emkw35
Zarejestrowani-
Zawartość
281 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez emkw35
-
Dziewczyny a myslicie, ze to ze mi skoczył kicio 3kg na brzuch moze zaszkodzić? Mam nadzieje, ze nie
-
czytałam, że czasem bardzo słabe zarodki zaskakują i się udaja a bardzo dobry to już ogromna szansa! Jeśli podadzą to znaczy, że się nadaje I już I nie zamartwiaj się tylko leki i dieta by macica była wymarzonym domkiem i zarodkowi sie spodobało
-
Dziewczyny a jeszcze pytanie - bo tyle tych lekow... nie wiadomo co z czym i kiedy Powiedzcie mi, czy taki rozklad w czasie bedzie ok... Po przebudzeniu euthyrox i luteina 2 dop. Przy śniadaniu 8 rano estrofem i progesteron besins plus nospa 2 sniadanie witaminy Ok 15 po obiedzie estrofen i progesteron besins i luteina 2 dop. Ok 19 witaminy przy kolacji O 20 heparyna w zastrzyku 22 estrofen i progesteron besins plus nospa Przed snem żel z progesteronem. Może być? Nie chce czegoś źle...
-
mi kurcze nie powiedzieli takich szczegółów, chyba że 3dniowe nie są klasyfikowane? Podobno embriolog jeszcze ma dzwonić i wszystko opowiedzieć co i jak i czemu
-
trzymam moooocnooooo kciuki 🥰
-
JUUUHUUU gratulacje 🥰🥰🥰
-
dziękuję lekarka powiedziała, że bardzo ładnie się dzieli, oby się tak dzielił i dzielił i zadomowił w moich brzuchuuuuu
-
Czekam na wieści i trzymam mocno kciuki 🥰
-
na pewno! ❤ Lekarka mi dzis powiedziala, ze polowa sukcesu to nastawienie I ze to prawda. Że mam zakładać, że się uda i nie martwić. Wiec ja się cieszę, że z tych moich jajek jest chociaż ten jeden zarodek. A Ty kochana masz podwójną szansę! W ogóle jak mi pokazała na ekranie, po tym jak juz go ulokowała- to aż się wzruszyłam
-
Mam zrobić bete 18-19.12 Kurcze mam wtedy egzamin na prawo jazdy chyba odpuszczę, by ograniczyc stres położna powiedziala, by nie robic sikancow i nie robic wczesniej, tylko grzecznie jesc leki i co 72h progesteron badac
-
To aż dwie szanse! Teraz się uda!!! 🥰
-
Jeden zarodek Ale za to podobno bardzo ładny. Już go mam w brzuchu ❤
-
Czemu nie mogę dodać postu, czeka na jakieś zatwierdzenie
-
Wróciłam. Do ostatniej chwili nic nie wiedziałam. Dopiero gdy weszłam na sale, już przebrana - przedstawiłam się i podałam PESEL embriologowi, lekarka powiedziała, że mamy jeden zarodek - ale za to bardzo ładnie sie dzieli, i że zaraz mi go poda i nie mam wyjscia - musze zajść w ciążę Podobno endometrium bardzo ładne. Zaraz po podnieśli mi część fotela, by nogi były w górze, dali wenflon i podali kroplówkę nospy. W trakcie jeszcze psikali mi czymś do ust bo się zestresowałam. A potem już z Panią anestezjolog czekałam na tym fotelu 15 minut, gadałyśmy o serialach. Później chwila odpoczynku w sali po-zabiegowej aż kroplówka się skończy No i wróciłam Ok 18 wynik progesteronu i mam robić co 72h i wysyłać lekarce w sms. Beta ok 19.12 Troche sie teraz zestresowałam, bo mój kicio wskoczył mi na brzuch. Mam nadzieje, że mi to nie zaszkodzi....
-
ziółka próbowałam długo - nie pomogły w ogóle na endometriozę, ale zmniejszyły mięśniaka o połowę wycięli go, a teraz mam 2 nowe ale nie wchodzą do jamy macicy wiec lekarka uznala, ze nie wycinamy, by nie uszkodzić macicy na LUF pomagała mi dieta z boxu "detox" Naturhouse, dzięki niej czasem pękały jajeczka, jednak od czasu chodzenia do kliniki nie chcialam tych ich supli łykać Chciałabym jesli in vitro nie wwypali przejść na taką rygorystyczną dietę płodnościową np z akademi płodności ogólnie to z powodu endometriozy i mięśniaków - podobno- tak od 12-14dn każdego cyklu zaczynam plamić i mieć bólu brzucha, od kilkuuuuuu lat każdy lekarz rozkłada rece, tyle badan leków i nic Zdarzają się jednak czasem cykle normalne - gdy jem duzo rutinoscorbinu, zero przetworzonej żywności i np gdy bralam na żyły leki typu dobenox - dlatego wydaje mi się, że mogę mieć jakiś problem z krwią - i stąd te ciągle plamienia i krwawienia (progesteron mam ok lub wrecz wyzszy) jeśli się nie uda teraz to pójdę prywatnie do hematologa
-
Trzymam kciuki za zarodeczki Na pewno są silne jak Mamusia!
-
Ja dziewczyny mam wrażenie, że mam np. większość przyczyn kobiecych bezplodnosci. Endometrioza, mięśniaki, prolaktyna, chora tarczyca i syndrom LUF Takie "szczęście". Szkoda, że w totka albo w rmf-owych sejfach takiego nie mam
-
Doktorka mowila- pobraliśmy 5 komorek. Nie uzyla słowa pecherzyki. Nic wiecej nie powiedziala, miala strasznie zly humor...
-
Juz sie wystraszyłam, że znów ovitrelle Wydaje mi się ze mogr miec OHSS i to by chyba pogorszyło sprawę
-
Ovitrelle? Ooo myslalam, że tylko przed punkcja sie go robi
-
zakładaj, że się uda ❤
-
dziewczyny a brałyście relanium przed i po transferze? Czy to konieczne? Ja w sumie recepty nie dostałam, jem od piątku nospę to chyba wyklucza skurcze macicy? Widzialam tez, ze dziewczyny przed transferem wołali na jakiś zastrzyk Wiecie co to mogło być? Nie dostałam info od lekarza o tym...
-
Dobry plan ja z choinką czekam do połowy miesiąca, ale już mnie korci... Po transferze trzeba cały dzień leżeć? Czytałam, że to nie jest wymagane i że można normalnie funkcjonować Myślałam, że w drodze z kliniki załatwię kilka rzeczy Teraz tak myślę- hmm moze faktycznie powinnam prosto do domu i wyra
-
Zastanawiałam się też, czy w całej tej branży in vitro np nie dochodzi do przekrętów.. kradzieży jajeczek, zarodkow itd. Tzn pewnie nie, mam taka nadzieje.. ale w sumie jak sprawdzić to co oni mówią.. np ze zarodek nie przetrwał. Jest jakaś dokumentacja itd dostarczana parze w takiej sytuacji?
-
A jeszcze dziewczyny zastanawia mnie - jesli mialam 6 jajeczek, a pobrali 5 - to co z tym szóstym? Czy zmieni się w torbiel? Dzisiaj kłują mnie jajniki troche, zastanawiam się, czy to nie jakieś pozostałości pecherzykowe.