Zadra 2

Kiedys tez nie było tv, pralek czy zmywarek Glamowskie dzieci sprzedawane są od poczęcia. Każdy może je zobaczyć jak spią, jedzą, bawią się, w co są ubrane, ale do przedszkola nie maja być posyłane, bo mogą nabawić się traumy. Nagle dobro dziecka się liczy

Nich zapyta szwagierek o opinie na temat telefonu. A nie odstawia szopki i dziumka ze potrzebuje telefonu nie tylko do zdjęć, ale jeszcze do pracy

Pamiętamy Boobowe GIEtry i Kurzy gejfrut albo cementarz.

KUROsant i jeszcze bardziej smiechlam. Nowa ksywa

Achhh tam rodzinatojestsila

Jaki wk/urw. Znowu musi usługiwać i pewnie było 200 dubli tej sceny.

I do tego ta mowa „przez zęby”, ciumkanie, seplenienie- nie wiem jak to nazwać.

Dlatego rozśmieszył mnie tekst Zulii, ze ona chce kupić takie jeansy na lata

Już nie ma

kura widzi różnice miedzy innymi dziećmi, ale juz znalazła sobie na to wytłumaczenie- Minio jest kotem.

Dre pewnie tez miał kocia osobowość, ze nie chciał dusić się w ich sosie. Nawet pod liścikiem się podpisał „Twoj kot”

To oni jechali tym małym autem?

Nogi „prostowane” na beczce

A dziecko jak zwykle oznaczone sponsorami

Albo niech zrobi przemeblowanie

Siostry z nowymi profilowymi zrobiły mi dzień

Sobie kupiła sweter. A Pablo jak nie pomyślał, zeby zabrać ze sobą z domu to niech teraz marznie

Siostry polecaly medium i taka wzięłam

A ja mysle, ze maja dostęp do swoich kont. Tak jak Booba banuje z konta Janóża, a Kura raz się pomyliła i zamiast na swój insta wstawić post to wstawiła na konto Janóża.

Moje oby dwa szoguny rodzone po terminie. Pierwsza 3 dni po (termin wywoływany z powodu cukrzycy w ciąży), druga 7 dni po. Trzymam za Ciebie kciuki. Będzie dobrze!

Albo wojsko „dalo” mu jakiegos prawnika. Moze jego przełożeni wiedza o jego sytuacji. Pewnie jakieś papiery potrzebne były do sądu.

Ale zauważ, ze jak w tej ciąży nie są to są oburzeni takimi pytaniami. „Jak można pytac o takie rzeczy?”, „pytanie nie na miejsc”, „to prywatna sprawa”. A później wszystko na sprzedaż. Prywata się kończy!

Yeblam

U glamow wersje wydarzeń zawsze zmieniają się jak im akurat pasuje. Niby przed wyjazdem Fiona byla już w ciąży, a w Chorwacji alko wjeżdżało.

U Alfow jakiś „nowy” fotograf robił foty. Oni chyba nic innego nie robią tylko się „focą”