Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AZS56

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1865
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez AZS56


  1. 4 godziny temu, Rubia napisał:

    Noo, ja straciłam dziś z kretesem. Jestem w grobowym nastroju.

    Dotarło do mnie, że muszę bardziej zwracać uwagę na to jak wydaję pieniądze. Nie mam oszczędności. Ostatnie wydałam właśnie na rower 😄 Ale nie ten, który wystawiłam na ebay'u.

    Agent

    Super awatar, chyba Ci świątecznie, nucisz sobie kolędy?

     Wazne, ze jestes zdrowa i mozesz pracowac. O ile zarabiasz wystarczajaco znajdziesz w sieci, yt wiele porad jak oszczedzac. Wiele osob spedzi te Swieta w izolacji, na kwarantannach, samotnie, na Kafe. Trzymaj sie tam, bedzie lepiej:).

    • Like 1

  2. 3 godziny temu, anonimkanimka20 napisał:

    A tu się oczywiście zgadzam. Komentarze dotyczyły tego, że: 

    "Z resztą już ci pokazał jak wygląda życie - jak on ma problemy to z twojej pomocy będzie korzystał bez skrępowania, a jak ty masz problem to usłyszysz że jesteś dziwna, nadwrażliwa, zawracasz mu tyłek i bidulekz się stresuje więc będzie przychodził tylko na bzykanie.

    Tak na przyszłość ostrzegam - prawie każdy  facet w Polsce tak robi."

    To nie ma ze wspomnianą przez ciebie statystyką nic wspólnego. 

    Owszem ma, bo jaskrawo ilustruje ogolna tendencje z jaka mezczyzni reaguja na stres w zwiazku (na przykladzie ciezkiej choroby partnerki, czy na urodzenie dziecka niepelnosprawnego).


  3. 4 minuty temu, _Mg napisał:

    Nie bardzo. Prasowania nie cierpię.

    Kiedys bylo haslo, ze len gniecie sie szlachetnie. Zagniecenia wypranych ubran zaleza od srednicy bebna pralki i ewent. suszarki. Z wielkich amerykanskich pralkach nic nie wychodzi tak masakrycznie zagniecione jak z naszych, powszechnie stosowanych. Sprawdzilam.


  4. 2 minuty temu, _Mg napisał:

    W aptekach zaczynają wprowadzać taką taktykę. Pakują leki w torebkę papierową z szarego papieru taką 2 kilogramową.Trochę to dziwnie wygląda. Powinnni robić papierowe z nazwą apteki, nie szara zwykła jak z dawnych lat np. na jajka.    

    Tutaj, w DE apteki maja papierowe torby z tekturowymi uchwytami, albo pakuja w torby szmaciane.


  5. 13 minut temu, pari napisał:

    O tych workach zbierających mikroplastik nie słyszałam. Dzięki za info🙂

    Jeszcze raz ponawiam pytanie: zrezygnowalibyście z takich ubrań z plastikiem na rzecz czysto bawełnianych bądź lnianych, ewentualnie z konopii?

    Wg mnie najciężej byłoby zrezygnować z rzeczy zimowych typu kurtki, bo naturalne, to tylko futro (nawet zakładając to, że nie byłyby to norki tylko skóra barania , królicza itp.) ewentualnie coś z wełny a takie rzeczy są bardzo drogie.

    Oczywiscie.

    Nadal istnieja niszowi producenci takich naturalnych ubran, sa one jednak znacznie drozsze od powszechnie obecnych  wyrobow z wlokien mieszanych.


  6. 4 godziny temu, pari napisał:

    Właśnie!🙂  Same rzeczy plastikowe to mogłyby być, ale z ubrań czy innych rzeczy, np. kołder czy koców, podczas prania w wodzie, oddziela się część włókien z tych rzeczy i w postaci mikroplastiku spływa dalej. A jak tak sobie pomyślę, to w sumie ciężko dostać czysto bawełniane rzeczy bez sztucznego włókna, bo nawet do podkoszulków czy majtek dają tego 5 procent.

