Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Poziomka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    98
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Poziomka85


  1. 16 godzin temu, Martuska napisał:

    U mnie sytuacja taka:

    7dpt

    Beta: 35mlU/ml

    Progesteron: 3,68ng/ml

    Krwawie od wczoraj. Czerwona krew jak na okres. Ból jak przy okresie. 

    Czekam na wiadomość od lekarza. 

    Hej Martuska

    Nic straconego głowa do góry, jak się martwisz bardzo zrób betę, za 2 dni kolejna, ja na początku też zaczęłam krwawić i byłam pewna ze poronilam, takich sytuacji miała kilka, krwawienia wracają do dziś ale już wiem dlaczego, a w tej chwili jestem w 13 tyg ciąży, więc głowa do góry, trzymam mocno kciuki😘😘😘

    • Like 1

  2. 18 minut temu, Mariolka# napisał:

    Dziewczyny ja już po... Nie ma już ze mną bombla małego jest mi strasznie z tym źle.... Cały czas sobie tłumaczę że dobrze ze tak się stało niż miało urodzić się chore... Ale.... Dziękuję za wsparcie... 

    Trzymaj się, musisz być silna🥰🥰🥰🥰


  3. 8 minut temu, Milkaa napisał:

    Jezeli mogę coś zasugerować.. Jeżeli jesteś z 85 roku,to pappa jako statystyka może wyjść Ci średnio. Jestem od Ciebie rok starsza i w ogóle pappy właśnie z tego względu nie zrobiłam. Miałam tylko USG i Sanco. Jeżeli jesteś nastawiona na Sanco to zrób go teraz. Na wynik czeka się tydzień  i będziesz spokojniejsza. Ja wiem ze pappa mogła mi wyjść słabo, więc nawet się na nią nie zdecydowałam, żeby nie stresować się niepotrzebnie. Trzymam za Was kciuki ❤

    Hejka, tak jestem z 85 , wiem ze przez to automatycznie statystyki są niższe i ryzyko większe. Dziękuję za podpowiedź a powiedz mi na USG jaka ci wyszła przeziernosc karkowa? 


  4. 13 minut temu, Iffci@ napisał:

    Całe szczęście to nie wyrok! To tylko podwyższone ryzyko, trzeba mieć nadzieję, że będzie dobrze!! Musi tak być!! 

    A ja dzisiaj zaczęłam 12tc, a wg wielkości płodu wychodzi, że to 12t2d- maleństwo ma JUŻ 5,75cm 😋😍🥰

     

    U mnie już ma 57,8mm i też wychodzi według USG 12+2 termin na 8.06.2021

    • Like 1

  5. 12 minut temu, Mariolka# napisał:

    Idę jutro rano będę walczyć żeby jak najmniej cierpieć najgorsze że mój lekarz ma dopiero w niedzielę dyżur ale może jutro podjedzie chociaż na chwilę do mnie.. Nie chcę mieć wywoływania ciąży bo słyszałam że to straszna trauma dla kobiety.. Boję się jak cholera... 

    Poziomko mojej znajomej pierwsze badania prenatalne też wyszły źle jak zrobiła te drugie o których piszesz to wyszło wszystko dobrze. Trzymaj się i myśl pozytywnie. Bardzo bym nie chciała żeby któraś z Was przeżywała to co ja teraz nawet najgorszemu wrogowi tego nie życzę... 

    Trzymaj się! Chciałabym ci pomóc, przechodzilam to więc wiem. Będę trzymać mocno kciuki aby zrobili ci lyzeczkowanie. 

    Jeśli miałabyś jakieś pytania to pisz do mnie śmiało. Na priv podam ci mój numer


  6. 8 minut temu, Poziomka85 napisał:

    Hej Mariolka, tak mi przykro😔😭nawet nie wiem co ci napisać, bo żadne słowa nie ukoja bólu. Nie poddawaj się😘😘😘jesteśmy wszystkie myślami z tobą, 😘

    Jesteś już w szpitalu? 

    Z własnego doświadczenia powiem ci żebyś próbowała wywalczyć od razu lyzeczkowanie! Ja tego nie zrobiłam a pytała mnie lekarka a ja że nie (to była najgorsza decyzja) po nocy która myślałam że nie przeżyje, i tak jak rano sprawdzili czy się wszystko oczyscilo, okazało się że nie i i tak miałam lyzeczkowanie. 

