Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mariolka#

Zarejestrowani
  • Zawartość

    283
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Mariolka#


  1. 4 godziny temu, Poziomka85 napisał:

    Hejka tak miałam, i 3 dni temu też wylądowałam na SORze, Ja wciąż krwawię, już każdego dnia, dziś jade znów do lekarza bo martwię się bardzo😔Lekarza mówią że to niby przez Neoparin, ale nie wiem... 🤔mam też polipa na szyjce macicy może to przez niego? Bardzo martwię się o fasolkę😔

    Wiesz co u ciebie mógł być jakiś krwiak który pękł, dlatego krwawilas,a jak jest teraz? 

    Fasolka jest silna i na pewno chce zostać z mamusią trzymam mocno kciuki ✊

    Tak mi powiedziała lekarka ze krwiak ale dalej jest zagrożenie ciąży. Wczoraj wieczorem przestałam obficie krwawić. Teraz takie resztki brązowe. Jutro będę mieć kolejne usg. Napisz co tam lekarz ci dziś powie. 


  2. 1 godzinę temu, Katya22 napisał:

    Nic się nie martw, dzidzia ma swoim miejscu wiec wszystko będzie dobrze, ten krwiak występuje w 20% ciąż i raczej nie stanowi zagrożenia 😉 moja koleżanka kilka dni spędziła w szpitalu, a krwiak wchłonął się jakoś niedawno, wiec trochę jej towarzyszył ale ciąża ok 😉

    Oby u mnie też było ok czekam na obchód i kiedy mnie wezmą na badanie. I ciekawe co dalej... Nie dają mi żadnych leków bo mam brać to co mam czyli luteinę 100, luteinę pod język, estrofem i cyclogest


  3. 35 minut temu, Katya22 napisał:

    Moja koleżanka miała tez to samo co Ty w tym samym tygodniu, tez wyładowała w szpitalu z krwotokiem ale jakoś po czasie krwiak się wchłonął i aktualnie oczekuje na termin na styczeń 😉 będzie dobrze ✊

    Tak bardzo tego pragnę żeby było wszystko ok nawet nie dopuszczam innej mysli


  4. 2 godziny temu, Katya22 napisał:

    Szczerze Wątpię , kazała mi zrobić wizytę za dwa tygodnie czyli na 13.11, ale muszę iść szybciej żeby wziąć ewentualnie zwolnienie do pracy 😉 wiec 4 dni to bardzo duża rozbieżność, ale mam nadzieje, ze Ty już zobaczysz ✊

    Wylądowałam w szpitalu dostałam krwotoku dzidzia jak na razie jest na swoim miejscu ale nie wiadomo co dalej. Miałam jakiegoś kwiaka. Poziomko ty miałaś coś podobnego prawda? Napisz co się działo. 


  5. 44 minuty temu, Moncik90 napisał:

    Gratulacje!!! Co za radość.

    Dziewczyny proszę jutro Wy trzymajcie za mnie kciuki mam transfer blastocysty...

    Mam nadzieje, że w końcu i mi się uda...:(

    Pamiętam swój pierwszy transfer stres nie do opisania a dzisiaj jakoś na nic się nie nastawiam nie wiem czy to dobrze:(

    Trzymamy kciuki mocno. To dobrze jak się nie nastawiasz bardzo dobrze bo wtedy masz większy spokój w sobie. Będzie dobrze powodzenia.. 😁😁🥰


  6. 1 godzinę temu, Katya22 napisał:

    Hej dziewczyny, u mnie tez dobre wieści, testy nie kłamały 🙂 widziałam dzisiaj malutka kropeczke na usg 😍 udało Nam się za pierwszym podejściem, hiperka tez maleje, jajniki zmalały została przez to cysta wypełniona płynem ale lekarz mówi, ze mam nic z tym nie robić samo zniknie😉 już nawet mniej boli, czasem w ogóle wiec czułam, ze jest lepiej 😉

    No to moje gratulacje!!!!! Pewnie też nie możesz napatrzeć się na tą kropkę jak ja ma 3 mm a cieszy!!!! Hehe

    • Like 3

  7. 1 minutę temu, KlaudiainvimedGdynia napisał:

    Cześć , miałam taka sama sytuacje , ze beta nie przerastała , przyrost był 27% z tego co pamietam wiec bardzo mały a teraz zaczynam 15 tydz ciąży. Lekarz mówił ze przy większych wartościach beta już tak nie wzrasta dynamicznie i wyznacznikiem jest usg. Beta to tylko dodatkowe badanie. Także jak masz wątpliwości idź na usg 😉 myśle ze gdyby spadała mogłabyś się martwić a rośnie ✊✊ trzymam kciuki 

    Dziękuję mam nadzieję że to tylko moja panika ale jak patrzę że niektóre dziewczyny w 22 dobie miały ponad 10000tys betę to moja mnie martwi do tej pory przyrost był super nawet większy niż powinien. Jutro o 10 mam usg mam nadzieję że będzie wszytko ok i może zobaczymy bijące serduszko. 


