Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wicka 2.0

Zarejestrowani
  • Zawartość

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Wicka 2.0


  1. 4 godziny temu, Kółko wzajemnej adoracji napisał:

    Niezwykle fascynujące. Promocje 2 pary gaci za mniej mieszają się z dresowymi portkami, reklamą biżuterii, stroikami i reniferami, poliestrowymi płaszczami i rajtami zza węgła- czyli luksusowe 'wszystko za 5 złotych"

     

    A ja się zastanawiam, jaki jest dalszy los takich perfum, kiedy czas współpracy się kończy? Sterczą u takich Olf na nasłonecznionych półkach, a potem trafiają do sklepów, gdzie "pachną jakoś inaczej niż zwykle"?

    Jesli tak, to zupełnie jak dobra luksusowe z Moljera Ileś, które po są wypozyczane celebrytkom na ściankę, po czym wracają do sklepu i sa sprzedawane, lekko przepocone, za parę tysi (wiedza z filmiku Vogole, ja ai nie wypozyczam, ani tam nie kupuje)


  2. 9 godzin temu, TheUnquestionableTruth napisał:

    Tak swoją drogą, nie jestem z Warszawy ale przejeżdżałam wiele razy i kojarzę, że jest tam jeszcze galeria Blue City. Nigdy nie widziałam u niej, żeby tam była. Może ktoś bardziej wtajemniczony wie dlaczego? Za mało prestiżowa? xD

    Jest wiele więcej galerii, ale BC na przkład jest dziwnym architektonicznie ( wiele pięter vs nieszczęsliwy układ ) zbiorowiskiem niekoniecznie zawsze znanych marek. To nie do końca jest ten standardowy garnitur najbardziej popularnych marek- niektórych nie ma, plus jest trochę marek nieznanych. Ja lubiłam BC, ale to jest bardzo specyficzne miejsce. Arkadia , a jeszcze bardziej Mokotów to takie najbardziej prestiżowe- duuuzo sklepow, w tym w GM twięcej tych z wyższej półki.


  3. 11 godzin temu, TheUnquestionableTruth napisał:

    To można w każdym sklepie spożywczym kupić przecież, sama mówiła, że jeżeli potrzebuje produktów do jedzenia to chodzi do sklepów typu Żabka. A ja czekam na te pilne zakupy z galerii 😛 coś tam dzisiaj pokazywała, ale czy perfumy i wino to taka pilna potrzeba? 😛

    A ja dalej uważam, ze jedyne, co kupuje, to wymienione przeze mnie... Perfumy? Kupiła perfumy? Kiedy? przecież wspołpracuje z drogerią na S i ciągle pokazuje nowe pełne flaszki, które po wsze czasy posostają pełne.


  4. 5 godzin temu, SarnaParis napisał:

    Uwielbiam jej story ze sklepów, z braku laku chyba wczoraj wszedł Rossmann, czekam na haul z biedry! 

    Słuchając o planie zamykania handlu w związku z pandemią- oj, będą te fotostory z biedry, apteki i rosmana. Skończą sie luksusowe dwugodzinne wakacje w arkadii z papierowym kubkiem all inclusive w dłoni (bez manicure). Doris, pisz tę powieść obyczajową o luksusowej celebrytce i jej januszu, nasza rodzima autorka Blanka L ma na buty i inne wyroby- ty tez mozesz!

    • Like 1
    • Thanks 1

  5. 11 godzin temu, Fela z Kaniowa napisał:

    "Humor zeszytów szkolnych" - kiedyś jakaś gazeta drukowała.

    To śmieszy u dzieci, ale u dorosłej kobiety, która w dodatku przechwala się w mediach jaką jest erudytką ..to już mniej. Niestety, ona nie czyta książek co słychać, widać i czuć. Nie pamiętam też wypraw do teatru, na wystawy. Centra handlowe i łupanie w gierki, jak nastolatki.


  6. Ha, ha ..coś jest  w tym jej pisaniu i nieoczytaniu. W dzisiejszych Breaking Newsach mamy takie lapsusy jak z zeszytów dzieci w szkole podstawowej.. "Twórcą kompozycji jest Stella McCartney, a w jej składzie znajdziemy cztery rodzaje piżma oraz aromat konwalii".. W składzie Stelli? Serio?? 🤭 Podobało mi się też zdanie "Kolejne trzy świece zostaną wypuszczone w lutym 2021 roku". Z więzienia? Z klatki?  Dorotko, chcesz uchodzić za majestatyczną profesjonalistkę, to unikaj skrótów myślowych i kolokwializmów w redagowanej komunikacji. No i interpunkcja- autorko, nie żałuj czytelnikom przecinków, ułatwiają czytanie.