     


  7. 5 godzin temu, Mariolka# napisał:

    Cześć dziewczyny nie mam dobrej wiadomości 10tc dzidzi nie bije serduszko najprawdopodobniej wada genetyczna. Obrzęk płodu wskazuję na to.... Jestem załamana czeka mnie wywołanie porodu boję się tego strasznie... I został ostatni zarodek oby on był zdrowy.... 😭😭😭

    Hej Mariolka, tak mi przykro😔😭nawet nie wiem co ci napisać, bo żadne słowa nie ukoja bólu. Nie poddawaj się😘😘😘jesteśmy wszystkie myślami z tobą, 😘


  8. 7 godzin temu, Iffci@ napisał:

    Poziomeczko, a jak u Ciebie? Jesteś już po badaniach?  

    Hejka

    Jakby to powiedzieć nie za dobrze😔przeziernosc karkowa na USG wyszła 3mm i jest możliwość że dziecko będzie chore, czekam teraz na wyniki Krwi pappa(wyniki za tydzień),jeśli wyjdzie tam ryzyko to zdecyduje się na ten test sanco.Reszta dobrze, tylko to wyszło źle, no i z USG wyszło że to 12+2 a u ciebie?

    Mam zalamke,życie nie rozpieszcza😔

    • Sad 3

  9. 49 minut temu, DoMi napisał:

    Pamiętaj że pozytywne myślenie to już połowa sukcesu, nie przekreślaj sznas na maleństwo, na spokojnie zrób jutro test 🙂

    A co do świąt to ja miałam tak samo. Niby ogólnie kocham czas przedświąteczny a choinkę ubrałabym już w listopadzie ale same święta były dla mnie męczące, wpadałam wręcz w świąteczną depresję. I wiesz kiedy się to zmieniło? Kiedy zaczęliśmy z mężem wyjeżdżać na święta- głównie w góry. Niczym ani nikim nie musieliśmy się przejmować. Mieliśmy te kilka dni tylko dla siebie. No i od kilku lat cieszymy sie prawdziwą zimą w święta 🙂Z całego serca polecam Ci to samo 🙂

    A gdzie jeździcie, coś polecić możecie? 


  10. 1 godzinę temu, Luna_ napisał:

    Poziomko nie oszczędza nas ten los ale jak widać Maluch ma ogromną chęć życia i wolę walki. Pomóż mu i jak trzeba zostań w szpitalu i leż. 

    Ja po badaniach. Zostaje w szpitalu do poniedziałku. Serduszko nadal bije ale krwiak wielki jak byl tak jest. Ponoć wygląda jak by trochę zaczął się 'organizować' więc może jest szansa, że damy radę. 

    Szansa zawsze jest i trzeba być dobrej myśli 🥰🥰🥰No lekarz powiedział że prawdopodobnie to był krwiaki ale już go nie ma, 

    Jestem w domu i leżę, powiedziała że z ciąża wszystko ok🥰

    • Like 2

  11. Hej wszystkim🥰 Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny przed transferem, za te które nie długo będą testować oraz za te które już mają maluszki w brzuchu 😘

    Luna trzymaj się , będzie dobrze trzeba w to wierzyć🥰🥰🥰

    Ja nie mogę spać, bo znów zaczęłam krwawić, tak bardzo się martwię😞. W czwartek mam prenatalne, nie wiem czy wstawać i jechać na sor czy udać się dziś do lekarza, już się cieszyłam że 11 tydzień i że krwawienie ustały, a teraz boje sie isc na USG i usłyszeć najgorsze 😭wykończę się. 

    • Sad 1

  12. 2 godziny temu, Kotciołek napisał:

    Jak jesteś z Poznania, to mogę pomóc. Mam luteinę

     

    3 godziny temu, Kinga123 napisał:

    Hej jak jesteś z Waw to wieczorem będę w domu i mam lutinus i ultrogestan i chyba luteine podjęzykową. Pisz na priv jak coś 

     

    3 godziny temu, NiskieAmH napisał:

    Jestem z okolic Warszawy mam i luteinę pod językowa i dhupaston. 

    jak jesteś z Wawy to mogę pomoc 

     

    Dziekuje Wam dziewczyny 😘😘😘jestem z Trójmiasta, na szczęście napisałam do lekarza I mi wystawił receptę 🥰

    • Like 2

  13. 3 godziny temu, Aja napisał:

    Hym.... Jak ci to powiedzieć. Może nie, ale po co ryzykować. To w końcu progesteron. A ty do tego masz jeszcze plamienia. Sproboj zadzwonić do npl i powinni od ręki wystawić ci receptę on linę. Apteki dziś działają. Ewentualnie jak jesteś z Warszawy to napisz donie na priv.

    Dziekuje, napisałam do lekarza I na szczęście mi wystawił receptę, więc już dawno wzięłam☺już jestem spokojna🥰


  14. 7 minut temu, Mariolka# napisał:

    Poziomko a co u ciebie?? Kupiłaś detektor płodu? 

