Bennie1
Zarejestrowani-
Zawartość
10833 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bennie1
-
Idź, nie zastanawiaj się nawet.
-
To pycha, smacznego babko.
-
Sam chleb? Mam nadzieje, ze świeży, bo jak nie to choojowo
-
Mam transport ale zajeeebiscie, ziomek po mnie przyjedzie.
-
Pier’dole święta są. Korzystam.
-
Właśnie kołuje sobie transport. Nie wezme auta, bo się rozyebie na takiej kacowie.
-
Z dziadkiem się nayebal, a nawet 15stej nie ma. Ja nie wiem czy się nie wybiorę jednak na to chlansko ze znajomymi, tylko ktoś by musiał po mnie przyjechać. Zapytam i wypier’dalam z tego domu.
-
Ciagle mam, właśnie starego naje’banego i agresywnego z matka do pokoju ciagnalem xD
-
To była przenośnia babko
-
To jest jedna ze składowych ale faktycznie. Raz na zawsze trzeba załatwić temat.
-
Ch’uja ręką nie oszukam. Taka prawda babko.
-
Dziś nie chce słyszeć o alkoholu, a miałem jeszcze dalej chlać.
-
Przyzwyczajenie, szkoda tylko, że jak tak się wysypie to potem czuje okropny wstyd.
-
Jak jesteś masochistką to warto.
-
Zauważyłem, że zatarł i mi się lepiej zrobiło.
-
Zazwyczaj są dwa nakładające się na siebie.
-
Dzięki babko, będę miał to na uwadze.
-
W sumie realnie nie mam po czym mieć moralniaka.
-
Zrobiłem wiochę na Kafe przed snem, niby ludzie mi zupełnie obcy ale nieźle nasmrodziłem. Smętem żałobnym.
-
Tez mam kaca, a nawet dwa
-
Dziś jeszcze nie.
-
Ja pier’dole XD dobra ja jadę starzy wołają do auta żenada, do później