  8. 1 godzinę temu, Wiosenka napisał:

    Ja miałam w 5 dobie podane dwie blastocysty, dziś miałam pierwsze USG i wiem już, to co podejrzewałam wcześniej, ze zagnieździła się tylko jedna fasolka. Troszke mi żal że drugiego nie ma, ale cóż ważne ze chociaż jeden jest Ładny 🙂 

    Myślę, że podjęłąś dobrą decyzję, zwłaszcza, że lekarz, który ma doświadcznie w tej kwestii tak Ci doradził. 

    Będzie dobrze, nie martw się, relaksuj i nastaw pozytywnie 🙂

    Wiosenko gratuluję miałaś szybciej niż ja usg 😁😁 bardzo się cieszę dbaj o siebie ja mam usg jutro strasznie panikuje żeby nie było pusto

    • Like 1

  9. 12 minut temu, Anna Katarzyna napisał:

    Fajne podejście ma twój mąż:) Zazdroszczę. Mój niestety jest strasznie uparty po tym względem i nie chce nawet słyszeć o adopcji 😕

    Mój chce strasznie mieć dziecko on je uwielbia. Dlatego jest w stanie zrobić wszystko... Teraz śmieje się bo głaszcze brzuch i mówi tej kropce żeby charakteru po nim nie miała woli po mamusi już to jakoś przeżyje hehe


  10. 7 godzin temu, Zuzana napisał:

    ✊ by nie spadła i oby było ok. Jesli możesz powiedz czy z dawcą udało się za pierwszym razem, ile mieliście zarodków, komórek idt. My mamy bardzo slabe nasienie i tez będziemy brac pod uwage daece nasienia. Do tego podczas ostatniej stymulacji miałam tylko 1 komórkę z 6 pęcherzyków.  Mam niskie AMH 😞

    3 inseminacje i 3 in vitro. Pobrano mi 24 kumulusy z czego 5 się zapłodniło i przetrwało. Jedyne co u mnie nie gra to kurczliwość macicy która wypychała wszystko. Teraz miałam wlew i nacięcie zarodka przed podaniem. 


  11. 6 godzin temu, Monikakika napisał:

    Maz bierze Profertil i Androvit, lekarz kazal przyjsc na biopsje w pazdzierniku ale przez covid troche sie boimy i chcemy to przeniesc na styczen. Boje sie reakcji mojego meza jak okaze sie ze biopsja nic nie da. Ja psychicznie sie na to przygotowuje ale on nie chce o tym rozmawiac przed biopsja.

    Mariolka to Wasza pierwsza ciaza? To Wasz jedyny problem? Lekarz nie proponowal najpierw inseminacji?

    Trzymam kciuki za maluszka😀

    My leczymy się od 5 lat mieliśmy 3 inseminacje i to jest trzecie in vitro u mnie problem kurczliwość macicy która wypychała wszystko ale to dopiero dowiedziałam się przy 2 in vitro, miałam badania i wlew przed transferem zarodek się przyjoł ale był uszkodzony  niestety. Trzecie udane jak na razie i mam nadzieję że już nic się nie stanie. Męża uświadamiaj cały czas że nie ważne kto spłodził ważne kto wychowuje. 


  12. 19 minut temu, Gingko napisał:

    Tak jak Kasia napisala, wazne, zeby lekarz zrobil badania dobrane indywidualnie na podstawie wywiadu. Duzo badan mozesz zrobic na NFZ. U was moje badania jak np. monitoring, albo droznosc, nie maja sensu, bo nie staracie sie naturalnie, ale tarczyca i krzywe maja sens u kazdej z nas. Ale moze macie tylko ten jeden problem i wszystko bedzie dobrze 🙂Czasem niestety tak jest, ze lekarze nie robia badan parze, bo widza problem tylko u jednej osoby. My mamy nieplodnosc idiopatyczna, wszystko super ciazy nie ma, czyli dla dociekliwego lekarza i dlatego poglebiamy diagnostyke u obojga.

    Monikakika a miał robioną biobsje? Bo jeszcze jest szansa że wydobędą z samych jąder. U mojego partnera też jest azoospermia ale nawet z biobsji nic nie wydobyli. My mamy zapłodnienie nasieniem dawcy wiem jak on się czuję był załamany ale moje wsparcie jest dla niego najważniejsze i cieszy się strasznie że beta nam rośnie jutro 22dpt idę znów na badania bo w czwartek pierwsze usg i znów strach że spadnie

    • Like 1
×