Miaina
Zarejestrowani-
Zawartość
853 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Miaina
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Już wiem co robić, więc o nic.
-
Dlaczego oni do mnie wracają. Najpierw drugi, teraz pierwszy. Gdy coś im się posypie przychodzą do mnie. Nie rozumiem tego. Może ktoś mi wytłumaczy co nimi kieruje.
-
Dopiszę jeszcze tylko że już odświeżyłam wiedzę na temat szantażu emocjonalnego.
-
W tym przypadku jest to uzasadnione. Nie będę współczuła komuś kto przez dziesięć lat groził mi że mnie zniszczy, tylko dlatego żeby nie płacić alimentów na własne dziecko. Stojąc w obliczu własnej tragedii nie zwraca się do swojej rodziny, tylko do mnie. Oczekując współczucia i wsparcia.
-
Może Obserwatoria astronomiczne.
-
Nie wierzę w żadnego Boga, szanuję Twoje poglądy ale ich nie podzielam. Nie czuję też potrzeby przekonywać Cię do moich.
-
Wydaje mi się że nie jest Wam po drodze.
-
Może ma cukrzyce.
-
Moja siostra była bardzo religijna, kiedy dowiedziała się że ma raka wróciła do nauki. Chce żyć, teraz już wie że żaden z Bogów tu nie pomoże.
-
Twoja elokwencja ją poraziła. Sprawdź czy jeszcze żyje
-
Macie jakieś skuteczne metody na "odzauroczenie się"?
Miaina odpisał Bellablue na temat w Życie uczuciowe
Zacznij z nim rozmawiać.;) -
Eee, nie. Kafe Kosz
-
Dzień dobry Niech Cię ręka boska broni gryźć się gdziekolwiek z mojego powodu, to ociera się o masochizm.
-
Więc znasz wspólny mianownik To nie tylko płatki róż, ale też ciernie. Spokojnego wieczoru i dobrej nocy
-
A w jednym z postów ''Pytajnika'' zabrakło wspólnego mianownika. Jest On i Ona.. -Jurek kisi ogórek, Jurkowa gotuje pyszna zupa ogórkowa;) Niburdiamo znasz wspólny mianownik?
-
To nie takie proste. Gdy kochasz życie chcesz tą miłość do niego dzielić z kimś. Lecz gdy żyjesz ...nazwijmy to ''na krawędzi'', zastanawiasz się czy masz prawo oczekiwać od ukochanej osoby, że podzieli Twój los. Czy jest w stanie przetrwać wszystkie niewiadome, zmienne, nieoczekiwane. To naturalne zachowanie osoby dojrzałej i w pełni świadomej. Moje przemyślenia w tej kwestii doprowadziły mnie do tego twierdzenia. Masz prawo decydować o swoim samoistnieniu, więc wybór należy do Ciebie.
-
Uzależnienie się leczy. Wyciągnij ją z domu do kina, parku czy muzeum. Obserwuj jej reakcje. Jeżeli będzie zdenerwowana, spięta to uzależnienie.
-
Pewnie, endorfiny poprawiają nastrój:)
-
Dlaczego więc w kolejnym poście przeczysz tym słowom? Dziś już wiem że to egoizm, nie altruizm. ale to tylko moje moje skromne zdanie
-
Owszem, tylko słowa. Ale niezmienność w wypowiedziach, ich ''charakter'' są już czynem. Muszę ''lecieć'' do następnego więc
-
Słowom na słowo nie wierzę, natomiast wiem że nasze czyny o nas świadczą. Miłego dnia:)
-
Spróbuję jeszcze raz bo mój post ukryło.. Zacznij od siebie. Patrząc na innych i porównując siebie z nimi nie osiągniesz wiele. Jeżeli Ty polubisz siebie, inni też nie będą mieli z tym problemu:) A sukcesy szybko zaczną się pojawiać. Urok osobisty jest lepszy od ''idealnej'' urody:)
-
Zacznij od siebie. Patrząc na innych i porównując siebie z nimi nie osiągniesz wiele. Jeżeli Ty polubisz siebie, inni też nie będą mieli z tym problemu:) A sukcesy szybko zaczną się pojawiać. Urok osobisty jest lepszy od ''idealnej'' urody:)
-
Zgadza się, ale tylko w przypadku gdy pracujesz ze słowem a nie nad sobą.
-
Trudny temat. Jednak depresja to nie koniec świata. A mobilizacja do działania jest tu kluczowa. Albo dźwigasz ten ''krzyż'' albo mobilizujesz do wspólnej walki, albo odpuszczasz. Zostawiasz i idziesz własną drogą. Wszystko zależy od tego czy wciąż Ją kochasz.
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8