Kasiulaaa89
Zarejestrowani-
Zawartość
68 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
35 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Pewnie. Odpocznij, zregeneruj się i wróć silniejsza walczyć o swoje marzenie. Ściskam mocno❤
-
Bardzo mi przykro
-
Trzymam mocno kciuki! Bóle okresowe czasami to nie zawsze @ . Jeszcze nic straconego ❤
-
Spróbuj spróbuj. W końcu nie jesteśmy robotami. Poza obciążeniem fizycznym dochodzi tez stres związany z koniecznością pracy w ciężkich warunkach. Powodzenia
-
Po transferze mi lekarz odradzał do czasu wyników. Przed też odradzane ze względu na punkcje i dyskomfort.
-
Spróbuj się uspokoić i napewno poczekaj na wyjaśnienie lekarza. Jak wyżej wspomniano każdy zabieg niesie ze sobą ryzyko powikłań i szkoda że trafiło właśnie na Ciebie. Ale może nie jest to aż tak groźne jak się wydaje? Wiadomo tyle szfow przeraża. Pozwól sobie wyjaśnić a jeśli nie czujesz więcej zaufania to chyba pomysł o zmianie lekarza.
-
Zmieniłabym takiego lekarza bezczelny komentarz! Moja klinika na szczęście nie robi problemów. A może porozmawiaj ze swoim lekarzem rodzinnym? Wiem że na forum byla dziewczyna, która l4 dostawała od rodzinnego.
-
Lekarz prowadzący z kliniki
-
Super! Kolejny krok w kierunku upragnionej ciąży! Będzie dobrze. Tylko postaraj się nie denerwować ❤
-
Wszystko będzie dobrze ❤ Trzymamy mocno kciuki
-
Cudowna wiadomość! No to teraz trzymamy kciuki za nadchodzaca owulacje! Wiem ze sie łatwo mówi ale trzeba myśleć pozytywnie, mimo wszystko.❤❤❤
-
Tak chyba będzie najlepiej. W końcu lekarz wie lepiej. Mam nadzieję ze ustalicie jakieś sensowne kroki, które przybliża Cie do Twojego wymarzonego celu❤ To mnie teraz przestraszyłaś. Ja ostatnio tylko na progesteronie a teraz cała armia leków i zastrzyków. Niby każdy organizm inny... Ale dlaczego gorzej? Miałaś jakieś skutki uboczne?
-
Rozumiem Cie doskonale. Moja praca też jest mega stresujaca i gdyby nie fakt, że z mezem zarabiamy w niej wystarczająco by nie martwić się o finanse (szczególnie przy invitro) i fakt że to umowa na stałe co jest ważne będąc w DE w ciąży, to już dawno bym ją zmienila. Nie masz tzw urlopów na żądanie? Albo właśnie powiedz o zabiegu jakimś na który musisz badania zrobić. Może możesz ten czas z rana odpracować popołudniu? Może w ostateczności urlop na kilka dni. Z reguły 1 kontrola jest w odstępie Ok. Tydzień przed 2 a te kolejne juz 2-3 dni. (Oczywiście każdy ma inny plan). Może możesz się z lekarzem mniej więcej dogadać w sprawie planu. I tak na oko wziąść urlop Bardzo mi przykro że do dotychczasowych problemów dochodzą Ci takie przyziemne, które dodatkowo obciążają głowę.
-
To jest tylko takie moje gdybanie! (wnioski po przeczytaniu ulotek leków ktore teraz biore) Jestem po drugim transferze I tym razem dostalam właśnie leki immunosupresyjne (dokładniej Prednizolon). Może faktycznie tu gdzieś leży ta przyczyna choć ja z założenia nie mam problemów immunologicznych. Podkreślam że to tylko moje spostrzeżenie i nie jestem lekarzem. Chyba najlepiej jak przedyskutujesz to że swoim doktorem. Trzymam mocno kciuki
-
Punkcje mialam w piątek 1.10 i już ze zwolnieniem. Transfer wczoraj i od wczoraj (4.10.21) do 18.10.21 również l4. U mnie lekarz sam od razu po transferze powiedział że mi da l4 (mieszkam w Niemczech). Głównie ze względu na rodzaj wykonywanej przeze mnie pracy, bo pracuje na produkcji. Ostatnim razem nie wzięłam i żałuję bo kto wie czy to nie przez to się nie udało. Mimo wszystko stres w pracy (nieludzki kierownik), nieprzyjemne warunki (hałas i goraco) i do tego wieczne dźwiganie i tempo.
