Chopaszek97

4 godziny temu, MewaNaUrlopie napisał:

Nie przejmuj się:) pisanie przez internet też człowieka ogranicza, nie widać tych emocji, mimiki, ale jak się spotkacie, to zobaczysz jak się będzie układać. Może ona taka zachowawcza w pisaniu, bo inaczej nie potrafi?;) albo jakiś gorszy dzień miała? Może też tak to odebrałeś, a wcale nic takiego nie było w jej odpowiedzi na Twoje pytanie. Różnie może być;)

No nie wiem wiem że dobrze zrobiłem pisząc o tym spotkaniu w weekend bo i tak napisała że w weekend pracuje i w sob i niedzielę czyli dobrze ze usłyszałem to dzisiaj jak w sobotę więc znowu bym z dnia na dzień dostał wiadomosc że nie ma jak

55 minut temu, MewaNaUrlopie napisał:

Pierwsze czytam.

Jeżeli facet pokazuje, że nie jest zaintetesowany, to ja się nie narzucam tylko daję spokój. Po co mam go przymuszać czy nękać? 

Jakie "być zdobyczą"? Co to ja w kółku łowieckim jestem? Jesteśmy dorośli, krótka piłka - chcę się spotykać, to się spotykam, udaje niedostępnego, daję spokój - szkoda czasu na niedojrzałych ludzi, którzy nie wiedzą czego chcą.

Uwierzcie mi ją się staram aż w pewnym momencie czasami wymiękam po prostu staram się Jej to tak pokazać na ile to możliwe przez neta (oczywiście z umiarem) bo nie mam możliwości w realu pokazać właśnie jak się potrafię postarać.. Czasami miewam odczucie ze raczej pisze ze mną po prostu przyzwyczajenie zabicie nudy może hobby takie nwm

1 godzinę temu, Electra napisał:

Nigdy w życiu nie będzie pociągać mnie facet, który ma mnie w dupie. Będę musiała go najpierw wyciągnąć ze swojej by docenić, a to nierealne. 

No ja jak widać nie mam Jej w dupie starałem staram się jak mogę i odczułem że pewnie mi to nie pomaga aczkolwiek sami wiecie zapewne że przez internet to sobie można.. Moim atutem są chyba znajomości które można pociągnąć w realu dla jej przyjemności mogę i się spotkać z nią za rok aczkolwiek muszę być pewien że warto czekać

3 godziny temu, Electra napisał:

Nie ma nic bardziej kretyńskiego niż takie pogrywania. 

Nieee takie pogrywki nie w moim stylu sądzę że jestem chłopakiem z klasą ale z niektórymi problemami nie umiem sobie poradzić samemu bo nie mam w tym pewnie doświadczenia oraz nie zbyt ma mnie kto naprowadzić soo 

Napisałem to co mi intuicja podpowiadała to dostałem wiadomość że jestem wrażliwy chłopaszek i że nie u niej bez problemu ale i tak ma 2 zmiany jednak może i jestem troszkę wrażliwy co według mnie jest dobrą cechą bo troszkę wrażliwości nie zaszkodzi ale nadwrażliwy i ... napewno nie trudno czekam co pokaże czas jest zasada tak to tak nie to nie i trzeba się z tym godzić dziękuję za odpowiedzi

28 minut temu, Czerwone korale napisał:

Tak. Jeśli masz coś takiego w sobie co cię wyróżnia spośród calej reszty adoratorow. 

Napisałem niżej coś

28 minut temu, Mayor napisał:

Tak ale musisz być inny niż oni.

Musisz pokazać zainteresowanie ale też nie przesadzić. Żeby nie pomyślała że świata poza nią nie widzisz. Musisz trzymać dystans i zachowywać się inaczej niż ci adoratorzy którzy np ślinia się na jej widok i tylko czekają na spotkanie z nią.

Napisałem niżej coś

7 minut temu, Puchacz Rolny napisał:

Nie zastanawiaj się czy masz szansę, tylko działaj.

Taak tylko poznałem Fajna Dziewczynę przez internet w sumie blisko ode mnie mieszka spotkaliśmy się raz bardzo chciała się spotkać po spotkaniu kontakt taki sam może mi się wydaje że troszkę większy dystans z Jej strony i później 0 spotkań zaproponowałem w sumie raz no nie bardzo wyszło bo no tu praca tu coś do roboty później to samo no i w sumie poruszyłem ten temat wczoraj jeszcze raz powiedziała że jak mi leży to no wtedy i wtedy.. Wydawało mi się ze napisała to z lekkim oburzeniem ale to może mi się tylko wydawało Ale tak sobie przemyślałem i chyba zrobiłem błąd i myślę czy nie napisać że odpuśćmy sobie weekend i że poczekam aż sama mi powie ze ma czas hmmm?? Działam intuicja i deczko mi podpowiada że tak powinienem zrobić.. 

Ehh mam taką dziwna sytuację i nie mogę nigdzie znaleźć klucza do odpowiedzi

Hejka czy jeśli Kobieta ma wielu adoratorów poznanych wcześniej niż mnie poznała mam szanse się przebić? 

23 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

No to ewidentnie nie jest zainteresowana. Może tylko fajnie jej sie z tobą gada ale jasno daje sygnał że nie ma dla ciebie czasu = nie jest zainteresowana, no przykro mi.  

