emkw35
Zarejestrowani-
Zawartość
281 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
112 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Dziękuję, że to opisałaś. Możliwe, że mnie to czeka. Trzymam kciuki za wynik. Przypomniało mi to scratching endometrium, który miałam jakiś czas temu. Też na żywo. Na szczęście wynik wycinka był ok. Histeroskopię miałam wiele lat temu przy usuwaniu mięśniaka, ale wtedy miałam pełną narkozę. Nie wiem jak to robią w Invimed, czy też bez narkozy.... Takie plany mam na początek lata, że aż strach pomyśleć. Czy dobrze pamiętam, że konsultowałaś się z immunologiem? Czy był to dr Paśnik? Jak się do niego dostałaś i jakie miałaś wyniki/wskazania?
-
Dziewczyny wróciłam do gry. Porobiłam badania i masakra Test Cytokin itd Zly wynik Znaczna przewaga Th1. Poziom TNF alfa bardzo wysoki, Interleukiny 2 również... Komorki Nk prawie 20. Do tego KIRY z tego co wyczytałam niby BX i C2 ale brak ważnych dla zagnieżdżania.. Czekam jeszcze na trombofilie i termin wizyty. Jakby malo to TSH uroslo do 2,4. Znajomy lekarz dobrej koleżanki ma skonsultować te wyniki ze specjalista. Wystraszylam sie tego TNF alfa, poziom ponad 5tys, przy normie do 1,3tys
-
Szczerze Aja? Wybacz, że napiszę wprost. On jest głupi, niedojrzały i tyle. Zdecydowaliście się na dziecko - razem. Niech nie zwala teraz odpowiedzialności na Ciebie. Co to za życie - masz skakać nad facetem, który zachowuje się jak zazdrosny dzieciak? Jak dla mnie to on czeka na przyzwolenie by odejść. I jeszcze robi to w żałosny sposób robiąc z siebie ofiarę. Weź Ty go kopnij w... i albo przyjdzie po rozum do głowy, albo nie - i wtedy ułożysz sobie życie sama - a z czasem pewnie poznasz innego, naprawdę fajnego, dojrzałego faceta. Czy Twoja córka będzie szczęśliwa w domu, w którym ojciec wytyka matce miłość do dziecka? Pomyśl o jej samoocemir. To najgorsze co można by jej zrobić. Nie chcesz jej tego robić Powiedz temu Twojemu facetowi, by spadał na drzewo. Po prostu. Ja bym go spakowała. Jeszcze brakuje byś się upokarzała i błagała go by z Wami chciał być. I żadne teorie kto jest na 1 miejscu nie mają zastosowania. Rodzice sprowadzają dziecko na świat i ono jest na 1 miejscu, bo ono jest bezbronne, bo to oni go kształtują. A rodzice są dorośli. A pamiętaj kochana, że nie od Twojego faceta zależy Twoja wartość. Jesteś wspaniałą, silną kobietą. Tyle wytrwałaś, by tulić w ramionach córkę. Stwórz jej ten wspaniały dom. Pełen prawdziwej miłości, bez toksyny, którą generuje Twój facet. Trzymaj się i pamiętaj, że to on teraz robi coś złego. Ty nie masz za co przepraszać. To e nim tkwi problem.
