ninka999000

Wystarczy wejść na tik toka, a zaleją nas fenomenalne, proste, apetyczne przepisy. Młode dziewczyny, potrafią tak gotować i zaprezentować, że na głodnego nie da rady tego oglądać...ona naprawdę nie czuje obciachu pokazując koncentrat pomidorowy z parówkami? rozlane niby-cynamonki, czy jakieś tarty robione z półproduktów. Ja mam odruch wymiotny jak patrzę na te jej potrawy, nie wspominając , o ich kosztowaniu w jej wykonaniu. Wywalenie do czyszczenie zagrzybiałego języka, jest wisienką na torcie......Dramat

Kiedyś założyłam podobny wątek, ale jednak łatwiej pisać o wadach niż zaletach Boguśka AnR, podziwiam za odwagę, pewnośc siebie, to że jej się chce mimo ogromnych trudności, Boogie za czystość w chacie, widać, że jest pedantką, Karo i Darek za pracowitość i konsekwentne nie kupczenie dzieckiem. Andziaks za życzliwość w stosunku do rodziny swojego męża, za hojność bo mimo ogromnej kasy nie musiałaby się godzić na sponsorwanie wyjazdów całej rodzinki i masy prezentów.

Kupiłam brokatową pomadkę, nie mając pojęcia, że to jej kolekcja, oprócz tego, że jest bardzo sucha, to daje świetny efekt nałożona na przykład na inną pomadkę.Reszty nie testowałam i nie zamierzam

Kurcze, ale w 2016 roku we vlogu z 7 grudnia, alf zajada czekoladki z Donutem, więc chyba trochę wczesniej

Moi drodzy, jeżeli jesteście miłośnikami kanałów podróżniczych, macie dosyć sztosowych pazurków, i wszechobecnej głupoty jutuberek, to ten kanał jest SZTOS ( hahaha). Młodzi jeżdzą w takie miejsca, gdzie zwyczajnego śmiertelnika raczej nigdy nie poniesie. Subskrybujcie bo naprawdę warto, chłopak zna 7 języków, porozumiewa się świetnie z tubylcami, ja podziwiam ich odwagę.

Widać, że porozumiewa się z tubylcami w farsi, pewnie nie mówi płynnie ale dla mnie to i tak kosmos, podobny do tego, który prezentuje Pyra i Wiola nawijające i czytające po koreańsku a co do sposobu bycia, dla mnie są fajni, zresztą ja skupiam się na tym co pokazują a czego nigdy osobiście nie zobaczę, bo nigdy nie zapuściłabym się w te rejony gdzie oni.

Alko? no moze jak są w innych rejonach niż kraje muzułmańskie. Ostatnio wrzucają filmiki z Iranu, tam alko jest zakazane. Mnie zawsze fascynowały takie klimaty, a ciemne kolory? no może i tak, ale w niektórych rejonach jest szaro buro i ponuro.Generalnie jak dla mnie super kontent, bo zapuszczają się w takie miejsca, gdzie mało kto podróżuje

Uważam, że jeżeli chodzi o przedszkole to mają jeszcze czas, to jeszcze małe dzieci. Ja posłałam swojego ziemniaka jak miał 4 lata i to był odpowiedni czas na integrację z rówieśnikami. Widziałam te 3 latki zasmarkane, płaczące i jeżeli mają możliwość nie posyłania to nie ma pośpiechu.

Interesowałam się, czytałam, z jej stopniem łamliwości raczej perspektywy nie są optymistyczne, czego jej oczywiście nie życzę, tym bardziej denerwuje mnie jej niefrasobliwość z jaką przybiera na wadze,

Nie wiem, nie jestem jej lekarzem,

No cóż, dlatego ja Bu za bardzo nie hejtuję, bo niestety osoby z jej chorobą nie mają przed sobą długiego życia, zatem nie chcę jej dokładać, a sobie ewentualnie dołożyć wyrzuty sumienia. Generalnie najbardziej u niej drażni mnie jej żarłoczność, ale ja generalnie nie cierpię takich ludzi, którzy żrą pod korek jakby przeżyli głód na Syberii, zwyczajnie mnie to brzydzi, cała reszta...akurat ona ma w moich 'hejterskich" postach fory

