Mariolka#
Zarejestrowani-
Zawartość
283 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Mariolka#
-
Podejżewam że każda z nas to przeżyła strach a co będzie jak się nie uda itd... Ale trzeba myśleć pozytywnie i cieszyć się tym że już bliżej niż dalej ten bobas będzie.
-
Dziś jak narazie nie miałam takiego skurczu może faktycznie też sobie będę brać magnez. Tak się boję o tą fasolkę która się tam kluje🥰🥰 z chęcią przez tego krwiaka co miałam robiłabym usg co drugi dzień i sprawdzała bym czy serduszko bije dlatego zastanawiam się nad detektorem płodu bo się wykończę inaczej.
-
Właśnie nie jestem na l4 staram się leżeć wczoraj byłam na krótkim spacerku i dziś też. No właśnie nie mam jak przyspieszyć wizyty to jest najwcześniejszy termin jaki mógł być jak jutro się powtórzy i nasili to chyba znów pojadę na szpital, żeby mnie zbadali.
-
Dziewczyny czy też macie skurcze mocne w ciąży? Dziś mi się zaczęły takie że równają mnie z ziemią. Raptem miałam 3 przez cały dzień ale zaczynam się bać o dzidzie a wizyta dopiero 13
-
Ja jestem w 6 tygodniu ciąży i mam tylko ból piersi nic mi nie dolega innego. Przepraszam skurcze czasem mi dokuczają ale to normalne.
-
Przykro mi bardzo a co jest nie tak u ciebie jak tłumaczy to lekarz. Miałaś robioną kurczliwość macicy?
-
Do 3 razy sztuka kilka dziewczyn jest tu co za 3 razem zaskoczyło razem ze mną🥰 Klinik nie zamkną.
-
Poziomko to super wiadomość że w końcu przestałaś krwawić. Teraz już tylko będzie lepiej. Ja cały czas chodzę sprawdzam czy przypadkiem znów nie krwawię. Mam już jakąś obsesję. A mój mąż pyta się czy ja musiałabym być w tych 20%kobiet które mają krwiaki hehe
-
Oby tak dalej bez objawów. Wirus może wrócić po 3 miesiącach więc uważaj na siebie.
-
Nie nie jesteś nawet mój mąż też jeszcze nie potrafi okazać radości.
-
Ja nie plamiłam leciało że mnie jakbym sikała. Poziomka85 plami cały czas a z dzidzią jest wszystko dobrze więc głowa do góry. Poziomko85 a jak ty dziś się czujesz?
-
Ten dziwny niepokój chodzi chyba za nami wszystkimi po przeżyciach ja dalej nie potrafię się cieszyć bo boję się że coś będzie nie tak a jestem w 6tc. Zacznę się cieszyć jak urodzę chyba.
-
Asia bądź dobrej myśli może to tylko krwiak jak u mnie i wszystko będzie dobrze ważne żebyś brała luteinę ba podtrzymanie.
-
Bolało wszystko jak na okres w tym piersi dlatego też byłam pewna że nic z tego a tu 6tc🥰
-
Dziewczyny na pewno wam się uda a ja już trzymam kciiki
-
Zobaczysz uda się tylko niech wprowadza dodatkowe procedury
-
Przykro mi mój pierwszy transfer dwóch zarodków też się nie udał też tak czułam jak ty. Ale przy drugim zrobili mi badanie na kurczliwość macicy i okazało się że to był ten problem. Zrobili mi wlew przed transferem i załapało ale zarodek był uszkodzony i znów lipa była. Teraz jest 3 raz i jestem w 6tc mimo krwiaka jest na razie wszystko dobrze także wieże że tobie też się uda kolejny raz. Głowa do góry wiem co przezywasz. 🥰🥰
-
Gratulacje!!!! 🥰
-
Ja ma taki wynik jestem w 6tc i żaden lekarz nie kazał mi zbjac tego codziennie biorę eutyrox bo mam hashimoto
-
Nie użalamy się
-
W Wałbrzychu mamy bardzo dobry szpital i naprawdę dobra opiekę. Ja biorę luteinę dopochwowo 4x2 Luteine pod język 4x2 Koncze już estrofem I cyclogest 1x1
-
Dziewczyny głowy do góry nie kraczcie sobie. Poczekajcie na wyniki i się nie nakrecajcie
-
Ja też nie mogłam sobie poradzić z progesteronem i na początku tez miałam 13 największy wynik jaki osiągnęłam później to 71 i dalej to już spadał ale trzyma się w normie więc nie ma co panikować ważne żeby beta ci urosla. Ja jestem już w 6 tygodniu.
-
Poziom progesteronu nie świadczy o tym że nie jesteś w ciąży. Nie stresuj się jest niski i lekarz powinien ci zwiększysz dawki leków a jakie bierzesz i ile razy dziennie? I kiedy masz konsultacje
-
Głowa do góry myśl pozytywnie