    Hejka, no u mnie w sumie ok, wciąż plamie , lekarz twierdzi że lozysko jeszcze do końca się nie przyczepilo😒. 26 mam prenatalne I strasznie się martwię, a jak u ciebie? 😘😘

    Jeszcze nie kupiłam, ale myślę nad tym☺


  15. 13 godzin temu, Luna_ napisał:

    Dziękuję, że pytasz. Leżę w szpitalu. Wczoraj dostałam mega krwotoku i skurczy. Zarodek nadal się trzymał ale rokowania złe 😞 pojawił się naprawdę ogromny mega krwiak który go pewnie odklei albo spowoduje obumarcie 😞 walczymy ale nie wygląda to na razie dobrze 

    Trzymam kciuki bardzo mocno🥰🥰🥰Aby ciąża przetrwała życzę ci tego z całego serca!!!!!! 


  16. 40 minut temu, Iffci@ napisał:

    Termin mam na 10 czerwca 2021 😍🥰 a transfer miałam 21 września. To ja już zgłupiałam jak to się liczy... Poszłam do lekarza 5t4d bo byłam pewna, że to już 6 tydz i że serduszko już będzie. Lekarz mi powiedział, że to nie jest 6 tydz tylko 5, że tygodnie ciąży liczy się tak jak urodziny, tzn że masz w danym dniu np 25 urodziny i przez kolejny następny rok masz 25 lat. 

    Badania prenatalne mam umówione na 12tc, a planowana data to 26.11 i wg moich obliczeń to faktycznie 12tc0d.

    Widzę, że chyba zależy to od lekarza 😉 

    Najważniejsze jednak, że póki co wszystko jest dobrze 🥰😍😉

    A ja mam termin na 12.06 , no tak jak napisałam 10+3 to że zaczęłam 11 tydz, ale ja też już nie wiem🤷‍♀️. W zeszłym tyg byłam u lekarza, to mi lekarz do książeczki ciążowej wpisał 10 tydzień, to jeśli mam podane źle to I tak dziś będzie 10+1 jeśli ty jesteś 10+3.albo u ciebie jest podane coś zle, będę w czwartek zapytam dokładnie lekarza

    Ja też mam prenatalny 26.11

     


  17. 2 minuty temu, Mariolka# napisał:

    Poziomko nie martw się to już prawie koniec 3 miesiąca i mdłości mogą ustać na pewno będzie dobrze. Ja nie mam wcale mdłości od początku to wszystko zależy od progesteronu. Idź jutro dla świętego spokoju zrób progesteron. Może spadł i dlatego mdłości ustały. A kiedy masz wizytę? 

    Wizyye mam w czwartek, a ostatnio wymiotowałam trochę więcej więc może nie przyswoilam tyle progesterone ile powinnam


  18. 39 minut temu, Iffci@ napisał:

    Mdłości mogą już powoli przechodzić 😉 nie muszą trwać do 3 miesiąca 😉 a Poziome zł powiedz mi, bo tak cały czas się zastanawiam... Mialam transfer przed Tobą kilka dni i ja jestem obecnie w 10t3d ciąży i tak się zastanawiam jak to możliwe, że Ty zaczęłaś juz 11tc 😉 Mogę się mylić, bo być może faktycznie tak jest. Kiedy miałaś pierwszy dzień ostatniej miesiączki?Ja 03.09.2020 i stąd wychodzi, że to 10tc 😉

    A wracając do tematu do głowa do góry!! Będzie dobrze, a mdłości mogą już przechodzić!! 3mam kciuki Poziomeczko!! 

    Hej no mam wyłączony że dziś to 10+3 też czyli zaczęliśmy 11 tydz. No mi to wyliczył lekarz, na kiedy masz termin? Ja miałam 5 dniowa  blast podanana 24 września, a miesiączkę ostatnia miałam 5 września. 


  19. Hej dziewczyny, mam pytanko?! 

    Jak wcześniej się martwiłam krwawieniem tak teraz czym innym, a mianowicie przez ostatnie 3 tyg miałam mdłości, były dni że wymiotowałam, I były takie że po prostu nie mogłam znaleźć rzeczy która by mi smakowala,wszystko mi smierdzialo, Każdy mówi jak mdłości to akurat dobra oznaka, a dziś jakby mi one przeszły?! No i się zaczęłam stresować😩czy ktoś ma podobnie? 

    Przypomnę że zaczęłam 11 tydzień

    Stresuje sie tym dla tego że przy pierwszej ciąży też miałam mdłości, I potem w 8 tyg czy 9 one ustaliły tak z dnia na dzień, I jak dwa tyg później poszłam do lekarza okazało się że puste jajo I skierowanie do szpitala na lyzeczkowanie! 

    Nie wiem co myśleć 😞

×