Tak sobie pomyślałam, że może warto byłoby założyć taki wątek, czy znajdujecie jakieś pozytywne cechy w youtuberkach, których hmmm nie lubicie, krytykujecie? Może ja zacznę- Ogrodowczyki, Lucha, według mnie ma charyzmę w przeciwieństwie do Marzeny, którą zawsze przewijałam, w sumie charyzmę miał też Hitler i Stalin, więc nie wiem czy to komplement Gotowanie Wanny, zawsze byłam zapluta jak oglądałam te jej gołąbki, pieczenie, kartofelki z koperkiem, pan Janusz no wiadomo , lubię go i już, generalnie mimo wszystko zazdroszczę im dużej i zżytej rodziny. AnR, Boguśka, jak dla mnie mega odważna i przebojowa, ja nie miałabym odwagi w takim stanie ruszyć sama na podbój stolicy, spełniła i spełnia jakies tam swoje marzenia, napiera do przodu. Boogiesilver, pedantyczna, w domu jak w pudełku, a to dla mnie też rzecz trudna do osiągnięcia Mam problem z Szusz, no tutaj naprawdę nie wiem Hej łobuzy, nie lubiłam ich Darek działała mi na nerwy, no ale oni nie osiedli na laurach pokazując zakupy zpepco, ale prą do przodu, no i konsekwentnie nie kupczą dzieckiem/ Proszę, żeby pisać na temat, wątki krytykująco hejtujące już mamy.

Snieżka szaleje za godzillą

Bartek wziął się za siebie, Buka dalej żre, myślę że dlatego, bo boi się, że Bartek nagle stanie się wysportowanym ciachem, a to juz stwarzałoby realne niebezpieczeństwo, schudł już 9 kg i dalej napiera, jakby dorzucił jeszcze siłownię to byłby naprawde przystojnym facetem, dlatego Buka nie będzie go w tym wspierała , dlatego każe sobie smazyć naleśniki i kusi go żarciem. Nie daj się Bartek! go boy!

Nie umiem niestety, ale uważam, że mój mógłby wystartowac w konkursie

Jezu, widzę to! Bart wyłania się kontenera zziajany ze skórką od banana we włosach

Posypuję głowę popiołem, chciałam, żeby im dac szansę, niestety jak zobaczyłam ten szczypior, to miałam ochotę palnąć ją w ten wielki pusty łeb.K....A Buka, internet służy nie tylko do oglądania Netflixa i Roksy, ale można w nim wyszukać także to co można podawać psu a co jest dla psa zabójstwem. Ja się boję, żeby oni nie zaczęli go spasać czekoladkami, bo pies zejdzie przed ukończeniem okresu szczenięcego.

Ja nie widzę, żeby w ogłoszeniu było wspomniane o super standarcie, jest napisane, że jest po remoncie, bo widać , że jest. Jest czysto, podłogi ładne, ściany pomalowane, meble oprócz tej meblościanki prlowskiej też ok, mieszkanie jak mieszkanie, cena jak na centrum w wawie też normalna.

Jacyków też

Tak na marginesie, to ja nie wiedziałam , że corgie to takie słodziaki, cudna jest ta psinka, taki gacuś z wielkimi uszami

Nie wiemy czy będzie odstawiony na bok, a zwierze owszem daje duzo radości i szczęścia, wiele lat miałam kota, niedawno odszedł, i dawał mi radość, zapełniał pustkę, którą po jego odejściu boleśnie odczuwam. Był członkiem mojej rodziny, ale tak dawał mi radość i szczęście. Nie ma co pisać scenariuszy, uważam, że trzeba dać im szanse, a nie potępiać bo kupili sobie wymarzonego psa.

Ja naczelna hejterka, apeluję, dajmy im szansę, Bartek na pewno był świadomy, że spadnie na niego dodatkowy obowiązek, ale może to będzie jakaś odskocznia od skrzeczącej, roszczeniowej żony, on jest mimo wszystko obowiązkowy i poukładany, ogarnia niepełnosprawną bu, ogarnie i psa. Ja tam im życzę żeby psiak dał im dużo radości.

SŁUCHAJCIE! towarzyszko Bugi, zamiast robić z dzieci małpy, przebierać, kazać występować przed kamerą, i przekłuwać małej uszy, zajmij się ich rozwojem. Mówisz,że czas najwyższy żeby Nel miała przekłute uszy? a ja twierdzę, ze czas najwyższy, żeby Leo ogarnął wyrażną wymowę i nauczył się pisac swoje trzyliterowe imię, i nie Nel nie będzie wyglądała słodko w kolczykach, nadal będzie wyglądała jak Twoja pomniejszona kopia, sooory