Miśka2020
Zarejestrowani-
Zawartość
92 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Miśka2020
-
Chyba już nie mam siły.. 4 raz Czynnik męski , zarodki najlepszej klasy.. to co jest nie tak ?
-
Beta 0,6.. 10 dni po transferze
-
Cieszę się , że krwawienie już ustaje Będziesz miała spokojniejszą głowę
-
To jednak spora ingerencja w nasz organizm więc masz prawo się źle czuć. Mi też lekarz zalecił nospe i paracetamol więc spokojnie takie leki jak Apap możesz przyjmować żeby sobie przynieść ulgę
-
Witamy Poczekaj na informacje od lekarza ale na własną rękę nic nie odstawiaj Dobrze , że czeka na Ciebie jeszcze mrozaczek ! a jak wrażenia z kliniki w Ostrawie ?
-
Mają być ok 16 ale liczę , że może trochę wcześniej. Okropnie bolą mnie dzisiaj plecy , tak jakby jajniki od tyłu.. oby to był dobry znak
-
Byłam oddać krew.. czekam na wyniki
-
Dreamscometrue, Martuska - gratuluję pięknych wyników ! 🥰
-
Nad morzem.. ah ! Ale Wam zazdroszczę tych pięknych miejsc !
-
Nie dziękuję żeby nie zapeszać
-
Oba miejsca kocham Wrocław odwiedzam minimum 4 razy w roku. A w Mazurach zakochałam się w minione wakacje !
-
Chyba że jeszcze jutro mnie poniesie u mnie nie ma zapisów do labo całe szczęście.
-
Aż się boję.. ale czego się nie robi..
-
Nie. Pisały dziewczyny wyżej , że też miały wyznaczony termin dopiero na 11 dpt.. więc jakoś się przemogłam i czekam grzecznie Ale też trochę się boję iść.. bo dopóki nie mam wyników krwi to jest nadzieja 🥰 a ja już trzy razy widziałam betę <0,1 Daj znać jak będzie wynik !
-
To Ty już jesteś weteranką tych zastrzyków ! A można podawać w inne miejsca niż brzuch ? Bo mi pielęgniarka powiedziała tylko , że 2 cm od pępka i tyle
-
Niestety.. nie umiem znaleźć sposobu żeby się nie robiły
-
Chyba dołączę jutro do Was z wynikami. Klinika zalecała 11 dpt czyli w środę.. ale nie wytrzymam tego czekania. 9 dpt jutro to jak coś się zadziało to już będzie widać pewnie.. ale się boję
-
Jeżeli się nie forsujesz w pracy to ja bym wróciła. Zajmiesz trochę głowę i nie będziesz biegać co chwilkę do łazienki sprawdzać czy wszystko jest okej. A jak mówisz , że daje Ci to tyle radości to tym bardziej - endorfinki na pewno nie zaszkodzą
-
Gratulacje ! Trzymam kciuki za całe spokojne 9 miesięcy
-
Kochana wiem , że teraz jest ciężko.. Ale daj sobie czas i walcz dalej. Na prawdę mamy mnóstwo siły w sobie! Ja też jestem po 3 nieudanych transferach.. Miałam pół roku przerwy żeby dojść do siebie. Teraz jestem po 4 transferze - noszę mrozaczka i czekam niecierpliwie na wyniki bety za kilka dni. Ty też dasz radę !
-
To od poniedziałku trzymamy podwójne kciuki za Was
-
Wszystko dobrze się skończy , zobaczysz Szkoda że tyle nerwów trzeba znieść po drodze. Dawaj znać na bieżąco co i jak kiedy dokładnie miałaś transfer ?
-
Widzisz ! Już się nie stresuj Gratulacje ! Jest ciąża
-
Ja miałam tylko wywiad z lekarzem , omówienie wyników badań i zalecenia Jak się umawiałam na wizytę to pani doktor kazała mi w mailu opisać historie i wyniki badań jakie miałam , wtedy odpisała jakie wyniki potrzebuje zrobić jeszcze na pierwszą wizytę i z kompletem badan dopiero na konsultację
-
Jeszcze tego nie przekreślaj , tak jak pisały dziewczyny - różne plamienia , krwawienia miały a ciąża była Tak jak lekarz zalecił - zwiększenie dawki progesteronu i czekać na test.. bardzo mocno trzymam kciuki żeby się udało..