    Korporacje tyle gadają o ekologii, ale żeby pomyśleć o tym, jak produkować takie rzeczy, które nie szkodzą środowisku to już w szerszym wymiarze cisza. Wypowiadajcie sie na ten temat, bo tak mi się zebrało na podsumowanie roku😁

     

    9 minut temu, pari napisał:

    Ciekawe, jakiej ilości jest ślad węglowy z wyprodukowania takiego wiatraka?😏

    Mikroplastik jest juz wszedzie i niestety bedziemy go pili z wofa, bo oczyszczalnie sciekow go nie filtruja. Podobno powstaly specjalne worki do prania, ktore zatrzymuja mikroplastik juz w pralce.

    Wiatraki, zalezy z czego skonstruowane. Te olbrzymie maja nieutylizowalne skrzydla, super smieci.

    Metalowe, to przypominaja mi sie westerny, wszedzie na zbiornikach wody deszczowej byly i metalowe wiatraki.

     

    Osobiscie staram sie minimalizowac plastik. Mam x szmacianych toreb na zakupy.


  7. 3 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

    To ja wam powiem jak to u nas z służbami działa, z własnego doświadczenia:

    Najpierw zjawia się straż pożarna, potem policja a na końcu pogotowie 😄

    coś jest na rzeczy ...

    Straz pozarna to rozumiem, do gaszenia pozaru i wycinania ofiar, policja do ustalenia przyczyny wypadku, ale ze pogotowie na koncu? To moze juz nie byc kogo ratowac.


  8. 1 minutę temu, Bennie1 napisał:

    U mnie w mieście patologia siada tam gdzie nie wolno i jeszcze mają czelność się wydzierać jak ktoś im uwagę zwróci. 

    Tutaj jest krotka pilka, jak komus cos nie pasuje to kierowca od razu wzywa policje, a mandat Covidowy podniesli do 500 Euro.


  9. 3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

    Od dawna jest sporo absurdów. Nikt nie przestrzega limitów w komunikacji miejskiej i przedszkolach, ale zamknęli galerie, restauracje i wprowadzili nauczanie zdalne.

    W De sa przestrzegane, a przedszkola sa teraz znowu zamkniete.


  10. 2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

    Jestem tak wkrwiona że sama bym pogryzła tego wirusa .... Nie mam pojęcia, wydaje mi się to być jak niesmaczny żart bo drogi lądowe nie będą zamykane i przejście po francuskiej stronie ma być za dobę czynne 

    Dla ciezarowek droga jest juz zamknieta od strony Dover, od francuskiej strony tez,  przejazd pod Kanalem rowniez.


  11. 2 minuty temu, Kulfon napisał:

    Rozprzestrzenia sie o 70% szybciej. Czy jest grozniejsza - nie wiedza, moze nawet nie, bo zwykle jak wirus jest grozny to sie tak latwo nie rozprzestrzenia. Ale z drugiej strony jak wiecej ludzie jest zarazonych to i wiecej liczbowo moze umrzec, choc procentowo mniej.

    Chodzi tez o liczbe powiklan vs. wydolnosc sluzby zdrowia zanim zaszczepieni rozwina odpornosc.


  12. Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

    Współczuję Szynszylko. Też czytałem o tym, że zablokowano loty do UK. O co chodzi z tą nową mutacją? Znalazłem informacje tylko o tym, że jest nowa, a nie, że groźniejsza od pozostałych...

    Podobnojest o 70% bardziej zarazliwa od tej pierwotnej wersji ale mniej niebezpieczna. Pisza tez, ze prawdopodobnie nowa mutacja juz jest wsrod nas.


  13. 13 godzin temu, pata234 napisał:

    Jeszcze nie jestem na etapie rozwodów, dopiero co skończyłam 20 lat... Na razie widzę samych młodych, co się żenią... Nie każdy musi skończyć się rozwodem, masz przykład chociażby z mojej rodziny.

    W tym wieku jeszcze nikt nie jest skazany na nic. Niektorzy znajduja partnera wczesniej, inni pozniej i to wszystko, nie masz sie czym martwic. Inni ida samotnie przez zycie. To nie partner ma byc sensem naszego istnienia.

×