Chopaszek97
Zarejestrowani-
Zawartość
98 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Chopaszek97
-
Hejka spotykam się w sumie z Dziewuszka kiedyś pisałem temat ale jakoś to zabrnęło dalej i się spotykamy i kontaktujemy non stop niestety tylko w weekendy ale nie mogę jej powiedzieć że mało się spotykamy bo dobreee i to ale dość długo to już ciągniemy także a problem tkwi w tym że Mi się strasznie podoba i ona To Wie aczkolwiek mam troszkę głębsze uczucie Bo się zakochałem i myślę czy na spotkaniu w weekend jesli poruszę ten temat żeby dowiedzieć się czy możliwe że odwzajemnia albo będzie w stanie odwzajemnić moje uczucie bo się w to troszkę bardzo zaangażowałem.. Czy nie popełnię błędu? A mam taką chęć głęboką żeby jej to powiedzieć ale w głębi duszy boję się czemuuu? 23 lata chłopak
-
Właśnie tak może być ze boi się mnie zranić.
-
Może ja nie potrafię odebrać tych sygnałów? W co wątpię bo ja myśliciel trochę hahahaa nie powiem bo były momenty w których poczułem że coś mógłbym jednak dla niej znaczyć
-
Wiesz często słyszałem że Jestem takim facetem ze ciężko mnie bardzo rozgryźć.. Ona z tym większego problemu nie ma chociaż czasami ją musialem naprowadzić na coś haha
-
Ja 23 Ona 22 wiem tyle że mój wiek i jej wiek to taki wiek w którym możemy mieć ciężko się porozumieć ale o dziwo tak nie jest czasami łatwiej mają osoby u których jest troszkę większą różnica wieku aczkolwiek no to nie ma znaczenia
-
Wszystkie poza domem za dziecka mogłem się aż tyle nie nauczyć o kobietach. Była taka sytuacja że w sumie siostra mnie poznała z taką jej przyjaciółki siostrą fajna spokojna dziewczyna aczkolwiek nie umiałem z nią rozmawiać jakoś myślę Ciągle o Tej... Nie zwierzam się raczej siostrom. Nie zwierzam się nikomu jedynie takie typowe forum bo jakoś zawsze uznaje ze lepiej żebym dusił w sobie
-
No teraz ostatnio nie pisze z nikim jak się spotykamy może stara się pokazać że nie kręci z innymi nie wiem. Spotykamy się co tydzień teraz w sumie ponad 3 tygodnie się nie widzieliśmy dopiero w ten weekend byłem.. No nic mniejsza o to
-
Czynami?
-
Może troszkę inaczej.. Czy ona trakuje te relacje na poważnie bo czy związek to nie powiem tego wprost bo nie wiem co sobie pomyśli czasami jak ktoś zadzwoni siedzi wtulona ze aż moje bidne mięśnie pękają to mówi że siedzi z kolegą więc raczej nie traktuje chyba tego na ten moment inaczej
-
Masz rację i tego będę się czymal
-
Czemu Cie zaskoczyłem? Myślałaś/es że to jakaś 2 tygodniowa znajomosc? Njeee w takie coś się nie bawię trwa to dość długo więc.. Właśnie o to się nasuwa.. Ze sam nie wiem spotykamy się zazwyczaj to w sumie jak para się zachowujemy nie ma do mnie dystansu jak by to miała mieć do kolegi czy coś wątpię że ze zwykłym kolega by się mogła całować tulić wyżalać mu czesto w problemach staramy się sobie pomoc nawzajem jak tylko się da dlatego czasami mam odczucie ze Ona również coś czuję do mnie lub z jej strony jakieś głupie przyzwyczajenie gra może? Zapytać się nie zapytam przecież czy jesteśmy parą bo nie wiem jak to odbierać ;3
-
Nie cały rok czasu
-
Hmm czyli mówisz że brnę w dobra stronę? Muszę ją obdarzyć tym ciepłem takim jakim chce ja obdarzyć póki nie będzie za późno!
-
A w życiu już pokazało powinno być
-
Odpisałem wyżej wyskoczyło ukryte nie wiem czemu.
-
Słuchaj. Ja mimo swojego wieku 23 lata pracuje już dobre 4 lata jako spawacz uwielbiam pracować ( moi rówieśnicy nie bardzo) Obkrecalem się w towarzystwie ludzi poważnych czasami ludzie nie wierzyli ze ja mam tyle lat jak potrafiłem tyle rzeczy tematów ogarnąć na poważnie. Jestem ogarnięty wiem czego chce.. I zawsze dążę do realizacji moich zadań nie jestem typem człowieka że muszę mieć kobietę przy sobie żeby się pokazać poruchać jak to się mówi w tych czasach itp.. Ale tak się jeszcze z nikim nie porozumiewalem jak z nią i jest mi z nią bardzo dobrze chciałbym jej dać najlepszy czas jaki tylko mogę nie raz usłyszałem że nigdy nie rozmawiało jej się i czuło tak dobrze jak ze mną co jest bardzo miłe nie myślę w ten sposób żeby rozkochać i zerknąć na inną tą kopnąć w dupe.. Może ciężko w to uwierzyć no ale.. Wychowałem się między samymi kobietami 4 siostry starsze u mnie szacunek i kultura do kobiety to podstawa kocham dla żartów bym nie powiedział.
-
Myślę że odróżniam zauroczenie od zakochania zauroczenie miałem w początkowej fazie... Teraz brnęło to dalekoo Ja wiem jaka deklaracje nosi słowo kocham. Jedynie co mnie boli że może to po trochu odrzucić
-
No nie wiem czy jesteśmy po części się tak może zachowujemy a po części nikt nie wie nic dokładnie o to się rozchodzi no chyba że wszystko samo przyjdzie a wystarczy że jej szepnę do uszka " ciekawe co Ci diabeł obiecał żebys mnie w sobie rozkochala" Ona taki diabełek troszku hahaa
-
Yes Yes Yes jestem tego pewny wiesz od paru lat nie miałem okazji się zakochać do tej pory.. Ma coś w sobie co mnie ciągnie.. Obydwoje troszkę zboczuchy haha ale nie patrze na to czy ja przelecę czy nie.. Czy ma duża dupke piersi czy nie.. Paczam na to jak nam się dogaduje i jest bardzo dobrze a myślę o niej non stop..
-
Może podpowiesz jak mam jej to okazać? wydaje mnie się ze ona coś kuma o co chodzi jak się spotykamy to czy buziak czy za rączkę czy przytulanko itp to normalna sprawa jest już ale każdy by chciał usłyszeć głośno wszystko i być pewnym
-
Przełamać się i co będzie? Czy narazie darować?