Mini Monia

Bardzo dziękuję za odpowiedz i trzymam kciuki za pomyślna ciążę i rozwiązanie. Mamy tydzień różnicy :).

Hej dziewczyny, jestem w 5 tygodniu ciązy, potwierdzone beta i w przyszłym tygodniu mam pierwsze usg. Czy to normalne, ze oprócz bolących piersi (ale tak na spokojnie) mogę nie mieć innych objawów póki co? Czasem cos mnie zaboli w dole brzucha ale poza tym nic. Nawet się lepiej czuje niż przed . Może głupio to pytanie brzmi, wiem, ze każdy inaczej przechodzi ciąże ale chciałam się zapytać jak jest u Was. pozdrawiam!

Tutaj to samo jest z zapisaniem się na wszystko przez GP. Dziękuję i powodzenia!

Jeszcze nie ale wiem, ze będę musiała. Mieszkam w Londynie, byłam tutaj u ginekologa w Luxmedice bo miałam infekcje jakiś czas temu i wydała się naprawdę ok, poza tym ma doktorat i dobre opinie. Chce mieć tutaj lekarza bo czasy są niepewne i oczywiście powiadomię NHS (zawsze dobrze, poza tym w pewnym momencie potrzebuje się zaświadczenia dla pracodawcy itp.) jak będę po badaniach w PL w przyszłym tygodniu. Muszę się nowych słówek nauczyć związanych z ciaza hihi. Nie chce tak wybiegać w przyszłość (gdzie będę rodzic) bo droga do końca jest długa. A Ty gdzie mieszkasz Dora? Jak znasz kogoś super w Londynie to chętnie się dowiem. Zapomniałam dodać, ze cały proces starania się przeprowadzałam z ginekologiem w Polsce.

Z przyjemnością 35 lat, rok starań (1 wizyta u gina 28.08.19) ale w tym czasie tylko 4 miesiączki, wygląd usg jak przy pcos natomiast większość badan w normie, Euthyrox na obniżenie TSH i Metformax. Ciaza po 1 cyklu z Duphastonem, monitorowany, był tylko 1 pęcherzyk. Mialam w marcu isc do gina ale przyszedł covid a ze mieszkam za granica to nie miałam jak przylecieć :(. w sobotę lecimy do Warszawy i w przyszłym tygodniu mam pierwsze usg u mojej super ginekolog! obecnie wg moich wyliczeń 4 tydzień +1 🥳

Beta 160! 4 tydzień, zgadza się! nie mogę w to uwierzyć!

Dziękuję dziewcyzny! Zrobię betę i dam znać. 3.10 mam gina- miałam isc na monitoring z pierwszym cyklu stymulowanym. Może nie będzie trzeba :).

Nadal 2 kreski na teście- zrobiłam 3 wczoraj i 1 dziś Jutro idę ne betę. Jestem w 28 d cyklu a owu była w 16 dc czyli 13.08. milo, ze pytasz. Pozdrawiam!

Bardzo dziekiuję. Zrobię betę w weekend.

Cześć dziewczyny, napisalam chyba nie na tym wątku wiec wkleję poniżej nasza „historię”. czytam Was od kilku miesięcy, nie udzielam się na forum ale zawsze każdemu kibicuje w staraniach. Dziś na teście (a nawet 3ech ) zobaczyłam pierwszy raz 2 kreski!!! Radość jest umiarkowana ponieważ od testu do potwierdzeni ciąży jest długa droga ale promyk nadziei jest. Rok temu zaczęliśmy starania, widziałam, ze nie będzie łatwo ale trafiłam w na cudowna Panią doktor, która działa od razu. Mam obraz jak przy pcos ale nie ma klasycznych objawów, ogólnie prawie w normie. Po odstawieniu anty dostalam Euthyrox aby zbić ths poniżej 2 oraz metformax. Od listopada okres miałam 4 razy tylko, w tym jeden (ostatni) z owulacja (potwierdzona monitoringiem) po 10 dniach z Duphastonem. Mąż robił także swój „check” na którym wyszła morfologia 3,5 (Norma powyżej 4) ale doktor powiedziała, ze nie ma powodów do zmartwień. Będę robić betę w weekend bo wtedy powinien przyjść okres ale cieszę się, ze coś drgnęło choć jestem ostrożna bo do happy endu jeszcze długa droga. Trzymam za Was kciuki!