Chopaszek97

Wyobraźcie sobie ze spotykacie się z dziewczyną no Kobieta i na spotkaniu kobieta odpisuje facetom i taaak widzę że odpisuję i wgl ale ja na to nie reaguje może nie powinienem aczkolwiek ja np odcinam się. Wyłączam internet i wgl w tym momencie jak na to reagować? Troszkę mi było smutno jak rozmawiamy wszystko ok a nagle wido i w międzyczasie odpisywanko hmm. ( nie to nie moja dziewczyna.. Można by rzec że randkujemy? Hmm przynajmniej ja takie odczucia miewałem 

14 minut temu, Mała Syrena napisał:

nie każda jest odważną osobą może jest nieśmiała jeśli chodzi o spotkania twarzą w twarz albo woli być z daleka

Tutaj raczej to drugie.. Zresztą nie jestem jedynym chłopakiem z którym pisze więc no

17 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

Kto to wie, co kto lubi i czego chce. Nie nadążysz... 

W sumie może i masz rację może czas sobie odpuścić... Tylko czasami ciężko jak sama się odezwie coś

2 godziny temu, Electra napisał:

Jej zależy na pisanym koleżeństwie, Tobie nie. Chyba macie rozbieżność interesów. 

Hmm zapewne aczkolwiek wyszła sama z inicjatywą po długim czasie i tyłu zlewkach o spotkaniu w tym weekendzie co był no ale wyszło jak wyszło 2 weekendy mnie troszkę wyciulala więc no 

4 godziny temu, Zpaznokcilakier napisał:

Napisz otwarcie. Ze po kilku dniach konwersacji, chciałeś się z nią kochać. Ze mogliście popisać, ale ogólnie chodziło o coś innego. Kto nie ryzykuje... itp Bądź odważny. 

Napisałem to w sposób że raczej wolałbym mieć okazję częściej się spotkać jak klikać i chyba chciała uniknąć tematu bo troszkę na inny temat odpisała więc hehe 

Dnia 18.10.2020 o 20:46, Electra napisał:

Napisać, że coś komuś wypadło to chwileczka. Brak szacunku. 

A w ten weekend co był nagle chciała się bardzo spotkać hmm.. Wydaje mi się że adoratorów to ma sporo.. I zapewne się zgubię między nimi bo większość z jej miasta hehe a wiecie że spotykać się raz na miesiąc czy 2 to straszna lipaaa co ja jej mogę napisać? Że chodziło mi troszkę więcej niż śmieszne pisanie? Bo pisanie to tylko pisanie także 

Dodam że Do jednej dziewczyny czuje jakiś żal bo tyle razy mieliśmy się spotkać i za każdym razem nagle jej coś wypadało w jednym  dniu to dopiero wieczorem napisała że nagle źle się czuła

Witajcie miałem taki problem konwersowalem z dziewczyną z 4 5 miesięcy i spotkaliśmy się raz następne spotkania to nie wypal bo no brak czasu z jej strony   ostatnio zaproponowała 2 spotkania i mówię okey dla mnie miło i te 2 spotkania musiała zmienić plany bo coś.. Poznałem fajna dziewczynę przy okazji bo wiadomo..( Czemu się z kimś nie poznać jeszcze jeśli przy tamtej dziewczynie odczułem brak chęci może) i spotkałem się z nią ostatnio było miło zaprasza mnie jeszcze i dostałem ostatnio wiadomość od Tamtej Kobiety czy się nie spotkamy.. Co ja mam robić? Nie mówcie ze to co mi podpowiada intuicja bo mam pustkę

1 minutę temu, Simon_enter napisał:

3 miesiące bez spotkania = brak zainteresowania. 

Nic innego nie mogę przez to stwierdzić. 

Wg mnie to przekładanie spotkań to celowy zamiar, bo może ona no nie wiem.. Wstydzi się, lub boi się spotkania. 

Jeżeli się spotkaliście wcześniej, to czy ona się zachowywała "całkiem normalnie", była "cicha", czy "wybuchowa"?  I jak wyglądało wasze pożegnanie? 

W sumie to... Spacerek długi rozmowa całkiem spoko i wybuchowo na przywitanie i pożegnanie przytulas.. Pytając o numer telefonu w razie jakbym chciał zadzwonić czy coś.. To dostałem odpowiedź po co.. Przecież jest messenger.. Moze na nr nie zasłużyłem.. Może jestem chłopak starej daty aczkolwiek 97 rocznik a wychowany ze starszymi i tak to odbieram nie wiem... 