Oki przyjmę do wiado dziaa... ;3

1 godzinę temu, KorpoSzynszyla napisał:

No to zapytaj się jak wygląda u niej grafik z wolnym czasem bo chciałbyś zaplanować spotkanie i zapytaj wprost czy ma się ochotę spotkać i coś fajnego porobić,  coś wymyślisz... jak nadal bedzie Cię spławiać to oznacza że nie jest tobą zainteresowana

Dostałem wiadomość dzisiaj że ogólnie taką znowu weekend następny zawalony bo no coś (tam rodzinnego w sumie mało ważne) czyli następny tydzień off i tak następny tydzień potem miesiąc i narks z jej strony pewnie ;3,

6 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

noo

 A jeśli nie ma okazji się spotkać a odpisuje normalnie i potrafi napisać nawet 1 jak to mało Kobiet?... Jak to odebrać? Po prostu nudy zagrywka przyzwyczajenie? 

19 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

nie znam tego, nie rozumiem ....

Cytat

Nie wiem czy to dobrze ale w wieku 23 lat myślę przyszłościowo,.... Pracuje jako spawacz młody dobry spawacz i uwierzcie mam predyspozycje na przyszłość dom kobieta dziecko życieeee wiem głupieee pewnie

5 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

W necie jest pełno popaprańców, a nie każdy lubi zmieniać numer na nowy po którymś tam, nieudanym spotkaniu. Ortografia taka że ale ważne że sens wypowiedzi jest i jest spoko, mi to nie przeszkadza ale ja sama jestem niechlujna gramatyczne 

Popaprańcem nie jestem uwierz.. Wystarczy 2 słowa.. nie pisz i wystarczy  wolałbym dostac taka informacje jak po roku czasu żadnej "nie umawiam się z fankami uganiam się za błękitem :)" 

Akurat jestem przyzwyczajony tak że piszę bez przecinków kropek itp.. ... nie jestem bo na orto bym zjadł nie jednego pewnie jak się szybko pisze to tak jest ze się nie patrzy na orto hihi jak ktoś myśli głową a nie chuyem to i sens wypowiedzi bez interpunkcji ogarniee lepiej mi doradźcie co robić.. Nie zraziła jej moja interpunkcja bo uświadomiłem o tym poza.. Przyzwyczaiła się  

9 minut temu, Chopaszek97 napisał:

Wiesz dziękuję za odpowiedź do 1 spotkania nie mogła się doczekać po 1 spotkaniu jakoś tak jakby to spaliło ale wiem to zapewne normalnieee kontakt jest codzienny ale tak jakby z małym dystansem z Jej strony dodam że zauroczyłem się może 1 raz od 4 5 lat

A co najgorsze? Że nie mam możliwości Jej pokazać że się staram i ogólnie... Dlaczego? Dlatego że nie możemy się spotkać a mysle że jak na swój wiek jestem na tyle ogarnięty chłopak że nie wypada rozmawiać z Kobietą przez Facebooka o uczuciach przynajmniej tak mnie się wydaje najgorsze ze bardzo dużo o Niej myślę ee czuje jakby to mnie zjadało od środka...  Na 1 spotkaniu spytałem o numer dostałem odpowiedź że po co.. Przecież jest Facebook no wiadomo. Rozczarowanko mamy 2020 wszystko. Kręci się wokół fb ;3

2 minuty temu, Nenesh napisał:

Jeśli na Twoją propozycję zareagowała odmową i nie wykazała inicjatywy, by spotkać się w innym terminie, to raczej sytuacja jest oczywista. Gdyby naprawdę była zainteresowana, wskazałaby możliwości i dążyła do spotkań.

Słusznie. Być może bierzesz udział w castingu i jesteś dla niej opcją, ale nie na tyle pociągającą, by warto było od razu porzucić inne i się zaangażować. Również się nie ograniczaj, poznawaj inne dziewczyny, na luzie, a na pewno w końcu trafisz na tę odpowiednią :]

Wiesz dziękuję za odpowiedź do 1 spotkania nie mogła się doczekać po 1 spotkaniu jakoś tak jakby to spaliło ale wiem to zapewne normalnieee kontakt jest codzienny ale tak jakby z małym dystansem z Jej strony dodam że zauroczyłem się może 1 raz od 4 5 lat

Hejka mam 23 lata mam problem poznałem Kobietę dosyć przypadkowo przez internet mieszka koło 40 km ode mnie bardzo fajnie nam się pisało i wgl chciała żebym przyjechał poznać się.. Ja również więc umówiliśmy się  było okey spacerek rozmowa ja nic nie miałem za złe Ona również myślałem że widzieliśmy się ostatni raz :( ale odezwała się bardzo się ucieszyłem i rozmawiamy sobie tak z 2 3 miesiące potem z 3 razy może 4 proponowałem przez te 2 miesiące spotkanie i zazwyczaj tu brak czasu to to ale co prawda potrafi napisać na drugi dzień samaa dzień dobry czy coś w tym stylu yoo imponuje mi to bo zazwyczaj Kobieta ma zasadę nie pisać 1 heh  i tak nie wiem jak to odbierać dużo się dzieje ale jeśli się zauroczyłem i może. Lepiej i chciałbym pokazać że Mogę Jej dać dużo a nie mam takich możliwości co mi radzicie? Ja zazwyczaj mam uczucie że piszę że mną z nudów ew coś... Bo wiem że z niejednym chlopaszkiem pisze i tak o często mam przeczucie żeby nie wciągać się w to głęboko :( ja mam 23 lata  Dama 22 :) dodam że pracuje już z 4 lata ogólnie jestem uluzony przynajmniej tak mi się wydaje więc nie wiem. W czym może tkwić problem bo po 1 spotkaniu jest napewno inaczej i więcej spotkań nie było a kontakt jest niby codziennie możeee ja za dużo nawijam?