystojny facet na pewno weźmie sobie kłopotu i po co?

O chyba jeden z przystojniaczków nam się tu odezwał i najwyraźniej wkurz**yło go to co piszemy skoro już nawet ubliża twierdząc że jesteśmy z urojeniami i po przejściach  

Co boli cię prawda że coraz więcej pań przejrzało na oczy i woli tych mniej przystojnych?

Dla twojej wiadomości: ja akurat nie jestem po żadnych przejściach i nie mam urojeń więc proszę nie obrażać tu nikogo i nie wyzywać od kobiet po przejściach z urojeniami

tylko tak potrafisz wyrazić swój sprzeciw wyzywając innych i ubliżając im?taka twoja kultura?

45 minut temu, Qwerty82 napisał:

Benek ma rację, mogłaś go potraktować w sam raz na raz, ale wiadomo jak to jest z nami kobietami nigdy nie wiemy kiedy się wkręcimy w znajomość, nie da się tego przewidzieć.

Dokładnie

45 minut temu, Bennie1 napisał:

Ty byś go mogła zaliczyć w takim razie i mieć trofeum

Wiem ale nie wypada tak chodzić do łóżka bez miłości dlatego wolałam nie

46 minut temu, Kulfon napisał:

W sumie ja tez nie moge sobie przypomniec o zadnym facecie, ktory wszystkim by sie podobal, albo za ktorym prawie kazda oglada sie na ulicy. Nie spotkalam sie z takim zjawiskiem.

Ale tu nie mowa o takich za którymi każda się obejrzy na ulicy tylko mowa ogólnie o przystojniakach. Jedni zaliczają się do przystojnych, drudzy do przeciętniaków i tylko o tych dwóch typach mężczyzn tu mowa

49 minut temu, dozgonny napisał:

Ten temat powstał aby wychwalać ludzką głupotę czy jak? 
Właśnie udowodniłyście, że oceniacie ludzi po okładce co zazwyczaj zarzucacie nam, mężczyzną. Fajnie!  
Nie każdy przystojny mężczyzna i piękna kobieta muszą być bezwartościowymi ludźmi. Warto dać szansę każdemu. Nie piszę tu o tym aby od razu wskakiwać im do łóżka. Chyba nikt z tu obecnych nie jest na tyle bystry aby pomyśleć, że związek nie musi opierać się na seksie. Gdyby tak związać się z takim i przetrzymać go rok. Zaprzyjaźnić się, poznać, spędzać czas i obserwować. Poczekać co się stanie, czy będzie was szanował, czy wspiera, jaki jest dla was, dla rodziny, jak reaguje w różnych sytuacjach. Każdy zasługuje na szansę.
Wiele razy żaliły się tutaj kobiety na mężczyzn, że nie dostrzegają w nich niczego prócz powierzchowności, okładki. Jak widać wy robicie tak samo i to jest najsmutniejsze. Ponadto pragnę podkreślić, że prawdziwe piękno człowieka wypływa z jego wnętrza. A, zresztą, szkoda słów. Róbcie co chcecie... tylko postarajcie się potem być obiektywne i patrzcie na świat, na ludzi przez pryzmat własnych czynów. 

Może i oceniamy po okładce, po wyglądzie ale prawdą jest że przystojni faceci postrzegani są jako kobieciarze niegodni zaufania, niewierni itp a kobiety mają rację że właśnie tak postrzegają tych przystojnych. 

Facet brzydki żeby zdradzać i mieć po kilka panienek na raz musi mieć duże konto w banku itp bo bez tego brzydki facet nie ma powodzenia i kobiety nie trzymają się niego a przystojniaczek może mieć po kilka panienek bez tego bo przecież jest przystojny i dużo lasek na niego leci a on wykorzystuje swoją urodę i korzysta zaliczając panienki

38 minut temu, Qwerty82 napisał:

Rozmawiamy chyba o atrakcyjności fizycznej - ładna buźka, fajne ciało, ciuchy. Przynajmniej ja tak to zrozumiałam, a nie o atrakcyjności towarzyskiej, czy majątkowej czy jeszcze innej. Ja mówię o mężczyznach za którymi na ulicy każda się obejrzy (albo prawie każda)

Dokładnie tak. Ja również mam na myśli takich facetów -atrakcyjnych z wyglądu na których dużo pań zawiesi oko

36 minut temu, Electra napisał:

Prawda jest taka, że gdybym mogła wybierać w kim zakochać się chciałabym bardzo przeciętnego, nawet mniej niż przeciętnego faceta. Przystojny nie jest skromny, są zbyt pewno siebie, aroganccy, biją na kilometr cwaniactwem. Nie znoszę tego.