1 minutę temu, Vedma napisał:

Jak musisz pisac do niej, ze jak nie chce sie spotkac to niech Ci powie juz jest glupie I nic z tego nie bedzie. Nie stawia sie drugiej osoby w takiej sytuacji bys tak sie czul I pisal by dowiedziec sie cokolwiek. Nie pisz nic , jak sie kontakt urwie to znaczy, ze nie warto. Ona powinna wykazac inicjatywe po odwolywaniu spotkan, a nie ze Ty dopytujesz. Daj se spokoj, szkoda czasu, jak ona teraz bedzie zabiegac o kontakt to daj szanse, moze byla zajetaok, ale dopytuj na sile. 

Właśnie.. Ona sama się potrafi odezwać tak jakby chciała utrzymać ten kontakt.. Ale wiadomo przez internet to sobie można..I to bardzo dlugi czas się tak ciągnie.. Jak nawet się nie mogę wykazać w realu  mimo że nie mieszka daleko.. Dlatego domyślam się że może tylko popisać ') 

4 minuty temu, Vedma napisał:

Mnie by taka gadka zniechecila, bo traca desperatem pomimo, ze nie napisales nic zlego. Takie naciskanie chociaz nie taki byl zamiar. Wiecej bys sie dowiedzial milczac, bo taka gadka sprawiasz wrazenie, ze czekasz na jej znak merdajac ogonem. Takie "czekam na znak, jak nie chcesz sie spotkac to powiedz, bo ja tu ciagle czekam, halooo"

Właśnie nie chce wyjść na desperata.. czekając już z 2 3 miesiące na następne spotkanko powoli pokazując jej że jednak mi na czymś zależy i mogę coś od siebie dać. Wolałbym wiedzieć że nie mogę jej ciągle truć dupy

1 minutę temu, Vedma napisał:

Mnie by taka gadka zniechecila, bo traca desperatem pomimo, ze nie napisales nic zlego. Takie naciskanie chociaz nie taki byl zamiar. Wiecej bys sie dowiedzial milczac, bo taka gadka sprawiasz wrazenie, ze czekasz na jej znak merdajac ogonem. Takie "czekam na znak, jak nie chcesz sie spotkac to powiedz, bo ja tu ciagle czekam, halooo"

Taak tylko się umówiliśmy z tydzien temu może lepiej że jeśli będzie sama miała czas i chęci niech dać znać.. Przyszla sobota napisała że ma czas i czy wiem co to znaczy.. No to umówiliśmy się na popołudnie przyszło co do czego no niestety taka i taka sytuacja nie może.. Powiedziała że niedziela będzie git przyszła niedziela i nie musiałem nic mówić sama mi dawała do zrozumienia od rana że chyba nie zbyt bo troszkę źle się czuję i wgl pisaliśmy nagle cisza i no

Przed chwilą, oinky napisał:

Moze ci nie chce zrobic przykrosci. Jakby jej zalezalo to by nie zlewala.

Dlatego też tak myślałem nie chce mi zrobić przykrości.. Ale nie zrobiła by.. bo lepiej jakby to powiedziała wprost jak ciągnęła to dalej w tak dziwny sposób jak robi.. Szkoda ale spoko doceniam wgl że jakiś kontakt jest hehe 

3 minuty temu, Misiowie puszyści napisał:

W sensie tego zdania co zacytowałem. Nie tylko w tym ale zacznij od tego.

Sama przyznała ze bardzo fajnie się ze mną rozmawia więc ja sobie tego nie wymyśliłem hehe 

1 minutę temu, Misiowie puszyści napisał:

W sensie tego zdania co zacytowałem. Nie tylko w tym ale zacznij od tego.

Powiedz mi poprostu.. Czy jeśli 2 3 razy mnie troszkę wystawiła do wiatru i jej napisałem to co chciałem w sensie że jeśli się nie chce spotkać i wgl to niech poprostu mi to powie i po problemie to czy źle zrobiłem? 

1 minutę temu, Misiowie puszyści napisał:

Mylisz się

W sensie? 

Edit.. Napisałem już że jeśli nie ma Ochoty się spotkać i wgl to niech poprostu mi powie i bedzie spoko uznlem że tek będzie dobrze.. Dziwnie się czuje bo czuję się jakby ktoś się mną bawił hehe może to śmieszne ale taka prawda mnie od długiego czasu intuicja nie zawodzinl

Hejka miałem już tematy.. Tyle pisze z Kobieta ja 23 lata Ona 22 nawet się spotkaliśmy itp utrzymujemy bardzo dobry kontakt tylko później nie miała. Czasu na spotkanie.. I nadeszły dni w którym miała wolne.. Zaproponowała sobotę się spotkać ja wiadomo. Okey pasuje przyszła sobota.. No i wiadomo jakiś problem jej wypadł i przełożyła na niedzielę ja okey w niedzielę coś znowu.. Pisaliśmy nagle ucichł kontakt.. Odebrałem to jak brak chęci z jej strony na spotkanie.. Czy ja powinienem po prostu do niej napisać zadzwonić i dowiedzieć się czy jej głowy nie zawracać? Ja mam dobree przeczucie i wgl i podpowiada mi troszkę że zaebiscie jej się ze mną romzawia jak z nikim.. Ale mimo go chyba rozmawia aby nie?