-
My nikomu nie mówimy, jedynie moja mama sie domysla, ale ona jest normalna i nam współczuje i się martwi, ze nas to spotyka Co do pracy to właśnie chodzi o to, ze ja nawet po transferze chodziłam do pracy bo bylo duzo a usłyszałam, że jestem do ... itd I ja mam inna sytuacje bo to ja jestem kierownikiem Zawsze ide z wszystkim na rękę podpisuje urlopy, motywuje chwale, pomagam Jak chcą wyjsc do lekarza w trakcie pracy No problem A jestem i tak wg moich pracownic zla bo np za duzo pomagam i "wtracam od siebie". Nigdy chyba nie dogodzisz Chyba, ze mnie wreszcie jedna, ktora mąci wygryzie Wtedy moze wreszcie ona bedzie zadowolona Teraz zero skrupolow z L4 Niech sobie radzą same jak im tak ze mną zle
-
Wiecie co dziewczyny Dzis w pracy usłyszałam takie przykre rzeczy, ze uznałam ze przy kolejnej procedurze biore L4 od stymulacji az po test. Ostatnio wrocilam mimo złego samopoczucia po kilku dniach od transferu, jeszcze kilka dni przed betą - bo nie chciałam przesadzac, bo roboty duzo itd... a dzisiaj usłyszałam, że jestem taka i owaka Przykro mi się zrobiło tak bardzo.. ze mi się wszystkiego odechciało Mam nadzieje, ze zajde wreszcie w ciaze i juz po niej nie wroce do pracy Caly czas odkładam myśli o zmianie pracy z powodu staran I tak minęło wiele lat W tym roku albo zaciaze albo się zwolnie
-
Ciężka sytuacja.. niewiadomo jak się zachować. Można współczuć Ale jedno jest pewne masz prawo się cieszyć z tego, że Ci się udało. Zasługujesz na szczęście Jak każda z nas !
-
Co za gamoń z tego lekarza. W normie to w normie I tego się trzymaj kochana
-
Tak mam brac 1000 Jedno zero mi gdzies zniknęło
-
Dziewczyny wróciłam do gry Byłam na wizycie, dowiedziałam się, że z 5 jajek - 4 były dojrzałe, jednak 3 miały nieprawidłową budowę. Z jednego, które poddano zapłodnieniu- powstał ładny zarodek. Teraz zleciła mi przed drugą procedurą badania: wrodzona trobofilia, KIR, Test IMK, do tego będziemy badać kurczliwosc macicy. Ponadto moj maz ma zrobic bad fragmentacji plemników czy cos takiego. Powiedziala, ze na 1 zapładniane jajko byl 1 zzarodek i to jest dobry znak. Robimy badania, mam brac dalej FertilWoman, do tego dodajemy L-Arginine dodatkowo, wit C 100mg i Inofem. Ciało odpoczywa i koniec marca/początek kwietnia stymulacja. Bedzie zmieniać mi leki przy stymulacji. Mam też zminimalizować nabial i mięcho. W połowie lutego mam mozliwosc szczepienia Covid i powiedziala, ze mam się jak najbardziej szczepić.
-
Cześć dziewczyny. Musiałam po pierwszym nieudanym in vitro odpocząć od tematu... ale wracam do gry! już 26.01 mam wizytę u p. doktor Chce się wreszcie dowiedzieć cos n/t naszych komorek i ogólnie ile się zaplodnilo a nie przetrwało itd Chce też dowiedzieć się jaki plan ma pani doktor bo na tej podstawie zadecydujemy czy zostajemy tu, czy jednak zmieniamy Invimed na Angeliusa. Troche do tej naszej kliniki zniechęcił mnie brak informacji od embriologia... Jem witaminy, euthyrox, dostinex. Troche wyluzowałam, odpoczęłam - a teraz do dzieła w tym roku mam plan zajść w ciążę!!!! I tego Wam wszystkim życzę w 2021 roku natomiast ciężaróweczkom - pomyślnego rozwiązania o czasie!❤
-
Dziewczyny z endometriozą- a czy któraś z Was miała krótki protokół? Czy przyniósł więcej jajeczek od długiego?
-
To może faktycznie spróbuj choćby do połowy lutego podziałać ze zdrową dietą- ale nie rygorystyczną, by nie obciążyć organizmu. I tak ustawić to z lekarzem, by się przed końcem roku (od zamrożenia) udało zrobić transfer. Podobno BMI ma duże znaczenie (co prawda 15kg to nie jest aż tak dużo więcej - ale czemu by nie spróbować) Mamy tak ciężko, że chyba już jesteśmy zdolne spróbować wszystkiego
-
Może poszukaj lekarza, który przyjmie od ręki? Kiedy masz wizyte u swojego?
-
Ja właśnie na najbliższej wizycie chce podpytać moją doktor, bo z racji miejsca pracy jestem w grupie 0 i chciałabym się zaszczepić jesli moge
-
Przykro mi kochana ☹ to wszystko co nas spotyka jest tak przykre Pamiętaj, że dalej możecie walczyć i na pewno w końcu wygracie Trzymaj się jakoś ...