Niepokonany Wiking

Co w tym dziwnego? 

13 godzin temu, Evelona87 napisał:

Jak w temacie. Ona do niego pisze co słychać A on zamiast odpisać że nie ma czasu to wysyła foto swojej facjaty jak siedzi na rozprawie sądowej (prswnik). Cycki opadają. Czy to normalne A ja już histeryzuje?

Przybyly te ch.je chrzescijanskie i wymordowaly naszych. Zniszczyly nasze wierzenia w Odyna i naszą tradycję i zapiski. 

Z krzyżem szmaty przypłyneły i miały szerzyć gnidy religię zgnila.

Pfu, pfu.

Kolega w zamierzchlych czasach mnie prosił abym o to zapytał.

Jakie Zioła pomogą? Nie chcę wybierać się znów do chaty znachorki

Nie musi się zgadzać ze mną nikt. Taki mam pogląd.

To bezguscia: filmowe, z  literatury, z historii, ze sztuki. Nie wiedzą gdzie jest Norwegia, Szwecja, Dania a Finlandia to pewnie kraina z Harrego Pottera.

Polska dla nich to daleka Syberia z białymi niedzwiedziami.

Indianie wojowniczy i spokojni. Szacunek mam dla nich.

W wiosce mężów wyganiano ścięrą. Skręcała bialoglowa szmate i biła swego męża aż wyszedł z chaty. 

Widziałem to kiedyś. Dobrze, że nie mam żony 

wszystko wraca z trzykrotną siłą. Mocniej uderzasz, mocniej dostajesz. Urrrraaaa!

Przed chwilą, KKeira napisał:

Ladują kotela do mechanicznego rumaka i rozjeżdżaja przeszkody

U nas rumaki naturalne, z krwi i kości. 

Dnia 18.10.2020 o 22:34, KorpoSzynszyla napisał:

no nie zupełnie bo i tu i tam wianek pełnił trochę inną funkcję 

Czasy się zmieniają. Wianki u nas od dawien dawna tylko o zwyczajach dowiedzieliśmy się.

1 minutę temu, BoniBluBuka napisał:

To było 8 godzin temu. Fuj 

Przy takim mrozie rybki jeszcze świeżutkie.

3 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

to pewnie nie słyszałeś nigdy o tradycji puszczania wianków i u nas....

Słyszałem, pani. Rodacy płynęli ponoć Wisłą w dół i o wiankach dowiedzieć się mieli.

8 godzin temu, BoniBluBuka napisał:

Zaraz właśnie zacznę jeść. 

Świeże rybki zlowione niedawno są w łodzi. Przy wielkim ogniu smażyć je będziem.

5 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

mitologia krajow skandynawskich jest jedna z moich ulubionych dlatego trzymam ją na deser

Zmyslilem to. Cieszy mnie to niezmiernie, pani.

Gdy białoglowa nordycka da koledze wianek z polnych kwiatów, to chłop przepadł. Ona może z nim robić co chce. 

Czy jesteście miękkcy i tego nie zrobicie?

A kobiety nosiły maseczki z materiału tylko na południe i na południowy-wschód od Morza Czarnego 

Gdzie my handlowalismy z kupcami na tych terenach.

Drzewiej to wirusów nie było ani takich epidemii rzekomych.

Bo ja myślę, że jesteście miekkcy jak poduszka.

19 Ludzie z północy polują. Starszy brat rzucił włócznią i przebił zająca.

Nie było dużo krwi.

5 minut temu, Sandra1983 napisał:

Przewiduję inny wstęp, tak mógłbyś zacząć swoją opowieść. Ja mam inne pomysły.

Wymienisz tych bohaterów swojej opowieści? 

Wstęp tej zaiste okazałej księgi brzmiał niech będzie:

Za górami, za lasami, za małą rzeczką zwaną Śmierdziączką żyli sobie... 

2 godziny temu, KorpoSzynszyla napisał:

ależ proszę bardzo, aczkolwiek tu jest też dużo bardzo ciekawych opowieści dziwnej treści. Takie zwierciadła ludzkich dusz...

Kociokwik, na Lokiego! 

Dnia 22.12.2010 o 20:57, sylweczka86 napisał:

Czym myjecie podłogi?? Mopami, ...mi?? Pytam z ciekawości bo u mnie w domu to chyba panuje epoka średniowiecza U mnie myjemy ...mi ze starych ręczników i łazimy po kolanach. Nie uznaje się mopów pod żadną postacią bo moja matka twierdzi, że one nie myją tylko rozmazują brud.

Babami myjemy. My garnki w rzece płukamy ale to tylko na jesień i wiosnę gdy porządki wielkie zarządzą nasze wojowniczki.

Nudnych Wikingów. Oni rzeczywiście są nudni i ospali. 

Z prawdziwymi nie mają za wiele wspólnego.

Odyn moim drogowskazem a Mjolnir moją mocą.

Płyne i strasze tchórzy swym statkiem Naglfar. 

Za moich czasów maseczki nosiły niewiasty na południe od Morza Czarnego. Lubily kręcić brzuchem.