Dokładnie tak. Święte słowa

42 minuty temu, kasspej napisał:

Dobrze, bo i tak pewnie tylko chciał cie tylko "zaliczyć".

Chciał chciał na pewno. Przystojniaczek nie zwiąże się z kobietą brzydszą od siebie 

36 minut temu, Qwerty82 napisał:

Dokładnie, kaspej, dlatego Cię lubie bo mowisz jak jest a nie jakies rzewne historie o romantycznej milosci do grobowej deski tylko dlatego ze amor strzeli strzałą. Tak to nie działa w prawdziwym swiecie

Chciał chciał na pewno. Przystojniaczek nie zwiąże się z kobietą brzydszą od siebie 

35 minut temu, oinky napisał:

moze bardziej by cie lovcial niz taki brzydszy, jakie to ma znaczenie xd

Tak tak akurat 

35 minut temu, kasspej napisał:

Dobrze, bo i tak pewnie tylko chciał cie tylko "zaliczyć".

Też tak uważam dlatego unikam przystojniaczków

32 minuty temu, PrawiczekPzn napisał:

Przystojniacy niech szukają dziewczyn 20-40lat młodszych.
Bo skoro wiadomo, że są aż tak bardzo przystojni, to nie odgonią się od dziewczyn i w końcu się skuszą.

Dokładnie tak

7 minut temu, dozgonny napisał:

Smutne, że tak podchodzicie do relacji... To jednak najlepszy dowód na to, że uczucia i osobowość nie mają dla was znaczenia. Liczy się tylko pragmatyzm.

Mylisz się uczucia i osobowość mają wielkie znaczenie przynajmniej dla mnie ale na pierwszym miejscu stawiam na to by facet nie był zbyt przystojny, potem stawiam na poznanie jego charakteru. 

Na przystojniaków nie tracę czasu, może któryś z nich ma dobry charakter ale szkoda mi czasu by to sprawdzać

5 minut temu, Qwerty82 napisał:

Ja nie myślę że będzie zdradzał nie mam żadnej traumy ale mnie irytują przystojni mężczyźni, widać taką pewność siebie w oczach, wolę "normalnych"

Ja mam tak samo też irytują mnie tacy faceci. Są pewnie siebie, myślą że jak są przystojni to każda na nich poleci bo przecież są przystojni 

4 minuty temu, Kulfon napisał:

Przeciez brzydki tez moze zdradzac, myslenie bez sensu. To zalezy od charakteru, a nie wygladu.

Raczej nie. Ci przeciętni brzydsi cieszą się że jakaś kobieta zainteresowała się nimi i nie chcą tego stracić zazwyczaj 

4 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Dokładnie, ja to samo robię. Atrakcyjni są zepsuci powodzeniem kobiet. Wolę przeciętniaków, przystojnych olewam i to ich wk.rwia, zawsze tak robie na siłowni, usmiecham sie i zagaduje tylko do przecietnych  i to działa na przystojniaków jak płachta na byka  

 Dokładnie. Też zauważyłam że przystojniaczków wku**rwia to że olewam ich dla tych mniej przystojnych. Koleś któremu dałam kosza był tak zaskoczony że olałam go że myślałam że się popłacze zatkało go jak powiedziałam że nie interesują mnie tacy jak on.

Myślał że jak jest przystojny to każda panienka na niego poleci a tu taka niespodzianka

30 minut temu, Laurittka napisał:

Pewnie i tak ma wianuszek lasek co się kręcą wokół niego. I zawsze będzie miał... 

Dokładnie, uważam tak samo

19 minut temu, Kulfon napisał:

Ze wzgledu na niskie poczucie wlasnej wartosci sama sie skazujesz na byle kogo.

Hahaha Tak się składa że nie mam poczucia niskiej wartości

18 minut temu, agent of Asgard napisał:

No i co z tego? To nie znaczy, że zdradza. Zdradzają zwykle ludzie niedowartościowani, a to atrakcyjnym zwykle nie grozi.

Gu**wno prawda! To właśnie ci atrakcyjni najczęściej zdradzają bo wykorzystują to że mają powodzenie płci przeciwnej, że inni interesują się nimi

Dałam kosza facetowi bo jest za bardzo przystojny i wolę kogoś mniej atrakcyjnego bo byłabym zazdrosna o panienki oglądające się za nim na ulicy. Co o tym sądzicie? Dobrze zrobiłam?

Ostatnio dałam kosza nowo poznanemu facetowi twierdząc że jest dla mnie zbyt przystojny

Czy kobieta powinna być z facetem przystojnym, ładniejszym od siebie czy lepiej dać sobie spokój i poszukać kogoś mniej atrakcyjnego?