    • Like 1
    • Thanks 3
    • Haha 3

  7. 2 godziny temu, Minka55 napisał:

    Ok w skrócie, moje pytanie:

    "Witam, dlaczego chodzisz po CH skoro nic tam nie kupujesz? Czy to twoja forma rozrywki? Nie pytam złośliwie, a z ciekawości"

    Olfa:

    "A skad wiesz, że nic nie kupuje?"

    Ja(w wielkim skrócie)

    Bo nic nie prezentujesz

    Olfa

    "I tu się mylisz. Nie pokazuje, bo nie chce. Jak chcesz pouczać innych to napisz do tych co biorą udział w proteście"

     Nerwy u panny jak postronki, najeżona jak kasztan. Całokształt też jak kasztan.

     


  8. 5 godzin temu, Fela z Kaniowa napisał:

    Z psychologii "poszerza wiedze" ogladajac youtuberow opowiadajacych o toksycznych zwiazkach. W kwestii perfum- rozmawia z botem i czyta opisy producenta. Marketing - nic nie czyta, bo nic nie wie. 

    Tak, Olfa, jestes szalenie oczytana. Wystarczy cie posłuchać, zeby to stwierdzic 😄 

    Rozumiem, że ogląda filmiki o narcyzach, psychopatach i toksycznych związkach- być może chce zrozumieć, co ja spotkało w przeszłości. To zupełnie naturalne, że poszukujemy rzeczy chcąc zrozumieć własne doświadczenia. Ale nie podciągajmy tego pod rozwój i pogłębianie wiedzy psychologicznej...litości Zakładam,że tę definicję wyczerpałoby czytanie prac naukowych, a nie you tube, na którym jest wiele szemranych autorytetów nadaje tam ramię w ramię z profesjonalistami.


  9. 1 godzinę temu, Grubababa napisał:

    Hahahahaha to jej "poszerzam wiedzę" po rozmowie z botem, to tak jakby po otrzymaniu wiadomości na AliExpress "Dear friend your order is registered..." powiedzieć, że ma się przyjaciół za granicą, no bo przeciez maj frend zawsze piszą 😂😂 hahaha no nie mogę z niej

    Czyścisz mi monitor, jest cały w kawie 🤣☕ !

    • Like 1

  10. 13 minut temu, TheUnquestionableTruth napisał:

    Jeżeli ona nie czyta i nie ogląda o niczym innym jak tylko o perfumach, psychologii i marketingu to powinna być chodzącą encyklopedią. A tu ponoć dopiero tylko jeden serial obejrzała, i to tylko dlatego, że był krótki xD Ja bym obstawiała, że ona całe dnie ogląda seriale i YouTuba, bo jej wiedza na tamte tematy jest niestety marna 😞

    Jej wiedza na temat marketingu nie jest marna, tyko nie istnieje.Ona mówi "marketing"  na triki sprzedażowe z Douglasa sprzed 15 lat, których uczono konsultantki na przeszkoleniu. Była uprzejmą konsultantką znającą ofertę sklepu, oraz rozkminiła typy klientów-co zaczęła nazywać wiedzą marketingową.

    Podobny poziom wiedzy ma każdy sprytny sprzedawca w warzywniaku- zna swoją ofertę i po miesiącu rozpoznaje najprostsze mechanizmy zachowań klientów. Ale to nie znaczy, że jest marketingowcem, psychologiem i botanikiem. 🍉🥦🥕🥔🍒🍇🍎🍋.


  11. 2 godziny temu, Kółko wzajemnej adoracji napisał:

    Też kiedyś z nudów i ciekawości pogadałam sobie z najinteligentniejszym botem świata. Nawet fajnie było. Ale żebym uważała to zaraz za jakiś etap rozwoju?

    Suchar: Może ona myśli,  że nie rozmawia z botem, tylko z BUTEM.

    /Pamiętacie, jak rozmawiała z butem w filmie? 😄/

    • Haha 2

  12. 11 godzin temu, kitku napisał:

    To jest zwykly live chat z supportu.  Nie są oni żadnym „przedstawicielem marki” tylko osobami, które odpowiadają na proste pytania w stylu co z Twoim zamówieniem albo „wyłącz i włącz” jak appka czy strona nie działa. Takie to poszerzanie wiedzy przez Olfe. A samo „good day” nie jest błędne. To jak najbardziej poprawna forma używa raczej w australijskim angielskim

    No własnie, my tu się naśmiewamy, a panna postawila na prawdziwy rozwój, czyli live chat z australijskimi native speakerami (pracującymi w marce DOLCE & CABANA)

    • Haha 2
×