Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gummybear

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1086
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez gummybear

  1. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    W ogóle ja tego nie rozumiem, ona z każdych wakacji musi mieć fotę z doopą na pierwszym planie... Mnóstwo influ wyjeżdża na wakacje i wiele z nich wstawia zdjęcia, ale u żadnej chyba nie zauważyłam takiego nateżenia zdjęć odwłoka, w stroju kąpielowym. Inni jakoś potrafią zrobić fajne zdjęcia z wakacji a ona się zapętliła w tym robieniu zdjęć tyłka na tle różnych scenerii xd I pomyśleć, że tak ją kiedyś lubiłam... Myślę, że w jej przypadku patrzą bardziej pod kątem youtube, wrzuca nazwy firm w tagi i się kręci. Ona na insta ma parę kosmetycznych postów - była jakaś współpraca z Estee, ostatnio z Meksyku z Bielendą miała fotkę na plaży. A tak to nóżka, du.pcia, rąsia. Na insta story też nie pokazuje kosmetyków jak niektóre dziewczyny.
  2. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Haha, przechodzicie same siebie z tymi komentarzami, uśmiałam się Jakby jej przyszło teraz szukać pracy w swoim zawodzie to dopiero by była migrena, jakby się z szarą rzeczywistością zderzyła i okazało się, że życie wcale takie słodkie nie jest, trzeba by było wyjść z domu gdzie indziej niż do Jungle po kwiatki, do Ikea albo do galerii i przebywać tyle czasu z innymi ludźmi a Nali by nie bylo z nią 24/7. Swoją drogą dla mnie to takie dziwne, że oni nawet nie mają ochoty czasem osobno czasu spędzić, bez siebie.
  3. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Oj słychać jak pies szczeka, bo swojego czasu dużo przebywałam u mojego kuzyna, nowe budownictwo i pies sąsiadów ujadał przez jakieś 2-3 tygodnie pod drzwiami po kilka godzin jak właścicieli nie było w domu. I to było w dzień, w godzinach porannych i popoludniowych, no i ok, może wtedy sporo osób jest w pracy, chociaż w obecnej sytuacji bardzo dużo ludzi siedzi na home office, dzieci w domu na zdalnym nauczaniu. Ja myslałam w ciągu dnia, że zwariuję, a co dopiero wieczorem.
  4. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    No ten vlog to taka gadająca głowa. A ostatnie klipy - jak ten podkład się odcina do nie mogę...
  5. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Aż dziwne, że ten komentarz jeszcze wisi
  6. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Czyta nas, bo w najnowszym teście podkładu od dłuzszego czasu zrobiła test z robieniem zdjęcia z fleszem
  7. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Na wakacjach i po mieszkaniu jak nagrywa outfity Jej kondycja jest słaba, weszłam kiedys na live z orbitreka i po 5 min sapała a tempo nie było zawrotne I w sumie od kiedy o tym napisałam tutaj na kafe to skończyły się wieczorne live jak kręci cardio, ups
  8. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Trzeba jej chyba podesłać te sklejki zdjęć, może wtedy zauważy Ale wyczuwam, ze to by się skończyło migreną
  9. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Komentarz nie przeszedł mi moderacji Ona ciągle tę samą nogę podnosi
  10. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Ona te lajwy to jakby za karę robiła, nie rozumiem tego, jak ma siadać i być zła jak osa to lepiej niech ich nie robi
  11. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Ona na ostatnich lajwach taka właśnie jest.
  12. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    A Marta to niby nie siedzi w domu XDD Więc to, że ludziom padło na łeb można też od niej odnieść
  13. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Ten pad thai mnie zaskoczył, że lubi XD A ja myślałam, że tylko pizza, brokuł, kurczak, białeczko z Olimpa i bubble waffle XD
  14. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Czy ja wiem czy taki koniec, dalej sobie komentują foteczki. Ale faktycznie gdybym miała takich znajomych jak Donica i Nala to bym się nimi szybko zmęczyła. Doncia wieczne księżniczkowanie, nic jej nie smakuje a jak z knajpy nie dadzą naczosów to robi scenę jakby miała 5 lat a Nalanek zamiast jej powiedzieć "ogarnij sie to tylko naczosy, idź do żaby i sobie kup" to jeszcze jej wtóruje... I wszyscy zawsze przeciwko nim - jak nie dadzą nachosów do bowla, to pani od firanek cos źle zrobi, to sobie nie pojanuszują na kolejnych wakacjach 2 noce za darmo w jakimś hotelu i to wszystko przeżywa. A najbardziej jak musiała więcej dać za zasłony, już kij, że wydanie tysiaka na lustro jej nie bolało, w roślinach pewnie też władowany ponad tysiąc... Ja bym się wykończyła z nią, jeszcze jak ona pewnie tak nadaje na tych spotkaniach z fanką to podziwiam tego jej chłopaka bo to jedyny normalny w tym towarzystwie...
