Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

4 z przodu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    124
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez 4 z przodu


  1. Dnia 28.04.2021 o 11:51, kardulaki napisał:

    Niezależnie gdzie mieszkam wszędzie czuję się tak samo samotnie ,wracam do pustego mieszkania i jestem ja i moje myśli.... Przeprowadziłam się ale to nic nie dało jest tak samo nie mam w ogóle poczucia,że coś nowego się zaczęło,że będzie fajnie.

    dalej problemy z facetami? ty to masz pecha albo nie wiem, wybrzydzasz i żaden nie pasuje czy o co chodzi? Ile już facetów się przewineło i każdy nie pasuje?


  2. 12 godzin temu, Dziewczynka z zapałkami napisał:

    Ja jestem babką 30+ I nikt mnie nie chce, a mam prawie zerowe wymagania!

    Teraz to zrozumiałe, ze nikt na mnie nie leci, bo jestem gruba i mam krótkie włosy. 

    Jednak parę lat temu poznałam kilku facetów ,każdy obiektywnie nieatrakcyjny, jeden bez pracy, drugi bez prawka, trzeci niziutki, niższy ode mnie o głowę. 

    Tak tylko wymieniam to co babki nazywają wadami tutaj. Dla mnie to bez znaczenia! Z każdym z ich mogłabym być. Gdyby tylko ktoś chciał.

    Wtedy jeszcze wyglądałam jako tako, nawet niektórzy mówili ( np koleżanki- jaka Ty jesteś ładna!)

    No ale widocznie byłam wtedy już bez tego czegoś. Dziś to już jestem tylko rozgoryczonym pasztetem. 

     

     

    Nie tylko babeczki wybrzydzają, oj nie...

     

     

    zapuścić włosy tak trudno? Gruba czyli ile masz, 100kg? skąd się tyle tuszy wzieło? Nie musisz być patykiem ale też nadmiar wagi może znaczyć złe odżywianie i niezdrowy tryb życia, obżarstwo, lenistwo, choroby.

    Chcesz faceta mówisz, ale co wnosisz do związku? nadajesz się na żone? matke? masz poczucie humoru czy pozytywne nastawienie do życia? dobrze gotujesz? znasz się na uprawie warzyw?

    Modelką nie musisz być ale jednak coś troche musisz reprezentować, jakieś minimum progowe. Od faceta co wymagasz? Co sama wnosisz w układ? Jest masa lasek które są nudne do kwadratu, ani z nimi o niczym porozmawiać ani żadnej inicjatywy, potrafią tylko wydawać cudzy hajs na zachcianki i leczenie kompleksów, wycieczki i szoppingi, no to normalne że jak ktoś ma taką brać to woli jakąś lalke, chyba że jest coś co zastąpi atuty pustej lalki to można pomyśleć.

     


  3. 2 godziny temu, orbitka z marsa napisał:

    Poznalam chlopaka, ktory jest aseksualny (jak sie okresla, w spektrum). Ja jestem osoba seksualna, z dosc sporymi potrzebami. 

    Mowi, ze 'nie ciagnie go do seksu', seks oralny go brzydzi itp. Przytulamy sie, calujemy, jednak obawiam sie ze na tym sie skonczy, nie inicjuje nic wiecej.

    Mieliscie takie doswiadczenia? Jednak dopasowanie seksualne tez jest wazne w zwiazku... 

    raczej ważne, troche jak podobne poglądy religijne czy kultura


  4. Dnia 9.01.2021 o 02:23, Bolek napisał:

    Temat jest o wyjechaniu z (do) facetem za granicę, zakładam że kobieta jest zakochana, jeśli facet ja dobrze urobił to nie jest ważna szerokość geograficzna, wykształcenie i IQ - poleci jak ćma do świecy, dlatego wciąż oszuści matrymonialni zbierają żniwo...

    zbierają żniwo bo trafiają na takie typy kobiet które nie potrafią odpowiednio ocenić sytuacji


  5. 8 godzin temu, AZS56 napisał:

    Sprobujcie rozgryzc problem z seksuologiem, moze twoj partner ma jakies zahamowania?

    ma, nie chce mu się ru-chać bo mu się nie chce, takie zahamowania, nie każdy jest królikiem, seksuolog ją może jedynie sam ru-chać jak chce "pomóc"


  6. Dziecko, facet koło 40 i dalej zwykle już ma niższe libido i po prostu nie ma ciśnienia na seks tak jak młody szczawik. 3 x w tygodniu to i tak dobrze wyrabia i się z tego ciesz. Z czasem nawet raz na tydzień i mniej mu wystarczy. Po prostu nie ma ciśnienia, a pozatym seks w dobrym wydaniu to masa roboty..... po prostu już człowiek ma dosyć..... ile można.

×