Zła

Co się poJēbåło w tym świecie. np.na tiktoku ale i poza nim. Czy też to widzicie...? Infantylne zachowania 30, a nawet 40latków? Słaby zasób słownictwa, niedouctwo globalne, szpanowanie głupotą, śmiech iđiöty z rzeczy poniżej poziomu przedszkola. brak mi słów. martwi mnie to poprostu.

Nie miałam. Byłam jak w więzieniu.

A mi się wydaje, że ją wyglądam gorzej w suķienķach niż w spodniach. Możliwe to?

polecam się z nią spotkać. Na męża nie zwracaj uwagi - w tych czasach wierność nie istnieje

zależy którego. Raczej mam dobry kontakt z facetami, więc starałabym się go podnieść na duchu

A co w niej takiego niby było nieprzeciętnego? Jak się lubicie, to zaproś ją na kawę.

na pewno ktoś Ci ją zastąpi. Jakaś przebojowa, szczupła blondynka.

A ona też płakała? pomyśl co ona musiała czuć w skrytości serca !

Hej, mam straszną sytuację i chciałabym Was prosić o pomoc. Mam 30 lat, ale niestety tak się życie ułożyło, że mieszkam z bratem ( rok starszym ). Podjęłam decyzję, że zdobędę się na wielki wysiłek i wyprowadzę się od niego, ale to będzie dopiero od października ( idę na studia ). Póki co nie mam pieniędzy na wynajem czegoś samodzielnego... całe wakacje będę oszczędzać i tyrać jak wół na własne życie... póki co pomaga nam ciotka. Nie pomoże mi samej, bo jej oczkiem w głowie jest tylko mój brat. Do rzeczy. Brat ma na koncie wielkie i niechlubne ekscesy z ćP-aniem, pobiciem mnie kilkukrotnym, szpitalem psych.,aktami p.Ed-of-lIstwa i kompletnym brakiem moralności, uczciwości i kultury. Jest bardzo agresywnym i bardzo niedojrzałym s.u.kin.synem. Nie ma w tym ani grama przesady. Na zewnątrz jednak umie sprawiać pozory, wiele osób uważa, że jest przystojny, a on jakoś tak manipuluje, że każdy go lubi, nie znając ciemnej jego strony i ( prawdziwej ) Mnie traktuje jak najgorszego wroga. Całą agresję za swoje niepowodzenia i frustracje ładuje we mnie jak z broni strzela cały czas hejty. Nigdy nie usłyszałam od tego patola nic dobrego i miłego. Kiedy próbuję z nim rozmawiać, wymawiam tylko jego imię, aby zacząć rozmowę, on wrzeszczy potwornym agresywnym tonem : coooooooooo k.u.r-wa!???! Bez przerwy mnie upokarza , pomiata mną ,traktuje jak g.o.wno i boję się go szczerze mówiąc. Najgorsze są jednak pieniądze jakie przez niego straciłam. Jest mi winny kilka tysięcy złotych, bo wymusił na mnie szantażując,grożąc więc. Sam nie pracuje . I ani mu się śni . Ciotka zapatrzona w niego jak w obrazek daje mu kasę a mi jakieś ochłapy, a on wyciąga jeszcze ode mnie grając umierającego z głodu ale i agresją przede wszystkim wymusza. Boję się go . Jak mam wytrzymać jeszcze te parę miesięcy? Jest coraz gorzej. Nie mam u kogo pomieszkac przez ten czas. Codziennie boję się wyjść z pokoju. Unikam go. On jest niebezpieczny. Co robić.. może czegoś nie dostrzegam?

Odpychający miało być hahahaha

Taaak? Ale ja mam oddychający, kr.etyński charakter.

Rodzice : umarł jeden drugiego nie poznałam

Kto ? Ja nie mam. Mój brat też nie.

Nie umiem znaleźć chłopa. Nikt mnie jakoś specjalnie nie chce. Jestem chyba damskim odpowiednikiem incela. Nic tylko do grobu się pakować:-D I nie mówcie, że kiedyś ktoś się znajdzie. Na pewno nikt nigdy mnie nie zechce! Niczego nie jestem tak pewna jak tego.

Jesteś inteligentny w 80% Bo nos ma znaczenie pierwszorzędne. Oczy i usta czy też czoło mają niższą rangę w tych rozrachunkach.

Duży nos to znak dużej inteligencji! Tak samo duże czoło. Małe krzywe usta także. Znacie inteligentną osobę o obfitych ustach ? Czole 'na dwa palce '? Małym nosku? No właśnie. Nie na takich. A no i jeszcze duże oczy mają id.ioci!!! Jednym słowem im ktoś piękniejszy tym bardziej d.ureń.

Mam już jeden dyplom w kieszeni:-) ale chcę drugi! Jestem dość niezaradna życiowo, to fakt. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Praca z zakwaterowaniem to świetny pomysł. Poszukam. Mogę nawet sprzątać. Pozdro

kurdeBele stało się. Mimo, że byłam bardzo poprawną kobietą , niewinną (z drobnymi wykroczeniami) to poszłam na całego ostatnio i żałuję. nie mam się komu wygadać. Zrobiłam zboczoną rzecz. Czuję się jak .... Tego się nie da cofnąć i nie da się zapomnieć.

Ja chcę męża, ale musi być wysoki i mieć zęby . Nie wiem, czy spełniasz te kryteria ;))

o, nie wiedziałam , że ludzie należący do sekt znają się na psychologii cienia:)) Ale u mnie na wsi nie ma takich warsztatów. Do sklepu musze zapi.er.niczać 4 km

Tak. Głupio mi... Chciałabym być wyzwolona , ale metka "sz.ma.ty" mi się nie podoba

bo ja jestem z wiochy i to kompletnie zabitej dechami, gdzie ledwo net dochodzi. Są tu same stetryczałe staruchy i zacofana młodzież. W średnim wieku, kto miał rozum- wyjechał. Tylko ja jestem tu takim niedobitkiem, co rodzinie pomagał i siedział na 4ch literach. Nie bardzo był czas na rozpusty, więc byłam dość grzeczna. Teraz jestem w szoku w związku ze swoim zachowaniem...

o kuźwa teraz mi uśwaidomiłaś, że jestem i.dio.tką. Tak,właściwie czystość jest dla mnie wartością, choć nie powinna, bo bliżej mi do 41 niż 14:)))) Ej, co masz do mojej ekscytacji?

nie jestem jakimś trolem, tylko prawdziwą kobitą w opałach , ale już wyluzowuję :))))

o to spoko, że tak też się da:)) może nie będzie napierał na szczegóły....chyba,że kolejny zbok się trafi.