  15. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    To pierwsze - Januszowanie lvl Doniczka XDDD
  16. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    To ja wyłączyłam przed tym tekstem o filtrach na zdjęciach z makijażem, jak zaczęła o zdjęciach makijaży to miałam takie - DOŚĆ
  17. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Pamiętam ten film, ciągle stała jak czapla albo inny flaming, irytowało mnie to niesamowicie. I ta jej poza pokazała też, że wcale nie jest taka pewna siebie i mam wrażenie, że wcale się ze sobą nie czuje jakoś super. Większość fot ma w takiej pozie i nazwałabym ją - doopcia-nózia-rąsia albo robiona z takiej perspektywy, żeby jej nogi wydawały się na dłuższe i smuklejsze. Jasne, każdej z nas zależy na korzystnym ujęciu i żeby wyglądać super na zdjęciu, ale u niej to przekłamanie aż jest, bo widzisz na zdjęciu smukła nóżkę a wchodzisz na live na fitdonci i widzisz uuuuuuda i wielki odwłok. Racja, u niej to nie wiadomo co teraz jest i też nie chcę być źle zrozumiana, nie chodzi mi też o to, żeby na wakacjach trzymała dietę, bo ona już kiedys ten etap przechodziła, tylko kojarzy mi się, że jakoś niedawno - koniec tamtego roku lub początek tego mówiła o lekkiej redukcji i efekt w sumie żaden A z tym białkiem i batonami to przegięcie serio, bo ja rozumiem od czasu do czasu w biegu złapać takiego batona, ale nie wyobrażam sobie jeść to codziennie albo kilka razy w tygodniu. U niej jak są jakieś słodkie przepisy to białko musi być czy to w cieście, czy w kremie... Jakby bez tego się świat zawalił. No ale umowy obowiązują, więc musi reklamować, ale szczerze sama wolę białko dobić jakimś skyrem czy twarogiem a nie jakimś proszkiem wciskanym przez youtuberki. A co do tych planów jeszcze to ona poza tymi co wrzuca na insta już nie układa indywidualnych i to tak już pewnie od 3 lat. I zawsze tłumaczy tym, że nie ma czasu. No na yt ma tyle roboty, zwłaszcza na tym drugim kanale, gdzie filmik wrzuca raz na tydzien a czasami na dwa... A skyra z masłem orzechowym nie próbowałam, zaciekawiłaś mnie
  18. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    E no, ja jestem na redu i jem skyry i serki wiejskie, bo uwielbiam, ale fakt, dostosowuję ilość do mojej kaloryki. U Doniczki ten problem, że ona raczej nie liczy kalorii i robi to wszystko już na oko. W pewnym sensie rozumiem, bo całe życie liczyć kalorii to można się zapędzić w kozi róg, a z drugiej strony ona coś gadała o jakiejś redukcji przed tymi wakacjami, kupiła orbitrek żeby kręcić cardio, na którym swoją drogą jak robiła live to było słychać jak sapie po 5 min, kondycja to tam nie istnieje xd
  19. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Jeszcze vlog "Łazienka jest już gotowa" 16:23 Widać tę białą ścianę na której jest kanapa teraz i widać ułożone "cegły" i fragment płytek pod kuchnię. Nie dawało mi spokoju to, że jest pusta ściana naprzeciwko sofy i musiałam sprawdzić XD
  20. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Jak mają pustą ścianę naprzeciwko kanapy? Tam dalej jest kuchnia, oni mają otwartą kuchnię, połączoną z tym salonem. Lajwy na fit donci są na tle kanapy
  21. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    Ale drzwi do sypialni to chyba mleczne szkło a nie przeźroczyste, do łazienki chyba to samo
  22. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    A w Q&A i vlogu tyle pievdolenia, że ona jeździ w takie miejsca zeby się wzbogacić i coś zobaczyć. brak mi słów.
  23. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    I w komentarzu napisała, że pojechali na tydzień, jak dla mnie to strata kasy i czasu trochę, bo bilety na pewno nie były najtańsze, a i nie zobaczą za dużo w takim czasie. No ale kwiatki jej zdechną jak bedą 2 tygodnie
  24. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    10 minut sponsorowanego gadania, przewinięte.
  25. gummybear

    Kwiatki i misiaczki

    I zamiast zwiedzać to ona siedzi na siłce. Halo, we Wrocławiu też możesz pojść, bo przecież większość siłowni otwarta...
×