Witam, mam wątpliwości czy ona mnie kocha boję się że nie jest to prawda nie mówi mi tego nawet nie chce się całować jedyna bliskość jaką Odczuwam to seks i przytulanie kiedy zasypia.jesteśmy ze sobą ponad rok nie potrafię bez niego żyć Rozstaliśmy się Przed rocznicą nie byliśmy razem tydzień nie odzywaliśmy się do siebie przez kłótnie 3 tygodnie przez kłótnie zeszliśmy się i wszystko wróciło jakby do normy ale boję się że mnie nie kocha odczuwam to i nie wiem czy mu to powiedzieć. Niby ma wobec mnie bardzo dużo plany wcześniej wspominał o wspólnym zamieszkaniu w małżeństwie teraz wszystko milczę gdy powiem kocham cię odpowie ale sam tego nie powie gdy zasypia napiszę to jak regułka którą odmawia co wieczór tak to odbieram Może jestem przewrażliwiona ale czuję jakby się oddalił i teraz widziałaś tylko seksualność chociaż w sumie i tak nie robić tego już jakiś czas w porównaniu do tego jak kiedyś robiliśmy często, kiedyś potrafiliśmy to zrobić kilka razy dziennie teraz to trzy-cztery dni Niby jest zmęczone ale nie wydaje mi się trudno mi powiedzieć i nie chcę się narzucać Bardzo mi na niej zależy nie chcę go zranić boję się że mam tego po prostu nie czuję już do mnie co wcześniej Zapytałam go mówi że kocha mnie tak samo mocno jak wcześniej nic nie zmieniło co mogę o tym myśleć potrzebuję rady i do pilnej