Hej,
Czy są tutaj jakieś dziewczyny (chłopcy również), którzy chorują na zaburzenia odżywiania? Wszelakie zaburzenia. Anoreksja, bulimia, konpulsywne objadanie... Generalnie wszystkie osoby, które walczą ze sobą i że swoim ciałem, aby w końcu być idealnym. Które nie akceptują siebie. Ktore chcą z tego wyjść.
Nie mam na papierku stwierdzonych zaburzeń odżywiania. Ale od ok. 3 lat głodzę się, obzeram i kompensuje. W pewnym momencie zaczęłam się przeczysczac i wymiotować. Od pewnego czasu jest lepiej. Nie głodzę się, ale nadal miewam napady. Wymiotuję bardzo rzadko, o wiele rzadziej niż kiedyś. Ostatnio parę dni temu. Moje zaburzenia nie są tak zaawansowane jak wielu innych osób. Ale chociaż troszkę wiem, jak mogą się czuć i co mogą przezywac. Właśnie w tej chwili ktoś jest w trakcie swojego napadu, ktoś inny wymiotuję nad kiblem, ktoś wyjada nie swoje słodycze...
Chciałabym poznać takie osoby i wspierać się wzajemnie w wyjściu z tego bagna. Myślę że moglibyśmy razem stworzyć coś w rodzaju grupy wsparcia.