TakaJedna

Może ja też to podnieca... Taka gra wstepna.. Haha.

Papa, całusy sto dwa.

Teraz 17. Jutro 22, w piątek 26.

Widzisz Dlatego ja nie lubić Arabów.

Ooo to, to! Kopnij go w jaja aż zobaczy gwiazdy.

Nie wiem. Mam to głęboko... Zajmą się nim odpowiednio moje koleżanki, które tak ochoczo "werbował". Krzyż na drogę

Bez tego też może. Najlepiej idź na komisariat i porozmawiaj z jakąś kompetentną osobą. Zbieraj dowody.

Wtedy też. Lepiej nigdy nie obiecywać czegoś, czego nie jest się w stanie zrobić natomiast facet jest skreślony definitywnie. Logiczne.

"mój" pytal co zrobię jak obudzę się w środku lasu bez zębów, na co odparłam, że pierwsze co zrobię to spróbuję zorientować się w terenie. Ha ha ha. Do tej pory się z tego śmieje.

Pierdyknij mu w ten głupi łeb raz a porządnie a tak serio... jezeli jest naprawdę chory to może mu się nie znudzić. Wiem coś o tym. Może ma obsesję albo schizofrenie.

Kup se pałkę teleskopowa, gaz policyjny i potraktuj dziada odpowiednio.

Oni sami się zako...ą

Taki zakochany kundel... Jakie to romantyczne

Zacznij doić od niego kasę. Ile wlezie. Ha ha ha.

Jest to również zasługa rodziców. Wszak można dać dziecku telefon, wygonić z domu żeby mieć spokój a później chwalić się bezstresowym wychowaniem średniaka że słownictwem plebsu, wstawiając przy tym światłe posty na FB, że nie pasek na świadectwie jest najwazniejszy jasne. Hehe.

Ty taka miałeś? Za moich czasów ...e tacy jak Ty osiągali max między 3.50 a 4.40 średnia klasy najwyższa w szkole...

1 minutę temu, Czepek w krainie lodu napisał: Za co? I niby jak ru chasz się z policją w odbyt? No jak się ruch am... Najpierw rozgrzewka paluszkiem a później delikatna penetracja pe nisem. Znajomości są przydatne Edytuj

Średnia klasy mojego syna wynosi 5.0. po prostu zdolne dzieciaki... Ten dalej swoje

Po to żeby Cię zamknąć do kryminału

A nic, nic. Okej.

Czyli nie masz dzieci?

Dziękuję. Hee. Mój autorytecie... pytanie z innej beczki... Czy Ty przypadkiem nie rozstałes się z matką swojego dziecka? Pytam z ciekawości

Ja szkole ukonczylam. I nie jest to zawodówka

Swoimi pochwalę się niebawem. Mam nadzieję, że żyłka Ci nie pęknie. Hehe.

Odnoszę wrażenie, że czego nie napiszę to i tak będzie zle. Ot, Twoje rozumowanie. Hehehe... Ja mam się czym chwalić, Ty raczej nie stąd Twoja frustracja i próba racjonalizowania sobie w inny sposob dlatego tak namiętnie wytykasz każdemu wady... Za gruba (bo nosi rozmiar 38), kryminał (z biednego domu), złodzieje (mają 500plus)... Śmieszny jesteś widać żeś z patologii, ponieważ szufladkujesz ludzi.