11 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

Chodzi o to, żebyś był sobą, jeśli pytasz jak minął dzionek, to pytasz czy z troski, czy z ciekawości, zwykle pytanie. Nie dramatuj. Jeśli nie odpisała, to albo nie chce, albo ma innego kolege od popisywania, albo zapomniała! Ale w życiu nie zmieniaj się dla dziewczyny, bo coś tam, coś tam. 

Na taką odpowiedź czekałem dziaa 

4 minuty temu, Hellies napisał:

Więc pewnie pisze lub spotyka się z kimś innym. Jak Ci bardzo zależy to nie poddawaj się. Za jakiś niedługi czas napisz znowu, raz może dwa razy. Jeżeli nadal nie odpowie to trzeba sobie odpuścić.

Pisze to napewno.. To wiem a czy się spotyka nie mam pojęcia chociaż też mam takie podejrzenia także ojj lata się nie zauroczyłem.. Do teraz a mam 23 lata tak wiem.. Jestem młody i wszystko przede mną

57 minut temu, Laurittka napisał:

Ja myślę, że sedno w tym pytaniu 'jak tam dzionek'. Na takie pytania to ja też nie odpowiadam, zwłaszcza typom którzy mnie jeszcze dobrze nie znają. Pytanie żenada

Wiesz jeśli bym wiedział że takie pytanie może być nie na miejscu napewno bym nie napisał a poznaliśmy się na tyle że to spoko

27 minut temu, Hellies napisał:

Pisałem oznacza że jeszcze jej na żywo nie widziałeś? Jeżeli tak to gratuluję tak łatwego "zakochania".  

Przejdzie Ci dość szybko. O wiele gorzej jest odkochać się gdy znasz kogoś w realu.

Widzieliśmy sie spotkaliśmy się bo nie mogła się doczekać było fajnie spędziliśmy dość długi czas razem i potem twierdząc że było spoko jest co ciągnąć dalej to jakoś prysło w sumie jeśli się ma dużo adoratorów to jest z czego wybierać hehe

53 minuty temu, Laurittka napisał:

Ja myślę, że sedno w tym pytaniu 'jak tam dzionek'. Na takie pytania to ja też nie odpowiadam, zwłaszcza typom którzy mnie jeszcze dobrze nie znają. Pytanie żenada

Poznaliśmy się na tyle dobrze ze takie pytanko to normalne  bo i ja dostawałem od Niej takie akurat myślę że się dogadywaliśmy bardzo dobrze i nie wiem co się stało wiesz nie zapytam przecież czemu się nie odzywa.. Bo wydaje mi się że jeśli by miała ochotę dalej coś coś to jakoś by to poszło więc chyba sam sobie odpowiedziałem teraz na te pytanie

Pisałem już jakieś tematy o moim problemie fajnie dostałem parę odpowiedzi i stało się pisałem z Kobieta do tej pory myślę że i filtrowalismy bardzo dobrze było troszkę więcej bo i się raczej zakochałem nie myślałem tak dużo nigdy o Kobiecie jak o niej chciałem pokazać jak mi zależy a nie miałem takich możliwości  jakbym mógł to bym pracował nawet po 20 godzin aby przestać myśleć pisaliśmy i jakoś potem zapytałem jak tam dzionek co i jak wyświetliła i 0 odpowiedzi z 2 dni chyba.. Co powinienem zrobić? Zadzwonić napisac jeszcze raz? (nie chce wyjść na desperata jakiegoś....) Aczkolwiek jak wyświetlone i nie odpisane to chyba znak żeby nie truć dupki tak? Zauroczenie albo zakochanie bez wiedzy czy z wzajemnością jest takie trruudnee

1 godzinę temu, MewaNaUrlopie napisał:

No tak lepiej;) to teraz w sumie powinna ona wyjść z inicjatywą spotkania, może coś napisze niebawem;) trzymam kciuki!:)

Myślę że coś koło miesiąca albo lepiej hahaha dziękuję za odpowiedzi najlepiej żyć chwilą ;*