Laczisony 3.0

A to też hit. Jak za dzieciaka nigdy nie farbowała jajek?! Przecież to zawsze była największa frajda. To co ta Wanna robiła z nią? Na rowerze nikt jej nie nauczył, jajek nie farbowała, ona była chyba jedynie sadzana przed tv i oglądała reklamy całymi dniami. Stąd wzięła wizja jej życia rodem z reklam. Wanka, brawo

I tak powinna zrezygnować, bo nie sądzę, żeby dowoziła Fajkę do Warszawy, tylko Dre musi zaiwaniać, a to mało nie kosztuje. O ile tam w ogóle są widzenia, bo jakoś tak zaczynam wątpić.

Bo to takie seksi beku beku CIĘŻARNEJ damy po zeżarciu całego kupka lodów Jej wolno i to wcale nie jest obleśne.

Obejrzałam tylko parę minut, ona serio tam mówi o tym, jaka jest zmęczona? No to jest szczyt, kur.va. Od czego niby? Przy tak zaspanym dziecku od czego ona jest taka umęczona? W życiu nie widziałam mniej aktywnego 3-latka, serio Masz grubasie urlop 24/7, bo obsługują Cię jeszcze rodzice, więc skończ to pie.rdolenie, bo uszy więdną.

Ona chce chyba z 40 kg podczas tej ciąży przywalić.

O matko, a pamiętacie vloga, jak Wanna swoim latoroślom nagotowała budyniu, gdzie normalnie jedna ta większa torebka jest chyba na 4 porcje, a tam każdy dostał po takiej na głowę?

Widziałam Jeżdzenie po pokoju i zestaw ratunkowy czy jakoś tak. Ze smaczków jeszcze mega chamski sposób, w jaki Wannuta odburknęła Kurze, bo ta przyniosła jej worek nie takich słodyczy. Miodzio.

Obejrzałam jeszcze raz, ale z niej bije obłuda. Fałsz podany na tacy. I te typowe pasywno-agresywno teksty każdego toksyka ,,trzeba to uszanować", ,,jest nam teraz <pauza> lżej". Ona chyba nawet nie zdaje sobie sprawy, jaką jest beznadziejną osobą.

Oj tak. Zaraz sb zamówię pickę, bo z zarobienia nie mam czasu pójść do garów. Ja bym z chęcią jeszcze raz zobaczyła Wielką rodzinną kolację i Rzut w wedla. To były moje ulubione momenty i żałuję, że poleciały jako pierwsze bo bym sb gdzieś zapisała

Ja bardzo wielu vlogów z tamtego okresu nie oglądałam tak dokładnie, bo ona była dla mnie nie do zniesienia podczas rui Zawartość szafy mnie ominęła

Dokładnie było ją chyba widać w tym vlogu jak Wojski kazał jej założyć kurtkę. Strzelam, że usunięty?

Ta sukmana była napięta do granic możliwości. Do dzisiaj pamiętam jak jej się rolowała na ramionach. Jeszcze po wypraniu by się skurczyła i by nie założyła.

Zgadzam się i w normalnych warunkach miałoby to sens. Ale u Glamic jest inaczej. Po pierwsze u nich to nie jest typowa babska impreza - zawsze na tych BS jest Alf, Janóż i Bobek. Poza tym na baby shower u Kury Bobek miał dla niej kwiaty. Według ich standardów facet ma zapłodnić, podwozić i dawać kwiaty.

A irys to nie jest z takim toffi/krówką w środku? Jakim cudem jej to tak pachnie Jeju, wtf Luśka

Dokładnie. Plus posklejane tracą na objętości bardzo. I że jej skalp nie swędzi. O wiele inaczej by wyglądały po umyciu. Kurczę, my tu piszemy o jakiś ćwiczeniach na porawę samopoczucia i wyglądu, a jej się nawet nie chce umyć włosów, co jest podstawową czynnością, a samo to dużo by dało. Kobieta dramat. Do kibla też jej się odechce w pewnym momencie chodzić i sobie założy pieluchomajty z biedry.

Obstawiam, że mega jej lecą włosy po kąpieli i boi się, że jeszcze bardziej wyłysieje. Chociaż Kurzanna też ma tłuste włosiska aż świecą. Dochodzi też fakt, że obie nie zostały nauczone higieny. Plus chorobliwe lenistwo. I mamy glam szlam.

Właśnie też mnie to zastanawia. Bo to, że wyprzedaje te swoje to nie dziwi, skoro są za małe. Ale czemu wyprzedaje też ...enki Fajki? Czyżby firma skończyła współprace? A może to bojkot za przysłanie za małych szmatek?

Suknia panny młodej też lekko odstaje na plecach, więc pewnie nie została dopięta. No nie ma bata, tak jak Zadra powiedziała, po coś ten sweterek był. Nie ma szans, zeby ona wcisnęła się w Mke, skoro po intensywnym odchudzaniu przed ślubem nosiła 44.