Bennie1
Zarejestrowani-
Zawartość
10833 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bennie1
-
Przepchne
-
Uspokój sie
-
Ku’rwa przemek
-
Ile można żyć w takiej wegetacji proszę Cię... Każdemu normalnemu człowiekowi brakuje nowych bodźców, przygód, nawet w formie normalności. Interakcji z kimś kogo jeszcze nie znamy albo znamy tylko na co dzień nie przebywamy. Tak jak w pracy. Nawet największy introwertyk dostaje pier’dolca przez rutynę.
-
Najważniejsze jest to żeby gdziekolwiek wychodzić, szczególnie z fobią. Możliwości są ograniczone ale warto się czasem zmusić.
-
Mi też mało co, a wcześniej miałem dość bogate życie kulturalne. Lubiłem wyskoczyć sobie na koncercik, niszową imprezkę młodego dja czy wystawę. Czuje jakby odcięto mi kawałek z życia. Trochę jak w klatce. Je’bac już ten covid.
-
Ostatnio mi się nie zdarza, bo koncertów nie ma. Dziękuje, oby wszystko wróciło do normy.
-
Niektórzy tak mają faktycznie. Mi nie wadzi czy jest głośno czy cicho, chce mi się spać to śpię. Najgorsze jest chyba nocowanie na dworcu zimą i to jak Cię budzą ochroniarze. W Warszawie kilka razy mi się zdarzyło.
-
Żul śpi wszedzie
-
Mi nie przeszkadza, kiedyś jeszcze miałem z tym problem ale teraz zasnę dosłownie wszędzie i czuje się dobrze. Tak jak mówisz, kwestia przyzwyczajenia.